Betelgeza
Dodane przez captain howdy dnia 04.03.2008 06:00
W górnym biegu Wołgi kotwiczą butelki.
Znalazły się bez wieści. A masz chleb?
Wystarczy bosak, by upaść jeszcze niżej. Chłopaki

w złomowcu wyceniają zlew. Tutaj,
za torami ratuje się życie. Trzeba kogoś przejąć
i załatwić kilka spraw niewidzialnych. Udać,

że się udaje. Podobno po pięćdziesiątce
można już się zbierać, schronić się. Przed śmiercią
powinieneś chociaż wiedzieć o istnieniu

nadolbrzymów.