poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 06.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: schizofrenia
niepragmatyczną frazą
staje pośrodku
mózgu

ktoś szuka szczęścia
siebie zanurzając
w nieznanym

twoim bolącym

ciało z bólem mięknie
freonowy posmak kusi
pan Coleman Hawkins
'Someone to watch..'
usypia

na krawędzi

świat budzi pożądanie
na wielkich stronicach - odwrotnie

pod parapetem
świerszcz zacina
realnie
Dodane przez kropek dnia 28.06.2009 08:42 ˇ 28 Komentarzy · 1233 Czytań · Drukuj
Komentarze
IRGA dnia 28.06.2009 09:08
KROPKU- każde słowo na właściwym miejscu. Od początku do końca. I forma i TREŚĆ BARDZO przypadły mi do gustu. Coś u Ciebie smutno. Dobrze, że chociaż ten świerszcz. Pozdrawiam ciepło :))
kropek dnia 28.06.2009 09:59
nie, to życie. okruchy przyjaźni, ból i radość, częściej ciche.
we wszystkim bywam dyskretny.
dziekuję, :)
bols dnia 28.06.2009 10:12
Od ciało z bólem mięknie przyjmuję bezkrytycznie do końca i serdecznie pozdrawiam
Bożena dnia 28.06.2009 11:43
Kropku-wywaliłabym"twoim bolącym"
jakoś tak mi się z kościelną mantrą kojarzy. Tam pasuje-tu nie.

Przecież wers niżej masz już ten swój "ból".

Nie należy z nim przesadzać
- ma swoje granice wytrzymałości /żart /

A tak poza tym i wogóle
wiersz podoba się


tak, wszystko na krawedzi dwóch światów

Czasami mam wrażenie,że świat- to jedna wielka schiza

pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 28.06.2009 11:51
niepragmatyczną frazą
staje pośrodku
mózgu
- nie najlepiej to brzmi; trudno powiedzieć, czy to środek mózgu i na ile fraza właściwie może być niepragmatyczna;

ktoś szuka szczęścia
siebie zanurzając
w nieznanym
- tym się charakteryzuje schizofrenia?

w nieznanym

twoim bolącym
- w twoim bolącym czym?

ciało z bólem mięknie - fatalna składnia w zestawieniu z poprzednimi wersami, a nie ciało z bólu mięknie? bo proponowany zapis jest torzsamy z ciało z żalem mięknie,

freonowy posmak kusi - freon nie ma smaku;

świat budzi pożądanie - czy to charakterystyczne dla schizofrenii, czy prawdziwe?

na wielkich stronicach - odwrotnie - czy to coś oznacza? dla autora z pewnością tak, ale watpie, by któryś z czytelników odgadł, co autor miał na myśli (a może się mylę, ja jednak nie zgadłem).

Pozdrawiam
Fart dnia 28.06.2009 11:52
Wszyscy jesteśmy upośledzeni, mam na myśli problemy emocjonalne.
Ładnie wybrnąłeś znad krawędzi (tym świerszczem).
pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 28.06.2009 11:55
torzsamy - oczywiście tożsamy, sorki
kropek dnia 28.06.2009 11:59
Wojtku, przykro mi. ani jednym słowem nie trafiłem, nie żałuję.
gdy dałem go przyjacielowi, w ogólnym mniemaniu 'choremu',
podziękował mi i powiedział, że nikt go nie opisał nigdy lepiej.
jednemu rzepka, drugiemu sałata,
dziękuję, pozdrawiam :)
kropek dnia 28.06.2009 12:01
Fart, dzięki. tak, masz rację.
czasami lepiej udajemy,
pozdrawiam :)
kropek dnia 28.06.2009 12:14
Bożeno, z literackiego punktu widzenia zapewne masz rację, ale ten ból nie do końca jest bólem, i nie zawsze. to także ładunek emocji, może źle przeze mnie nazwany. tak mi się wewnętrznie skojarzyło.
na poważnie: spróbuję ten fragment zmienić.

pozdrawiam
kropek dnia 28.06.2009 12:35
beato, witam po długiej przerwie. miło mi widzieć ciebie,
pozdrawiam pogodnie :)
komaj dnia 28.06.2009 13:03
Pierwsza część chce nam wskazać, że schizofrenia to choroba mózgu, co w mojej opinii jest zbędne i brzmi mało przekonywująco.

ktoś szuka szczęścia
siebie zanurzając
w nieznanym

twoim bolącym

ogólnikowe wprowadzenie w świat choroby i odnoszę wrażenie wadliwej składni.

W fazie psychotycznej chorzy na schizofrenię widzą, słyszą, odbierają smak lub odczuwają dotyk rzeczy, które naprawdę nie istnieją, więc w moim odczuciu wers: "freonowy posmak kusi" broni się.
Jest tu jakaś próba przekazania lęku, bólu osoby chorej, wycofanie, ale właściwie brak mi jakiegoś konkretu, które stanowiłoby punkt wyjścia do głębszej refleksji. Nie ufałabym także opinii osoby chorej w temacie wiersza, który prawdopodobnie potrafił wyczytać z tekstu ( jak i z rzeczywistości) więcej niż jest :) zwyczajnie, taka to choroba. (Raczej oparłabym się na nauce i obserwacji jeśli jest taka możliwość albo wywiadzie z osobami pracującymi ze schizofrenikami).
Mało, za mało na temat o bardzo wysokiej poprzeczce, ale warto podejmować wszelkie próby, może następnym razem.

