dnia 08.01.2009 13:32
Do moderatora- dlaczego tak, bez wersyfikacji??? |
dnia 08.01.2009 13:39
tekst wyglada na ciekawszy niż poprzedni, ale wrócę jeszcze tutaj, jeśli uda się poprawić jego zapis (oby tak się stało). pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 08.01.2009 13:40
Pani beata olszewska,
dlatego, ponieważ odznaczyła Pani "Automatyczne łamanie linii", co na szczęście udaje się szybko naprawić. |
dnia 08.01.2009 13:47
Moderator2- dziękuję bardzo. |
dnia 08.01.2009 13:52
Bardzo ciekawe, szczegolnie podoba mi sie druga zwrotka a juz najbardziej dwie ostatnie linijki. zgrabne i napisane ciekawym jezykiem. |
dnia 08.01.2009 13:58
paweł kowalczyk- jeśli tu udało mi sie zachować umiar w balansowaniu na krawędzi kiczu, to mnie cieszy, dziękuję. |
dnia 08.01.2009 14:01
już naprawiono...;) sam tekst, jak dla mnie, nie wymaga naprawy;)jak ten świat się zmienia,to co dawniej wydawało się pięknym, bliskim naszemu sercu nagle staje się obce i niedoścignione,częsty motyw lustra-jakby peel chciał właśnie w nim "ulepszyć" rzeczywistość,pozdrawiam |
dnia 08.01.2009 14:12
Magmis - tak jakoś wyszedł cykl - Rozbite lustro - to ekspresyjny środek wyrazu i mam nadzieję, pojemny; pozdrawiam. |
dnia 08.01.2009 14:15
beato, przeczucia mnie nie omyliły :-) to Twój najlepszy tekst z czasów PP... bardzo do mnie przemówiły zarówno obrazy jak i cała opowieść :-). pozdrowionka serdeczne :-). |
dnia 08.01.2009 15:56
ulotna- dziękuję za aż taki komentarz; pisać wiersze zaczęłam tu, na PP, jakieś dwa miesiące temu, więc mam nadzieję na rozwój, ale nie bez popełniania błędów.Boję się uzależniać od miłych ocen, serdecznie pozdrawiam. |
dnia 08.01.2009 16:09
Co do przyprawiania rogów to bardziej apropos faceta niż kobiety by pasowało.
A bardziej poważnie - podoba mi się sama sytuacja. Stojąca peelka patrzy w lustro i widzi odbicie siebie (ale też tego co za nią). Odbicie może być tutaj metaforą przyszłości.
Nakładanie się obrazów to upływ czasu. 7 lat (nieszczęścia po rozbitym lustrze) symboliczne.
na wysokości serca - niestety banalne wyjaśnianie, że chodzi o zawód miłosny. Moim zdaniem zupełnie niepotrzebne. Jest kobieta w białej sukni przed lustrem - dla mnie od razu nasuwa się myśl, że jest przed lub tuż po ślubie.
Nie bardzo jestem też przekonany do tekstów w ukośnikach. A już do drugiego szczególnie. Zbyt wyrwane z całości, sztuczne moim zdaniem.
No cóż, z tego faceta musiał być niezły jeleń skoro taką pannę tak potraktował.
Pozdrawiam ludowo. |
dnia 08.01.2009 16:36
Danielu, miło mi, że tyle tu poświeciłeś uwagi. Już udało mi się trochę sie rozejrzeć i poznać autorów pojawiających się na PP. To wszystko ma dla mnie smak nowości. Lubię i mam bezpośredni kontakt z ludżmi, nie tylko z mojego środowiska, a tu-inaczej, nie widzę i nie wiem nic, poza wierszami i komentarzami i to jest też bardzo interesujące. Potrafisz posługiwać się słowem, ja próbuję. Nauczzyłam się, za to, posługiwać formą wizualną, a jednoznaczność estetyczna wydaje mi się nie mieć kontaktu z prawdziwym życiem, które czasem jest poważne, czasem-wesołe, a nieraz zawiera elementy kiczu i ja próbuję się w tym znależć.
