CUBE
Dodane przez Modliszqa dnia 10.04.2008 17:11
Kazano mi wiele progów przejść w tym domu,
w sieci korytarzy, jednakowo obcych.
Wszystkie drzwi podobne, nie ma drogowskazów;
a do mnie należą decyzje niełatwe.

Często napotykam wędrujących ludzi,
trajektorie tną się, na czas jakiś łączą
by zaraz rozdzielić, a choć cel jest jeden
każdy swoją ścieżką do niego podąża.

Czasami zmęczona siadam w jakimś kącie
i czekam wskazówki, która nie nadejdzie.
Innym razem krążę znajomym mi szlakiem
wydeptując kółka, albo wielkie pętle.

Niedługo przekroczę drzwi chyba ostatnie
i okno otworzę - jedyne w tym domu,
by wbić się w błękity wraz z podmuchem wiatru,
a potem leciutko pogrążyć w zielenie.