Trochę inaczej
Dodane przez Roman Rzucidło dnia 14.10.2022 15:52
Trochę w środku, bardziej jednak na zewnątrz. Tak żyje się
w tym wielobarwnym ulu. Przechadzka galerią handlową
prowadzi jednak do niepodległych zaułków.
To są strefy odseparowane od głównych nurtów przemysłu,
tu tylko czasem pustelnik wyciąga długą szpilkę
jako wniosek po całonocnej medytacji.

Trochę więcej, a jednak mniej - łatwo o pomyłkę. Rachuba
jest rozstrojona, nie wiadomo od której strony
należy dobrać się do obiadu. Wokół stołu
biesiadnicy w piżamach mają właśnie ten dylemat.
Ale obsługa jest tu fatalna. Ktoś powinien coś podpowiedzieć,
wskazać odpowiednie sztućce, włożyć kubek w dłoń.
Bez tego brak spoiwa. Wystarczyłoby tylko trochę.
Trochę grzeczności, trochę mistycyzmu, a już
wszystko ułożyłoby się inaczej.