niemo
Dodane przez vigilante dnia 06.04.2008 23:46
połknąłeś haczyk, półdziubku filipiński
przedzierasz się przez lilie. przesuwasz
pyszczkiem po szybie. wszystko

jest minimalne. wyznaczone szkłem, wodą.
jest światem rybki znaczonym na pamięć.
są tylko granice, które poruszają się tym

samym schematem bez szans na szach
na trzypasmówce dialog prowadzi się
wewnętrznie. a głos tu nie

dociera rybitwa, którą znalazłem w piasku.
dym mówi do mnie łopotaniem. jesteś
gotowy? wystarczy docisnąć stopę. wiatrak

wyniesie cię z rzeczywistości, pływaj sobie
atonalnie. bez twarzy. przetłumaczę ci to
na język. potem,

obcy, wciąż nieobecni sposiłkujemy coś.
śpisz? nie.

to perz, puch.
zryf
niuans