Poruszenia
Dodane przez konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 23.01.2023 00:00




Gaszę dźwięki. Czując dopiero ból, odkładam
ostrożnie instrument. Koncert Szopena przetacza się przeze mnie falą;
gdy równam oddech, ogrody za oknem wydają się być płaskie, głuche.

Ciszę na schodach płoszy nagle "Preludium deszczowe",
niosąc myśli ku Valldemossie - miasteczku o dachach stłoczonych
jak pięści w strachu przed zarazą.

Wówczas zima też była deszczowa, pustka klasztoru wysklepiona,
biała jak marzenia, gdy przyjęła dwoje tułaczy i zawilgotniałe w korytarzach;
dźwięki i kaszel.

W tamtych dniach, George już wiedziała , że (On) tworzy na granicy światów,
jak w obłędzie,
i dopiero wiosenny rejs, miał na powrót wykołysać im spokój
i miski z krwią, płynną jak data końca.

Teraz w zamyśleniu otwieram okno, lecz krople, ścięte nagłym mrozem,
matowieją soplami.