Psy pożarły świat w grudniu
Dodane przez Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 20.04.2008 22:19
Na szpitalnym dziedzińcu śnieg.
Wzdłuż oszronionej szyby
oddech. Jak szybko zapada zmrok.
Nie widzisz jej niepewnych kroków

naprawdę. Twoje ciało sięgające
po paczkę elemów pożarły psy. Nadciąga
wielkie odrętwienie. Pusta pustka
nie gra pustki i formy. Nie na żarty.