poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
Wiersz - tytuł: siostrze
przecież przyniosłam motyla.
wypuśćmy go przez zakratowane okno
z widokiem na podwórze.

rozłoży skrzydła, odleci. zobaczysz
kolory, nie matową biel z tabliczką
"zakaz wprowadzania zwierząt".

jest obchód - pan doktor odkażony
spirytusem, nie wnosi zarazków,
kwiatów kurwa też nie wolno.

zostawię światło. śmierć podobno omija
jasne sale, nawet w nierentownym
szpitalu, który nie rokuje nadziei
Dodane przez julia jaz dnia 13.11.2008 15:22 ˇ 17 Komentarzy · 838 Czytań · Drukuj
Komentarze
AURANTIUM dnia 13.11.2008 15:24
Przeżycie - podoba mi się choć smutne, najgorsza jest bezsilność. Pozdrawiam !!!
stanley dnia 13.11.2008 16:26
osobiste? jak tak to dobrze opisane. gratuluję spostrzegawości

pozd
Bloody dnia 13.11.2008 16:33
Mi też się podoba. I to bardzo :)
julia jaz dnia 13.11.2008 20:26
Stan, ty wiesz...
cicho dnia 13.11.2008 20:32
jedynie to zaciekawia, ale gdyby zmienić słówko (wiem, wiem, sale, szpital, itd) wersy te zyskują na uniwersalności:

zostawię światło. śmierć podobno omija
jasne miejsca
rabi dnia 13.11.2008 20:36
Proste i emocja jest.
nieza dnia 13.11.2008 21:06
Dla mnie wystarczy bez 3 strofy.
Pozdrawiam
Daniel Jeżow dnia 14.11.2008 00:34
Idzie się przez ten tekst jak po sznurku. Niestety.

Podoba mi się fragment, w którym podmiot liryczny klnie. Bo wtedy można się wczuć w sytuację, poczuć frustrację a jednocześnie pewną bezsilność.

Ostatnia zwrotka ma w sobie ciekawą myśl (co już zauważyła cicho). Natomiast użycie ten myśli w taki sposób, skwitowanie jej tak dosłowną puentą morduje cały tekst jak i możliwości tej ciekawej myśli.

Pozdrawiam.
Fenrir dnia 14.11.2008 00:52
Proponuje wiersz zakończyć na : zostawię światło. śmierć podobno omija
jasne sale.
.
Proponuje takze podłubać inaczej w wersach o doktorze - moim zdaniem w ogóle nie pasuje do tonu i atmosfery całego wiersza.

Pozdrawiam.
Fenrir dnia 14.11.2008 01:16
Mała propozycja:

przyniosłam motyla; wypuśćmy go,
odleci. zobaczysz kolory a nie tabliczkę:
"zakaz wprowadzania zwierząt".

wszystko odkazili - nie ma zarazków.
kwiatów, kurwa, też nie wolno.

zostawię światło. podobno śmierć omija
jasne sale.


Pozdrawiam.
julia jaz dnia 14.11.2008 08:40
opisałam tu fakt...a nadziei nie rokował ani szpital, ani chora...
Grzegorz Wołoszyn dnia 14.11.2008 08:55
Fenrir ma rację. Trzeba by pójść w tym kierunku. Pozdrawiam.
haiker dnia 14.11.2008 23:29
Każda zwrotka zawiera pretensję o coś. O utrudnianie wypuszczenia motyla, [zakaz] wyprowadzania zwierząt, przynoszenia kwiatów, zostawiania światła.
Drugą zwrotkę w ogóle bym usunął, a pozostałe przebudował. Choć, po prawdzie, w ogóle bym takiego i na taki nijaki, przewidywalny temat, wiersza nie pisał.
julia jaz dnia 15.11.2008 22:30
haiker, nie zmuszam nikogo do pisania wierszy na taki przewidywalny temat...bo to że każdy z nas kiedyś umrze jest takie nijakie i przewidywalne... dużo zdrowia życzę i obyś nigdy nie był pacjentem nie tylko w tym szpitalu. Pozdrawiam.
haiker dnia 15.11.2008 22:58
Tyle, że tematem nie jest - wg mnie - śmierć, ale uciążliwość chorowania w szpitalu. Oczywiście jest to niemiłe i dodatkowo "małe" uciążliwości prowokują do chęci odreagowania. Dodatkowo - osoba chora ma niejako z definicji mniej lub bardziej roszczeniowe podejście do świata (przynajmniej na początku choroby a niektórzy ciągle), więc może lepiej pisać wiersze po pewnym czasie, z dużego dystansu. Im uciążliwości większe - tym później.
julia jaz dnia 16.11.2008 17:15
Mówisz zeby pisać po pewnym czasie... A jeśli tego czasu nie ma?
hermine dnia 17.11.2008 16:41
Dobry , prawdziwy i wzruszający :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67088108 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005