poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 25.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Wiersz - tytuł: Na wskroś
Kiedy chce widzieć

Najlepszą obserwację daje zanurzenie pod świadome
powierzchnie. Rozchodzące się we wnętrzu, filtrują
podświetlone części. Widzę, jak syntezują powstawanie
życia, gdy tańczę w objęciach Morfeusza. Zazdroszczą

drzewa, stojąc w miejscu, dokąd przyszły. Nie widzą nic
poza własnym cieniem. Nawet pijany gubi rytm w myślach.
Gdybym Ciebie spotkał, poznałbyś mnie Panie? Właściwie
stworzonego do szukania podobieństwa niż podobnego?


W Twoich dłoniach tworzy się jasność na wielu orbitach.
Jedna po drugiej oddalają się od epicentrum. Szczęścia
nigdy nie znajduję za dużo, więc, gdybym Ciebie spotkał,
o co zapytałbym, Panie? Gdzie mieszkasz, w jakim raju?


Kiedy chce odczuwać

Rozprostowuję kości, jednak w zbyt krótkim ciele
nie doznaję rzeczywistości skojarzonej wiosennie.
Zamiast przypływać siłą, ból ciągnie wzdłuż lordozy
do pozostałości po ogonie, którym nie mogę merdać

na powitanie. Rozpętałem trzecią wojnę w świecie
mieszczącym się między domem a drzwiami biura,
za którymi ciągle gram w tej samej roli. Zgrabnie
wiotczeją moje dłonie, jakby unosiły ciężary. Na twarzy

rośnie dramaturgia, kiedy buduję grymas wyuczony
w odległych żalach. Wschodzi dzień, kiedy z Tobą
odjeżdżają ostatnie pociągi. Na każdym przystanku
wysiada strach, coraz więcej znajduje wolnego miejsca.

Kiedy chce żyć

Odkrywam tamten świat za oknem, rozpływa się we mgle,
kiedy je otwieram. Nie rozumiem, odkąd wszystko płynie
donikąd. Już nie patrzę. Znów idę, uczyć się jak dziecko
chodzić, kiedy stawia pierwsze kroki. Kiedyś nie musiałem

szukać Boga. Wśród czerwonoskórych byłem Nim, kiedy
dosiadałem Ognistą.
Odradzała się za granicą rezerwatu
w nieprzeludnionych krajobrazach, unosiła odwzajemnioną
wolność. Ponad trawami mierząc się z wiatrem, wiosennym

zapachem wypełniała ciała, dopóki nie odchodził zmęczony
blask. Pędziła przed siebie nie gubiąc tropu i wracała potem
między wigwamy, gdy od strony gór wdzierało się światło.
Do wypełnienia kolejnych dni, znów przyjdzie spotkać Boga.
Dodane przez alchemik dnia 14.07.2009 10:45 ˇ 11 Komentarzy · 1035 Czytań · Drukuj
Komentarze
IRGA dnia 14.07.2009 11:13
ALCHEMIKU- moim skromnym zdaniem BARDZO dobry tryptyk. Mnóstwo w nim pięknych fraz. CAŁOŚĆ dobrze przemyślana. Pozdrawiam.
Bożena dnia 14.07.2009 12:59
Ja za IRGA zgodnym słowem

teks dojrzały, przemyslany i naprawdę dobry

są perełki

[Najlepszą obserwację daje zanurzenie pod świadome
powierzchnie. Rozchodzące się we wnętrzu, filtrują
podświetlone części. Widzę, ]

[W Twoich dłoniach tworzy się jasność na wielu orbitach. ]

[Nie rozumiem, odkąd wszystko płynie
donikąd. Już nie patrzę. Znów idę, uczyć się jak dziecko
chodzić, ]


przxeczytałam z uwagą i wielką przyjemnością

choć zgrzytnęło mi tu i ówdzie..

[Zazdroszczą

drzewa, stojąc w miejscu, dokąd przyszły]
[ciągle gram w tej samej roli.]
-dziwnie mi się to czyta


ogólnie - dużo tu dobrej poezji
gratuluję wiersza

pozdrawiam autora
Wojciech Roszkowski dnia 14.07.2009 14:10
świadome powierzchnie (...) filtrują podświetlone częśći Widzę, jak syntezują powstawanie
życia, gdy tańczę w objęciach Morfeusza


A co się dzieje, gdy peel nie tańczy - nie nastepuje "syntezowanie (właściwie syntetyzowanie) życia"?
Mimo najszczerszych chęci, nic nie rozumiem. Albo ja nie umiem czytać, albo to bełkot.

jednak w zbyt krótkim ciele
nie doznaję rzeczywistości skojarzonej wiosennie.
- a kiedy peel oznaje rzeczywistości skojarzonej letnio, jesiennie i zimowo? I co to oznacza?

przypływać siłą, ból ciągnie wzdłuż lordozy
do pozostałości po ogonie, którym nie mogę merdać
- to nader istotne okrycie, nie móc merdać czymś, czego nie ma :) Wiedziałem, że można przepływać kajakiem, łódką, statkiem? A siła? Co to za obiekt? I gdzie się znajduje? Dlaczego miałby tamtędy przepływać?

