poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: PARADANCE
Pierwsze dźwięki poruszyły
tylko mięśnie wokół oczu. Ledwie
wyczuwalny skurcz. Niewidzialne
zapatrzenie z bezpiecznej odległości. Jeszcze

spokój. Jeszcze pamiętam, że nie wolno się zbliżać.
Jednak łudzą dziesiątki kolorowych słońc. Wybuchają
w rytm. Ona nad chmurami unosi ręce. Mamią
konwulsje bezocznych, podziemnych istot, które wydają się

mówić: to łatwe. Mam wbity w uszy fragment pieśni orłów:
niektórzy tańczą, by pamiętać, inni aby zapomnieć. Przyspiesza puls.
Spod stóp sączy się dym. I choć nie znam tego języka,
pytam: czy mogłabyś ze mną nie zatańczyć? Od razu

się godzi i już zaczyna boleć. Tak z przekrzywioną głową, stoi
w oczach. Teraz próbuję zrozumieć przestrzeń między nami. Skrapla się
para na zimnych murach. Już nie podryguje, już ucichło i stało się jasno.
Wieczny ambient. Wplecione w dni kilka urywków zapomnianych melodii

nie ma szans
z głuchymi
i sztywnymi.
Dodane przez oko dnia 13.03.2011 04:07 ˇ 7 Komentarzy · 1457 Czytań · Drukuj
Komentarze
Szady siebr Daniel dnia 13.03.2011 09:25
Dobre, potrzebne pisanie. Przeczytałem na wdechu, wiec i nie zauważam zgrzytów. Jestem na 'tak'. A głusi i sztywni są po obu stronach barykady, co gorsze - niektórzy z wyboru.
Pozdrawiam
Ewa Włodek dnia 13.03.2011 09:44
Ładnie. Lubię takie klimaty, więc przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam.
wiese dnia 13.03.2011 12:14
tworzysz ładny klimat dla ambientu;
niektóre zapisy zmian wymagałyby ?
1/ dźwięki poruszyły...- one raczej wywołały ruch mięśni,
jak to zapisać na pewno wymyślisz
2/ dlaczego dziesiątki kolorowych słońc, a nie setki, tysiące?
może nie kwantyfikować?
3/ ona nad chmurami unosi ręce- czy to oznacza, ze ona jest nad
chmurami, czy sięga rękami ponad chmury? to wydaje się ważne
4/bezocznych istot - naoczny, zaoczny, ale na pewno- bezoki, jednooki
5/ mam wbity w uszyy- wg mnie mała niezręczność; bardziej
chyba: tkwi mi lub jakoś podobnie
6/ od razu się godzi i już zaczyna- trąci anakolutem, rozważ, proszę
7/ tak z przekrzywioną..- do czego służy tak?
8/ teraz, w kontekście poprzedniego już wydaje sie zbędne?
9/ już nie podryguje, już ucichło- niezręczne, co podryguje?
10/ wplecione w dni kilka urywków - bardzo niezręczne, sądzę, że
lepiej byłoby : wplecione w dni urywki...

nie ma szans,,,

hej
cicho dnia 13.03.2011 15:33
ten obraz:

(...) Jeszcze

spokój. Jeszcze pamiętam, że nie wolno się zbliżać.
Jednak łudzą dziesiątki kolorowych słońc. Wybuchają
w rytm. Ona nad chmurami unosi ręce.


mocno mi jakoś się odczytuje.
pozdrawiam Piotrze.
otulona dnia 13.03.2011 16:56
Bardziej liczyłam na Paradis ( może dlatego, że mam wiersz o takim tytułe).

Czytam i ambient w tle. Filmowo - czy mogłabyś ze mną nie zatańczyć - takie slowa padły w jakimś filmie. Pamiętam też, że usłyszałam od kogoś.
Widzę, powstaje cykl - przeciw czemuś. Pary, sytuacje.
A tu jeszcze jakaś wizja, niezbyt przyjemna, brzmi jak ostrzeżenie.
Uważajcie - "gdzie tańczycie, jak tańczycie i z kim".
Serdecznie.
nieza dnia 14.03.2011 20:39
Zgadzam się z 7 i 9 uwagą wiese, z 6 się nie zgadzam, nie bolałoby tak jak boli gdybyś to zmienił. Nie zadziałał tak jak poprzedni wiersz, bo jest ostrożniejszy, jakby mniej wylewny, ale podskórnie niespokojny.
Pozdrawiam serdecznie :)
oko dnia 14.03.2011 22:50
dziękuję Wam za czytanie (za uwagę)

wiese - Tobie szczególnie za sprzątanie w tekście. Kurde musiałem sprawdzać co to anakolut (zawsze mówiłem, że jestem ignorantem pierwszej wody) - akurat w tym miejscu może i trąci, ale mi nie burzy nic. Tu też przerzutnia robi swoją robotę. Poza tym ten pozorny (jak dla mnie) deficyt logiki rekompensowany jest przez to, że zostawione jest więcej możliwości czytania.
Jeszcze raz dzięki za wnikliwość, cierpliwość i fachowość. wszystkie uwagi rozważyłem i fajnie było je widzieć.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67104805 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005