Naiwnością z mojej strony byłoby uważać , że wszyscy czytelnicy to poczują i zrozumieją, bardzo dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 08.01.2009 16:53
Jasne, dlatego tutaj podstawą jest odnoszenie się do samego tekstu (a nie do autora, jego dorobku czy czegokolwiek innego). I dobrze, że próbujesz znaleźć się w tworzeniu na swój własny sposób. Kto wie, może wyrobisz swój własny styl. Na pewno warto. |
dnia 08.01.2009 17:32
Danielu, tekst w drugim ukosniku miał za zadanie scharakteryzować postać - przystojny i typ naukowca , ale co tam,
ważny jest odczyt, a jesli chodzi o główny, eksponowany wątek kiczu -przebicie rogami, zauważ, że ten banał potocznie określa inną sytuację.Wszystkie uwagi są dla mnie jednak bardzo cenne. |
dnia 08.01.2009 18:10
bardzo dobre malarstwo, widzę, czuję, póżno trudno, wina peela, kicz jego problem
pozdrawiam |
dnia 08.01.2009 18:24
Dziękuję za wizytę, pozdrawiam. |
dnia 08.01.2009 23:55
Przemówił do mnie ten wiersz, barwami, narrcją i nie pozbawiony jest swoistej dramaturgii. Sprawnie napisany,
pozdrawiam. |
dnia 09.01.2009 00:04
Bardzo plastyczny.
Pozdrawiam |
dnia 09.01.2009 11:02
:) przeczytał mi sie dobrze ten wiersz, pozdrawiam :) |
dnia 09.01.2009 21:17
Z pewnością najlepszy twój tekst, jak dotąd, technicznie nie mam uwag (oprócz literówki "nieźle"). Końcówka według mnie mogła być zapisem rozegrana lepiej, ale to tylko dlatego że to końcówka, gdzieś w środku taki zabieg z pogranicza wpasowałby się lepiej w takim wierszu, no ale wtedy trzeba było mieć inną koncepcję na dalsze prowadzenie. |
dnia 09.01.2009 22:04
Panie Jerzy, zaskoczył mnie Pan tym komentarzem- miło. |
dnia 09.01.2009 22:06
roy- no to jestem u siebie. |
dnia 09.01.2009 22:09
Ingeborga - pozostaję wdzięczna za piękny cytat, przy jednym z moich wierszy. |
dnia 09.01.2009 22:19
Christos, miałam jakiś kredyt zaufania u ciebie, jak mi się wydaje;
troche błędów na pewno mnie jeszcze czeka, oprócz liteówek /niestety, nie mogę napisać literki ''ziet''/. |
dnia 09.01.2009 22:24
Christos, ale "r" mogę napisać, tym bardziej, w słowie -literówki. |
dnia 09.01.2009 22:25
Wszystkich serdecznie pozdrawiam. |
dnia 10.01.2009 10:13
Coś w tym jest, bo widzę chęć i próby oraz obrany ogólny kierunek, dlatego w pewnym stopniu kibicuję. |
dnia 10.01.2009 10:14
Coś w tym jest, bo widzę chęć i próby oraz obrany ogólny kierunek, dlatego w pewnym stopniu kibicuję. |
dnia 10.01.2009 14:03
bardzo dobry wiersz- ma nastrój klimat i czytelność
"rogi" to przenośnia i wcale nie zerezerwowana tylko dla panów
trafia do mnie
gratukuję wiersza |
dnia 10.01.2009 14:32
Christos, dziękuję. |
dnia 10.01.2009 14:36
Bożena- dziękuję, może to jeszcze nie ostatnie słowo. |
dnia 13.01.2009 17:48
ładny, ciekawy obraz poetycki... po długiej przerwie z przyjemnością poczytałam :) pozdrawiam serdecznie. |
dnia 13.01.2009 19:36
Zoe- dziękuję bardzo, zaczynają mnie onieśmielać te pochwały. |
dnia 15.01.2009 12:32
pierwszą zwrotkę dałbym jako drugą, drugą uczyniłbym pierwszą- tylko w ten sposób oglądam impresjonistyczne obrazy |
dnia 15.01.2009 13:44
To najlepszy z pani wierszy.
Ciekawie zobrazowany i na pewno wyróżnia się oryginalnością.
Być może uwaga elvisa jest słuszna?
Pozdrawiam. |
dnia 15.01.2009 14:41
elvis - może?- dzięki |
dnia 15.01.2009 14:44
baribal - będę się zastanawiać jeszcze, dziękuję i pozdrawiam. |