Na Święto Zakochanych
Dodane przez Hardy dnia 15.02.2023 11:07
Szedł święty Walenty,
nagle dojrzał zboże,
w nim sterczące pięty...
W lutym żyto? Boże!

Coś tu nie w porządku,
wbrew naturze przecież!
Od świata początku
zboże rośnie w lecie!

- Jeszcze wy grzeszycie!
Czas jest na to w lato,
by figlować w życie.
Sto rózg dam wam za to!

- Chociaż jesteś święty -
chłopiec chciał ugody -
mylisz kontynenty...
Tu są antypody.