poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 06.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Wiersz - tytuł: skuty
nie gniewaj się waldek, ten tramwaj jest naprawdę mój, a reszta twoja


wsiadasz i jedziesz bo jesteś spóźniony i właściwie mógłbyś nie jechać,
ale jedziesz, bo praca jednak zając, a łowcy głów po ciebie nie przyjdą -
z czym do ludzi? za szybą migają te wszystkie rzeczy, które znasz
na pamięć, i te, które dopiero poznajesz: jakaś twarz, jakiś pies na smyczy,
jakaś pani w krótkiej spódniczce z grzywką na alfa, a obok niej facet
podobny do banderasa. współczujesz im mimo wszystko, bo komu się chce
tak rano wychodzić. ty musisz, choć nie masz psa i czujesz się dziś tak
połamany, jakby cię ktoś solidnie przetrącił, a przecież nie było nikogo
prócz łitmana, i próbowałeś nie zasnąć próbując go doczytać do końca,
nie patrząc na stendala, którego kupiłeś za 4 zeta w antykwariacie na matejki,
w całkiem niezłym stanie; i mimo wszystko nie spałeś całą noc, a rano,
kiedy rzeczy trąbiły, że to już, nie mogłeś wprost uwierzyć, że jednak
zasnąłeś, a teraz się obudziłeś, dogłębnie rozczarowany łoltem, a twoje
włosy znów zostały na poduszce, jak co dzień - za chwilę zaczniesz się golić
na pałę, udając że wszystko jest gites. no i tak, jedziesz i mijasz właśnie
pływalnię w żydowskiej świątyni, nomen omen przy ulicy stawnej, choć
obok leży żydowska - leży nie leży, nigdy tam nie byłeś, i katedra po prawej,
a za nią bezpańskie poletko marihuany - wiesz, bo poszedłeś tam nocą,
na hasło "216cmentarz" i wąchałeś te oskubane/suche badyle; ale tramwaj
się rozkręca, i na zakręcie mocno trzęsie. i wszyscy się trzęsą, cała ta ferajna,
i całkiem fajnie to wszystko wygląda, i dajesz się wmanewrować w ten taniec,
mimo wszystko, w tę błogosławioną falę, i już lecisz, leeecisz, i już leżysz
w zimnej trawie, i się zastanawiasz, co cię tam przywiodło, i co przywiodło
tego obok, co leży twarzą do trawy, i te inne rozrzucone części ciała, które
jego są; i te, które stoją nad tobą, aż tak blisko, że możesz im zajrzeć pod
kieckę - pani od alfa, a obok niej jej banderas! ona mu z kosza daje maliny,
a on jej kwiatki do wianka
; a słońce ma właśnie fazę, taki szał: słońce! &
słońce!, i czujesz na wskroś uniesienie, choć ciągle jest zimno, i nie możesz
1`
się odwrócić. nie możesz wstać, ani pójść gdzie bądź, ani nic, bo jesteś
ubezwłasnowolniony, spóźniony, i skreślony, i ten tramwaj, który
nie jedzie, i nie ma już nic wspólnego z pożądaniem, i tamta pływalnia,
i tamten cmentarz, i wszystko to jakieś płytko/płaskie i nie odrywa się
od ziemi wcale, tylko szepcze, szepcze - ki diabeł się modli? za blisko!
jakby inaczej niż człowiek całkiem żywy! mickiewicz? ok. bez przesady,
ale już nie da się wyjaśnić. a ten tramwaj nie udawał, że się spieszy.
wybrano go, żebyś do niego wsiadł, i tych, którzy jakiś czas temu zajęli
tam swoje miejsca, i nie wstaną już ze swoich krzeseł, mimo wszystko.
Dodane przez ryba_zakonnik dnia 25.03.2007 13:28 ˇ 5 Komentarzy · 787 Czytań · Drukuj
Komentarze
azrael dnia 25.03.2007 14:25
nie jestem w stanie przeczytać...
Bogumiła Jęcek - bona dnia 25.03.2007 15:46
Za długie, nie mam cierpliwości, być może szkoda
Pozdrawiam:))
krysmys dnia 25.03.2007 18:05
:D ryba_zakonnik?? hehe
otulona dnia 25.03.2007 21:15
fajny
szkoda, że tak się 'rozleciał'
pozdrawiam
ellena dnia 26.03.2007 23:39
ciekawy, tylko strasznie męczący, trudno go połknąć tak 'na raz', zwłaszcza, że praktycznie bez podziału na strofy, miejscami przegadany, lubię ten styl przegadania, ale jakby mi ktoś tak godzinę mówił, to rzuciłabym się z paznokciami, zębami, szklanką
ale tutaj się nie rzucam,
pozdrawiam ciepło:)
ellena
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67220907 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005