w ciszy epilogu
Dodane przez KatarzynaKoziorowska dnia 27.11.2021 09:17
przepalają się we mnie
wszystkie gwiazdy którym zarzuciłeś
że nie pozwalają spać
twojej nocy

pękają we mnie gwiazdozbiory
spalają ginące w otchłani
konstelacje
rozprasza ostatnie westchnienie

głuchoniema jest noc
kiedy moje ciało
wyje z bólu
za rozrzutnością twoich pocałunków

zmierzch zaplątał się
we własną świadomość
ktoś zburzył pod nieobecność mur
który miał zbliżyć cię
do miłości

nie przeszkadzaj snom
w powolnym rozkwitaniu
niech kwitną zanim uśmierci je dłoń
samotności i przyozdobi dzień
który począł się w ciszy
epilogu