zgęstka
Dodane przez Grain dnia 07.04.2022 00:31
do wykonanego ołówkiem przez Lucynę
Autoportretu z łzą
napisałem namiastkę ekfrazy
jak kropla drążąca kobietę
bierze wychodne z opustoszałego domu

właśnie obudziłem się z wierszem Małgorzaty
za spóźnionym refleksem w piwnicznym oknie
jedynym w którym tylko ona
na fizycznym prawie odbicia światła
dostrzega swoje nogi
cześć postaci idącej z psem na spacer

w sąsiednim pokoju śpi albo nie śpi żona
zbyt dobra za biedna na oszczędzanie w bólu
i samotna ze swoimi myślami
jak któraś z zaokiennych śnieżynek
o tej porze nie do przelecenia przez palce