Pozdrawiam serdecznie.
Elżbieta dnia 28.06.2009 13:15
Rzeczywiście, kropku, tak jakoś u Ciebie ostatnio smutnawo. Ja, podobnie, jak Beata - biorę bez zastrzeżeń od ciała do końca. Początek do przemyślenia, może do zamiany na krótką, konkretną, bardziej zrozumiałą frazę. No, ale to moje czytanie i osobiste spostrzeżenie. Serdecznie pozdrawiam :)
Wojciech Roszkowski dnia 28.06.2009 13:24
Jeżeli przynajmniej jedna osoba odnalazła tu siebie, to faktycznie warto było.
a la bracka dnia 28.06.2009 22:51
pod parapetem
świerszcz zacina
realnie
Madoo dnia 29.06.2009 00:13
Hi Kropku, dawno u ciebie nie bylam wiec jak teraz czytam to rzeczywiscie tak smutno, ale podoba sie :))
kropek dnia 29.06.2009 00:31
Elżbieto, mówisz smutnawo? nie, to nie jest kwestia nastroju. ten wspaniały, po uczcie jaką zgotowała mi Dorota [wszystkie kropki w tomiku są moje, hi hi].
ten wiersz czekał w kolejce od roku. napisałem go rok temu. mam chorego na schizofrenię przyjaciela[skomplikowany, dość ciężki przypadek stany choroby]. jego puszczenie na portal to zobowiązanie, słowo dane Zygmuntowi.
dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
konto usunięte 36 dnia 29.06.2009 08:30
pod parapetem
świerszcz zacina
realnie

całość bardzo osobista, najbardziej mnie ujęła puenta, którą dla swoich potrzeb czytelniczych pozowliłem sobie lekko zmodyfikować:), tzn. świerszcz przycina realnie - bo tak mi się odczytało :)
Pozdrawiam
T.
konto usunięte 7 dnia 29.06.2009 08:30
Dobrym wierszem ująłeś ciężki przypadek jakim jest ta choroba.
Zdaję sobie sprawę jak trudno jest napisać taki wiersz.
Z szacunkiem dla Autora ozdrawiam serdecznie.
konto usunięte 7 dnia 29.06.2009 08:32
*pozdrawiam...chociaż i w tym przypadku pomyłkę można potraktować jako dobrą intencję :)
kozienski8 dnia 29.06.2009 17:27
Brawo,a świerszcz najlepszy,świst,B.
kropek dnia 29.06.2009 21:01
whambam, pewnie. też sobie kombinuję nieraz z tekstami znajomych. później śmiejemy się z tych przeróbek.
tak, ten wiersz osobisty. przyjaciel poprosił bym napisał wiersz na jego temat, jego choroby. starałem się wypełnić jego prośbę, po przeczytaniu długo milczał, a później powiedział, że o nim i jego chorobie nikt piękniej nie powiedział. ja tez miałem wtedy łzy w oczach, a miękisz nie jestem. to taka miniaturka życia, która nazywa się szczęśliwością - móc sprawić komuś będącemu w potrzebie, bezinteresowną, wielką przyjemność.

serdecznie pozdrawiam, dobrego :)
kropek dnia 29.06.2009 21:12
komaj, przy całym szacunku, dziękuję za wykład nt schizofrenii.
znam, dużo więcej. nie chwalę się, po co? przecież w tym wierszu nie stadia choroby chodzi. tyle wyjaśnień dałem, grochem o ścianę.
napisz, że nie trafia, nie przekonuje. ok zgoda, ma prawo. ta osoba to nie byle bubek, to płk wp, młody zaledwie pięćdziesięciokilkuletni. w sumie b. światły, wielce oczytany człowiek, ja mu wierzę.
pozdrawiam :)
kropek dnia 29.06.2009 21:18
Barbaro, nie twierdzę, że ten wiersz, to dzieło. przyjaciel prosił, napisałem. prosił bym opublikował, publikuję. to tyle.
napisałem jak umiałem najlepiej, tak jak to wtedy czułem [rok temu].
z pokorą przyjmuję każdą uwagę i każdą krytykę. ale gdy zmienię, Zygmunt tego nie zrozumie. w przedziale tego tematu, to takie duże dziecko. przepraszam, przykro mi to mówić. po dziesięćkroć kocham wszystkich zmierzwionych chorobą,

pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie
kropek dnia 29.06.2009 22:50
Bronek, dzięki druhu za gościnę, pozdrawiam :)
kropek dnia 29.06.2009 22:54
black and blue. ziomku, miła mi ta wizyta. krótko twoim ziomkiem jestem i rzadko bywam, najczęściej na poczcie po odbiór korespondencji. takie życie. może któregoś dnia się poznamy.
więc, do miłego :)
Robert Furs dnia 02.07.2009 10:40
Ciekawy wiersz, pozdrawiam wakacyjnie :)
baribal dnia 10.07.2009 00:30
Zupełnie nie dla mnie.
A mówiąc bez egzaltacji - straszny knot.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67213199 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005