Chciałabym wiedzieć,
Co robisz, kiedy wstajesz rano.
I znać smak kawy w Twoim kubku
I niesmaczną wypić nawet czarną.
Chciałabym wiedzieć,
Którą dłonią przecierasz oczy
I odsłonić niebieskie zasłonki,
Przez które jasność się przesączy.
Chciałabym wiedzieć,
Co Cię wtedy denerwuje
I rozśmieszyć Twoje oczy,
W których mgła się jeszcze snuje.
Chciałabym wiedzieć,
Kiedy zaczynasz budzić myśli,
Aby wrosnąć nimi w moje.
Których cień mi się potem przyśni.
Chciałabym wiedzieć,
Jak szybko biegniesz po schodach
I po co wsiadasz teraz do samochodu
Skoro mnie już nie ma w Twoich krokach.
Chciałabym wiedzieć,
Gdzie pędzisz cichym wieczorem.
Ciemną nocą, o czym myślisz...
Czy zasmucasz się porankiem...
Chciałabym wiedzieć,
Czemu Ciebie przy mnie nie ma,
Czemu wtopiłeś mnie w swe kłamstwa
I jestem sama w ciągu dnia.
Chciałabym wiedzieć,
Czemu milczysz, kiedy tęsknię,
Kiedy jeszcze umiem czekać
I aby nie oszaleć w czasie biegnę.
Chciałabym wiedzieć,
Skąd mam widok Twoich brwi
W każdym miejscu tarczy dnia.
...powiesz mi...?
Dodane przez kariness
dnia 02.05.2007 18:48 ˇ
10 Komentarzy ·
964 Czytań ·
|