poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 18.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Wiersz - tytuł: Lekarstwo na miejską alergię
Moje ty nieobjęte szczęście, mówił dziadek,
babcia odpowiadała tajemniczym uśmiechem
na całusa w puszysty policzek,
nie znałam sposobu, by zmieścić się
na jej kolanach.

Drewniany dom z werandą wypełniony rzeźbami
budziły odgłosy tartacznej piły, kukułka spóźniona
milkła za szybko, gubiłam się od świtu
na pobliskich wrzosowiskach, znajdowałam
z koszykiem pełnym mniszka.

Króliki czekały na codzienną porcję przysmaków.

W ogrodzie królowały dalie, smacznie wyglądały
lody truskawkowe na olbrzymich liściach,
pyszne drożdżówki to prawie rytuał,
wyprawa na targ kończyła się w piekarni.

Nikt nie myślał chude jest piękne,
szczęście było puszyste i nieobjęte.
Dodane przez el-rosa dnia 26.04.2007 20:45 ˇ 24 Komentarzy · 1204 Czytań · Drukuj
Komentarze
otulona dnia 26.04.2007 21:03
dużo ciepła, obrazy z dzieciństwa- to się podoba
myślę jednak, że trzeba dopracować
szczególnie pierwszą strofę

pozdrawiam
Callunaria dnia 26.04.2007 21:05
????
Byli szczęśliwsi dawniejsi poeci r30;
Krzysztof Peregrinus dnia 26.04.2007 21:38
Coś ciekawego czai się, ale, msz, jeszcze jest trochę pracy do zrobienia, bo na razie tak sobie (przyciąłbym i przeredagował).
Pzdr.
Egipski dnia 26.04.2007 21:58
Nie bardzo powinienem się wypowiadać.. Ale mnie się podoba.. Pozdrawiam
Bogumiła Jęcek - bona dnia 26.04.2007 22:22
Ma klimat, przyjemnie się czyta i tyle ode mnie:)
Pozdrawiam
struggle within dnia 26.04.2007 22:41
ładnie się rozwija, misie podoba szczególnie finał.
el-rosa dnia 26.04.2007 22:45
Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze,

Otulona, proszę o konkretne wskazówki, unikam jak, ale też staram się inaczej pisać niż dotąd, jeśli mogłabyś coś poradzić , chętnie posłucham,Pozdrawiam:)

Callunaria, nie wiem czy byli, ale zajrzałaś i dzięki za wpis, cokolwiek znaczy:)Pozdrawiam

Krzysztof Peregrinus,jeśli zaciekawił to miło, jeśli coś podpowiesz będę wdzięczna, pozdrawiam:)

Ehnseteh, każdy powinien się wypowiadać jeśli czuje taką potrzebę, jeśli Ci się spodobał to jest mi miło, pozdrawiam:)

Druga, Bono drugi raz przyjemnie Ci się przeczytało , czuję
się zaszczycona, pozdrawiam i dzięki za zajrzenie:)
el-rosa dnia 26.04.2007 22:48
Struggle within, jeśli coś znalazłaś dla siebie ciekawego to też cieszy , pozdrawiam:)
Fenrir dnia 27.04.2007 00:04
Bardzo dużo, bardzo dużo pracy. Pozdrawiam.
ozon dnia 27.04.2007 09:36
da się odczuć ten dom i ogród... dla mnie ten opis bardzo ciepły i kobiecy, ale prawdą jest, że wiersz potrzebuje jeszcze trochę pracy. Pozdrawiam i kłaniam się :)
piotr kuśmirek dnia 27.04.2007 09:45
lukier
el-rosa dnia 27.04.2007 10:14
Fenrir, uważam się za początkującą w tej dziedzinie i nie siadam na laurach, z resztą niewiele ich osiagnęłam. Napewno dużo pracy przede mną, dzieki za słówko:)

Ozon, nie staram sie mówić o czymś czego nie znam i udawać kogoś kim nie jestem, ile razy próbuję przekazać to czego nie rozumiem jest niewypał , to piszę tak jak jest we mnie.Poprawić zawsze można, pozdrawiam:)

Piotrze, lukier to lepiej niż grafomania, czy gorzej:) Pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 27.04.2007 15:54
Bardzo mi sie podoba...taki klimat jak lubię...:)

pozdrawiam serdecznie
emba dnia 27.04.2007 16:08
byłam wcześniej i sobie przeczytałam raz
teraz wróciłam i przeczytałam na nowo
i wcześniej i teraz Twoje
szczęście było puszyste i nieobjęte

to sobie zostawię w pamięci
¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
el-rosa dnia 27.04.2007 16:24
Witam, dziewczyny
Barbaro, cieszę się ,że tak lubisz, dobrze czuć się pozytywnie odbieranym i na tej samej fali:)Pozdrawiam serdecznie

Embo - to powiedzonko kursywą jest autentycznym zwrotem , wyobraź sobie on był chudy i bardzo wysoki, ona niska i baaardzo okrągła i kochali się 50 lat, każdy mógł się ogrzać w tym ciepełku, a co dopiero małe, chude dziecko , udało mi się chyba oddać tę atmosferę skoro chcesz to zapamietać:)Pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 27.04.2007 16:37
Lubię się pochylić nad wierszem, który coś mi "mówi"..:))
diani dnia 27.04.2007 23:47
Bardzo mi się podoba, choć wymaga szlifu:)
Fragment, który zaznaczyła emba również dla mnie, pozdrawiam ciepło:)
emba dnia 28.04.2007 02:53
;) tak mi puszyście
a może puszysto?

¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności raz jeszcze
emba
el-rosa dnia 28.04.2007 08:44
Dzięki Diani, popracuję nad nim jeszcze:)pozdrawiam

Barbaroi Embomiło ,że zajrzałyście raz jeszcze:)))Pozdrawiam raz jeszcze
nitjer dnia 29.04.2007 18:27
I w moim odczuciu pracy nad tym tekstem trzeba jeszcze naprawdę sporo. Na tą chwilę są to bowiem tylko miłe i ciepłe obrazy wspomnień ze szczęśliwego dzieciństwa. Najsympatyczniejszy jest tu wspominany fragment końcowy o puszystości i nieobjętości szczęścia. To mi się bardzo podoba.

Pozdrawiam :)
el-rosa dnia 29.04.2007 23:26
Nitjer, nie mam zbyt dużych wymagań, jeśli puenta zatrzymała to też dla mnie dużo , rozumiem ,że do dopracowania , ale dla mnie musi odleżeć do innego spojrzenia:)Dzięki bardzo, pozdrawiam
stopka dnia 01.05.2007 13:24
ciekawie, zapraszam do mnie
zam dnia 06.05.2007 09:33
ładne sentymentalne opowiadanie wersami. świadczy o wrażliwości . może się spodobać przy relaksacyjnym czytaniu pod pierniczki. wszystko w odbiorze tego wiersza będzie zależec od nastawienia czytelnika. pozdrawiam serdecznie. zbigniew.
tonia_a dnia 08.05.2007 16:15
nie znam sposobu by zmieścic się na jej kolanach
to bardzo dla mnie
zwlaszca teraz
pozdrawiam:))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67333160 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005