Na twarzy
rośnie dramaturgia, kiedy buduję grymas wyuczony
w odległych żalach
- odległe Żale to jakaś miejscowość?

Zgrabnie
wiotczeją moje dłonie, jakby unosiły ciężary
- podczas wiotczenia nie unoszą (i vice versa) - o zapisie można powiedzieć: niezgrabny.

Zazdroszczą (kto co? kogo czego?)

drzewa, stojąc w miejscu, dokąd przyszły
- w wielu miejscach szwankuje składnia i interpunkcja.

Tylko 3 część - bez urazy, ale reszty czytać się nie da.


Pozdrawiam
a la bracka dnia 14.07.2009 16:18
tak mogą pisać tylko geniusze-straceńcy, im wolno.do szuflady.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 14.07.2009 17:28
już miałam zabrać się za komentarz, gdy zerknełam na inne, wiele z tego, co miałabym do powiedzenia, napisał wcześniej Wojciech Roszkowski, a więc nie będę się powtarzać, tylko dodam, że naprawdę warto jego uwagoi wziąć sobie do serca i bez urazy :-)

od siebie zaś dodam jeszcze kilka pozytywnych: w 1 ładna jest kursywa, mnie zaciekawiła, w ostatnim zdaniu czyta mi się: kraju, nie raju, może tak byłoby ciekawiej, wieloznaczniej?

z 2 zabieram dla siebie to:

Rozpętałem trzecią wojnę w świecie
mieszczącym się między domem a drzwiami biura,
za którymi ciągle gram w tej samej roli.


to prawda - 3 tekst jest już porządnym, ciekawym wierszem :-). za to duży plus :-).

Kiedyś nie musiałem szukać Boga. Wśród czerwonoskórych byłem Nim, kiedy dosiadałem Ognistą.

pozdrawiam serdecznie :-).
Jerzy Beniamin Zimny dnia 14.07.2009 17:53
No, nieźle. Widzę że alchemik potrafi pisać.
JBZ.
Madoo dnia 14.07.2009 20:13
Tak samo jak Wojtek R, :)
otulona dnia 14.07.2009 22:30
zdecydowanie trzecia

pozdrawiam
Zbyszek63 dnia 15.07.2009 00:50
A fe.
alchemik dnia 17.07.2009 13:50
Niestety z przyczyń niezależnych ode mnie nie mogłem uczestniczyć w dyskusji pod tym moim tekstem. Dziękuję bardzo Państwu za zainteresowanie i jakże rozbudowane treściowo opinie. Wszytkie cenne uwagi (szczególnie Wojciecha Roszkowskiego - dziękuję) oczywiście zabieram do siebie, przemyślę bo mam nadzieję, że warto ten tryptyk jeszcze dopracować, ma on jednak dla mnie wartość jako całość. Póki co cieszy, że przynajmniej jego trzecia część zebrała pozytywne opinie. Madoo, Otulona - dziękuję bardzo
Ulotna - dziękuję bardzo, widzę, że oprócz trzeciej znalazłaś jeszcze inne fragmenty, które Cię zatrzymały, to cieszy.
Cieszą mnie szczególnie opinie Irgi i Bożeny, które pomimo pewnych niedociągnięć znalazły całość tego tekstu. Dziękuję.
Dziekuję bardzo Panu Jerzemu Beniaminowi Zimnemu za miłe słowa, na pewno bardzo mobilizują i zobowiązują.
A la bracka - nie do końca rozumiem co chciałaś mi przekazać w swojej opinii, ale dzięki za poczytanie.
Zbyszek63 - również dziękuję
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, z nadzieję, że zechcecie zaglądać i do kolejnych moich tekstów. Zapraszam
alchemik dnia 17.07.2009 13:51
Ulotna - dziękuję bardzo, widzę, że oprócz trzeciej znalazłaś jeszcze inne fragmenty, które Cię zatrzymały, to cieszy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67067773 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005