dusza
Dodane przez jaceksojan dnia 30.10.2021 00:26
myślałem
kamienna góra obrastająca mchem

czy wielka

dla mrówki ogromna
dla słońca mrówka zamieniona w totem

raczkowała
raczkuje
i będzie tam raczkować
gdzie nad rabatką sumienia
stanie łagodny
ale sumienny Ogrodnik
i powie

gdybyś dymił
jak moje garnki - wulkany
gdybyś stał się skałą
marmurem

za miękki jesteś
nawet na kamyczek
choć i ten
ściśnięty przez mój wiatr
i wodę
rozsypuje się szybko

zgoda
wielka z ciebie góra
wykarmiona światem
ale pusta

budowałeś słowami
dlatego brak ciężaru
zakłóca ci statykę

coś z balona
coś z fantomu
raczej szklana góra
bardzo krucha

dlatego postawię ciebie
na swojej rabatce
jako dymion
po nieudanej fermentacji
bez treści

klęcz sobie tu na wieczność
a kiedy wschody i zachody
napełnią ciebie swoją krwią
przypomnisz sobie ziemskie wino
co pozwoli ci wrócić
choć na chwilę
na Czerwone Wierchy
na Turbacz
do Krakowa