poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 04.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Wiersz - tytuł: F3
Kiedy Anna leżała na kardiochirurgii, codzienne bez skrupułów wypisywałaś się
do domu. Musiałaś zaczerpnąć świeższego powietrza. Nadal przeglądam
porozciągane szpitalne piżamy, karty zdrowia starszych kobiet - statystek. I miejsca
na łokciach, których nie zdołano przekłuć. I to jak przeprowadzasz się do niego

na oddział dziecięcy. A nawet nie znasz miejsc w których ukryłem zeszyty -
- wiedziałabyś z czym kojarzy mi się pediatria. Dla mnie to sierpniowy żwir
i wino. Tyle co niezdrowe jezioro, źle wydzielone terytorium pościeli.
A jednak odkryłaś t e n ślub w stercie nici supłanych na pamięć. Miniony wrzesień.

Jesteś na tej drodze, którą zmyśla przyzwoitość. Bo Anna nie żywi urazy.
Rozszczepia światło i liczy kroki do windy. Masz głos swojego syna na taśmie,
sen na oparciu krzesła. Anestezjolodzy rokują przytomność.
Dodane przez captain howdy dnia 25.03.2007 13:24 ˇ 15 Komentarzy · 967 Czytań · Drukuj
Komentarze
Maciej Raś dnia 25.03.2007 13:30
oj mocno, mocno. nic nie powiem

pozdrawiam
azrael dnia 25.03.2007 14:24
wiersz bardzo dobry.
la-winda dnia 25.03.2007 14:48
"Jesteś na tej drodze, którą zmyśla przyzwoitość"
jak cholera się podoba
ten wiersz jest jak powolne i stałe drętwienie języka aż do bólu. tak, aż się wie doskonale, że sie go ma i nie można o tym zapomnieć i wrócić do poprzedniego stanu- że był, ale naturalnie sie go nie czuło. i już nie będzie miękki i ruchliwy. mocny wiersz z podkorową cierpką substancją.
czułkiem
cicho dnia 25.03.2007 15:35
dotyka to, co tu czytam.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 25.03.2007 16:04
solidny i dobrze że rokują przytomność
pozdrawiam:)
la-winda dnia 25.03.2007 18:55
no ja nie ejstem pewna, czy to dobrze.
zam dnia 25.03.2007 19:13
dla mnie bardzo dobry. a ta tajemnica kim jest ona. która się wpisywała i ma sen na oparciu. niczym matka. jest bardzo ładnym poetyckim niedopowiedzeniem. pozdrawiam serdecznie. zbigniew.
captain howdy dnia 25.03.2007 21:00
zaskoczył nas moderator. bo myśleliśmy że wiersz będziemy musieli wkleić jeszcze raz sami. w tym czasie zrobiliśmy wersję nieco poprawioną. więc teraz jesteśmy trochę w kropce
captain howdy dnia 25.03.2007 21:15
F3***(Nie ma Hanny)

Kiedy Anna leżała na kardiochirurgii, co wieczór bez reszty wypisywałaś się
do domu. Musiałaś zaczerpnąć świeższego powietrza. Nadal przeglądam
porozciągane szpitalne piżamy, karty zdrowia starszych kobiet r11; statystek. I punkty
na łokciach, których nie zdołano przekłuć. To jak przeprowadzasz się do niego,

na oddział dziecięcy. A nawet nie znasz miejsc, w których ukryłem zeszyty r11;
- wiedziałabyś z czym kojarzy mi się pediatria. Dla mnie to zapach sierpniowego żwiru
i niewytrawne wino. Tyle co niezdrowe jezioro, źle wydzielone terytorium pościeli.
A jednak odkryłaś t e n ślub w kłębie nici supłanych na pamięć. Miniony wrzesień.

Jesteś na tej drodze, zmyślonej przez przyzwoitość. Anna nie żywi urazy.
Rozszczepia światło i liczy kroki do windy. Masz głos syna na taśmie,
sen na oparciu krzesła. Anestezjolodzy rokują przytomność.



tak zrobiliśmy później
otulona dnia 25.03.2007 21:16
interesujący, do zatrzymania i powrotów

pozdrawiam
Michał Murowaniecki dnia 25.03.2007 21:18
miazga.

ja bym tak tego nie napisał jak La, ale ja właśnie podobnie odbieram. najlepszy z dotychczasowych eFów. ciągnie, nie ciągnie się. trzyma, mierzi, wbija. no-no.
Michał Murowaniecki dnia 25.03.2007 21:24
a, i do formuły jeden też mi się zerknęło.
Mirka Szychowiak dnia 25.03.2007 22:53
świetny wiersz, piękna narracja, piękna rozmowa. I poetyka, jaką lykam na ślepo.
ellena dnia 26.03.2007 23:32
dla mnie też świetne, od początku do końca, bez takiego drobiazgu jak: 'tej" drodze. bo wyżej jest ' t e n' ślub, który jest mocny, a w nastęonym wersie już tego nie trzeba, sama droga wystarczy
ale bez zgłębiania się w szczegóły i czepiania- zabieram całość
pozdrawiam ciepło:)
ellena
vigilante dnia 27.03.2007 18:27
ten czytam osobiście.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [5 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 0% [Żadnych głosów]
Dobre Dobre 0% [Żadnych głosów]
Przeciętne Przeciętne 0% [Żadnych głosów]
Słabe Słabe 0% [Żadnych głosów]
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67190015 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005