kartoflisko
Dodane przez Robert Miniak - Wierszofan dnia 01.04.2008 00:35
od latarni do muru jest dwanaście kroków. pełzniesz by
oglądać resztki sierści, jabłko. nasz ci on mówili,
a z wiersza zostają zaimki; kilka resztek w koszu,
które ktoś zostawił obok budki z piwem.

ciągnie swój do swego, do ziemi, do piachu. ziemniak w
kącie sieni kiełkuje podstępnie, jakby chciał do świata,
światła, byle jak najszybciej zamienić się w skrobię -
prosty cukier. liżesz

znaczek z angielską królową, smakuje fluidem,
kancerą. chłód, jak nóż obiera z resztek ciepła,
łupin. marzysz,

żeby dzień już wysechł, podziurawił wieczór
jakby w środku zalęgła się stonka; rozgryzie i strawi
daty, twarze, frazy.


Łódź, 18.02.2008