Nietutejsi
Dodane przez ela_zwolinska dnia 12.07.2023 20:19
Na ścieżce półzmierzchem zakodowanej
Czas sam się odlicza deszczu podaniem.

Tu, tam i opodal kropla dojrzała
Na czubku źdźbła będzie długo wisiała.

Powietrze wilgocią otumanione,
A jednak ją nadal chłonie i chłonie...


Przydrożne kamienie- niemi strażnicy,
Wytrwale pilnują omszałej ciszy.

Na liściach łopianu i traw makramie
Zalega beztrosko nieprzemijanie.

Sny dobrych kolorów będą warstwami
Układać się obok złotokapami.

Schowana za szepty trwania ugoru
Najbliższa im z dali w łasce spokoju.

Podobni przybyszom ze świata innego,
Nie muszą się śpieszyć- nie mają do czego...