poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Wiersz - tytuł: o pływaniu
Myślisz, że świat już umarł,
Roztrwonił piękno,
Że ten tramwaj jest widmem, cielęciem w rzeźni,
Albo kaszlem skulonego gruźlika pod gorącym parapetem,
A zieleń złudzeniem barwy,
Cierpkim jak mała gruszka podniesiona z kałuży.


Dariusz Świderski


nie mam znajomego szamana, który mógłby mnie wyleczyć
przez nacięcie skóry na skroni i wyssanie złego ducha.
droga perspektywicznie zwęża się przede mną i zasługuje
by ją nazwać koleiną. cofam się z wielkiej wody, daleko
od Singapuru, który jest mi obcą krainą, jeszcze dalej
od Czarnego Lądu, który pozostanie tajemnicą, daleko
za siebie
,

przepływam przez estuarium. jestem drobną papierową łódką,
trochę poprzecieraną na zagięciach. rzeka zmieniła kierunek
biegu, wszyscy w końcu wracamy do korzeni. różnymi drogami,
niektórzy wpierw uczą się chodzić, inni nie zdążyli.
czasem za uchem mam kakofonię. zawieszona jak dwie wiśnie,
jest soczysta i robaczywa.

piszę do ciebie: jestem jak co dzień, rytuał. chodź,

choć wątpię.

wiesz, na co dzień w tramwajach myśli się raźniej,
gdzie rozmowy, gaworzenie i przepychanki. tam rodzą się
przyjaźnie i rozwijają kłótnie. znika świat - za oknem
przystanek i skrzynka na listy, na drugim końcu miasta
rozkwitają magnolie i nieokreślona ty. na pierwszym nikt.

już nie czekam na niepokojące drżenie ziemi, rozstępy
na powierzchni i tąpnięcia pod. nauczyłem się spokoju,
cierpliwości, prostych spraw. kiedy przyjdziesz, będziemy
rozmawiać do późnych godzin. powiesz, że nic od nas nie zależy
jak gnicie owoców i wycieranie się skóry na łokciach.

kiedyś wszystko zejdzie się w mały punkt. jakby wszystkie
rzeki świata skupiały się w jednym martwym morzu, kruchej
pachwinie, gdzie na brzegu ślady, które z czasem wetrą się
w ziemię. ty usiądziesz na gołoborzu i z góry będziesz obserwować
jak inni wyślizgują się z rąk i miotają jak ryby.
mam wrażenie, że ostatecznie wszystko jest słone, nawet
kiedy jest słodkie.

teraz dżdży, z ziemi wykluła się dżdżownica, później ktoś
gdzieś, znowu wynajdzie ogień, brat zabije brata, urodzi się
z krzykiem kolejny najbogatszy człowiek świata, po cichu
zejdzie najbiedniejszy.
Dodane przez mimowolnie dnia 02.10.2008 15:19 ˇ 3 Komentarzy · 1013 Czytań · Drukuj
Komentarze
komaj dnia 02.10.2008 17:07
Ładnie "o pływaniu".
hiroaki dnia 02.10.2008 20:55
Przeczytałam i jestem z tego dumna :)
Czytanie odbyło się z przyjemnością, przepłynęłam przez większość tekstu, ale są kawałki, gdzie się potknęłam, np. kakofonia za uchem co dynda jak wisienka i ma robaki - coś mi tu nie gra, albo końcówka - jakby zbyt wysoko, zbyt górnolotnie. Szaman wydał mi się ryzykowny (jako naskrótowy gwarant nośności ;] ), ale w sumie obroniony. Dżdży / dżdżownica - tu też mam wątpliwości, czy by się nie dało jakoś zgrabniej.
A rymy wewnętrzne to zamierzone, czy się po prostu wydarzyły?
Jako całość przyjemny w czytaniu, interesujący, do pomyślenia, czyli ma to, czego się (ja) oczekuje(ę) po lekturze.
Pozdrawiam
Daniel Jeżow dnia 02.10.2008 21:51
wiesz, na co dzień w tramwajach myśli się raźniej,
gdzie rozmowy, gaworzenie i przepychanki.


Widziałem genialną wlepkę w szczecińskim tramwaju. Był na niej napis "chcesz zobaczyć skecz o smutnych ludziach? Usiądź wygodnie i oglądaj". I tak mi się skojarzyło jako przeciwieństwo tego gaworzenia i raźniejszych doznań międzyludzkich :) ...no ale to tak mimochodem ;)

Przez całość przepłynąłem. Niewątpliwie nie jest to moja stylistyka. Wolę ekonomiczniej w słowa. Żeby tak długa opowieść naprawdę mnie uwiodła musiałaby być genialna, a ta jeszcze taką nie jest. Ale z drugiej strony nie utopiłem się płynąc między wersami więc źle też nie jest.

Z konkretów to mogę tylko wytknąć, że poszedłeś na łatwiznę. Rozkrzyczany bogacz, cicha biedota - stereotypy. Na tle całości końcówka najsłabsza jak dla mnie. Najmniej Ci w nią uwierzyłem.

Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67038520 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005