Cześć Nemeczek
Dodane przez IZa dnia 27.04.2024 00:37
dość skrywania
miękkiego podbrzusza przed kopniakami
czas zmienić łóżko i prowadzącego


nie przeglądam się w oczach innych
przestaję myśleć o sobie moje ja rozpływa się
jakbym naprawdę mogła być tym kim jestem


rozmawiam ze sobą o narzeczonej Schulza
gubię się w sklepach cynamonowych odnajduję
przy łóżku Nemeczka ocierając dyskretnie łzę


jeśli on ma dać radę to dlaczego nie ja
w dzieciństwie rozpłakane krwią kolana goiły się szybciej
zesztywniałe strupy sprzed lat unieruchamiają


powoli staję na nogi
własne nogi
które wiedzą dokąd mają prowadzić