| 
 Wić, żaba, 
żaba - wić, 
zabawić? 
czym się? 
słowem? 
słowem nie powiem - 
zdaniem, 
dziś głównym. 
 
a główne danie było na śniadanie, 
albo na kolacje? - obydwie miałem racje, 
z racji, że małe - bardzo wygłodniałem. 
 
zdaniem ... 
nie martwię się wcale, 
co będzie to będzie, 
będzie to, co bendzie, 
 
O błędzie! 
muj wierny toważyszu, 
nigdy nie opószczasz, 
zawsze rześ w pobliżu, 
błędnie za mną kroczysz, 
i oczy me mroczysz, 
Tyś poprawny i szczery, 
zbawco naszej ery! 
 
Praw mamy co nie miara, 
staw czoła wszystkim draniom! 
praw mądrze - w Tobie wiara, 
staw stanie się otchłanią! 
A morze będzie kropelką, 
kropelką będziesz, może! 
poczujesz siłę wielką, 
Tyś, co w morzu jest kropelką. 
 
Obłędzie! 
MóJ wIerNy tOwArzYsZu, 
niGdy nIe oPuSZcZaSZ, 
ZaWsze żeŚ W PoBLiżU, 
obłĘdnie za mnĄ kroCZYSZ, 
aż oczy me ZAMROczysz. 
Tyś prawnie nieszczery, 
oprawco naszej ery! 
 
Powracając, 
szybko jak zając, 
(bom bardzo głodny - jak wilk), 
i tak wilkiem się stając, 
miałem jedzeniem się zająć, 
ale jedzenie nie zając - mówił, 
i tak fałszerstwami mnie karmił, 
utulał mnie kłamstwem niczym owcę, 
i zwiódł mnie na manowce! 
 
I cóż ja biedny teraz zrobię? 
bo nie wypada pisać o głodzie ... 
 
O głodzie! 
dlaczegoś taki prosty? 
brzuch kąsasz mój wyniosły, 
Tyś pępkiem tego świata! 
Ja miałem CIĘ za brata ... 
 
przez brata CIĘ dostałem! 
przy lodówce go nastałem, 
gdy stał i się weń patrzał, 
i kąsał pogardliwie, 
me zmysły natarczywie, 
kąsa - tak KĄSA! 
tego zająca, co już nie ucieknie. 
Ach, to ja go złapałem, 
to ja go myślami chrupałem! 
z iście króliczym zapałem. 
 
A teraz siedzę i leżę, 
leżę niczym zwierzę, głodny! 
a fotel niewygodny. 
Dodane przez  iSatsu
dnia 13.06.2008 15:39 ˇ
5 Komentarzy ·
847 Czytań ·
  
 
 |