poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Monodramy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: Ignoti nulla cupido
jutro jest kolorowe
jutro ma zapach kawy
jutro jest ławką
przeznaczoną do karmienia łabędzi
i drogą
którą pójdziemy
oddawać się sobie


nie rozumiałem zaklęć
w naszym łóżku
gasło światło
mówili uważaj
gdy na ślubnym kobiercu zabrakło
alternatywy

manekiny mają
wiele do ukrycia
nie widzisz
czysty absurd
trzeba czekać

by stała się ciemność
w teatrze boją się
zmartwychwstania
bawię się z nimi w chowanego
stale od nowa

rankiem kradnę kwiaty
aby przynieść odrobinę szczęścia
uciekam w iluzję wyborów

tak wiele nas dzieli
jesteśmy ścieżkami koksu
nasza miłość potrwa godzinę
obudzą nagie powroty
uwierz

jestem potrzebny
jak tabletka od bólu głowy
jak wódka
jak seks
jestem potrzebny tobie
i nie obchodzi mnie zawiść
wygnałem demony spod łóżka

przyniosłaś pistolet
kolejna dziwna noc
skazani na siebie
by za chwilę
wywracać stoły

nigdy nie będę tobą
analizy dla psychologów
religie dla wiernych

śnił mi się diabeł
z krzyżem na piersiach
grzebał w śmietniku
poszukując chleba
za progiem
matka w czarnej todze
zaciska chustkę
do zbielałych kostek

będę krążył pod waszymi oknami
w rękach ściskając kamienie kartek
biją we mnie rytmem
strzępów przeznaczonych do kosza
gdy nikt nie kocha
rachunki wracają w snach

pragnę uciec
splątany w sieć kanałów
skąd nie ma powrotu
z bronią w ręku błądzę
czując się nikim
wszystkie domy jak parabole
pewnych ulic nic nie oświetla
kiedy kroki policzone

naucz mnie proszę
odpowiedzialności za ciszę
starzeję się
chcę wiecznej młodości
wrzucony do śmierdzącego grobu
wśród trupów
pozbawiony telefonu
jak mięso zjedzone palcami

nieważne są słowa
gdy zamiast słońca
wschodzi śmierć
daj rękę
chodźmy
mieliśmy razem umierać
nie potrzebując skrzydeł

post mortem



__________
* Ignoti nulla cupido <łac.> nieznane nie nęci, nie pragnie się czegoś o czym nie wie się, że istnieje (Owidiusz, Sztuka kochania)
Dodane przez Arti dnia 14.05.2011 12:18 ˇ 8 Komentarzy · 1339 Czytań · Drukuj
Komentarze
Maryla Stelmach dnia 14.05.2011 14:13
od śnił mi się diabeł i naucz mnie proszę odpowiedzialności - dwie części, tak się zaczynające, szczególnie podobają mi się. pozdrawiam serdecznie.
kropek dnia 14.05.2011 15:28
wydaje mi się, że dobrych nożyc tu potrzeba,
pozdrawiam
Ewa Włodek dnia 14.05.2011 16:16
trudna ta relacja peela z partnerką. I burzliwa. A ostatnia strofa - mocna. Poczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam, Ewa
a la bracka dnia 14.05.2011 16:27
jak piosenka Budki Suflera, takie pierwsze skojarzenie, że chciałabym to w muzyce usłyszeć, poza tym spodobał się najbardziej fragment o diable z krzyżem na piersiach i o odpowiedzialności za ciszę. Długie, ale da się czytać:)Pozdrawiam autora:)
otulona dnia 14.05.2011 18:01
Niektóre frazy moim skromnym zdaniem do wycięcia. nie myślałeś o innym zapisie stroficznym? A tak ogólnie ciekawie. Pozdrawiam.
sykomora dnia 14.05.2011 20:31
Czytam bezkrytycznie, bo cóś w tych tekstach jest, co mnie oślepia:)
IRGA dnia 14.05.2011 21:37
Dla mnie też jest tutaj coś, co każe mi wracać... czytam któryś już raz. Pozdrawiam. Irga
wiese dnia 15.05.2011 09:22
nie ma jutra, już nie ma
wymiecione spod łóżka
odleciało w zaświaty
na skrzydłach demonów

i wzeszła śmierć, zabiwszy słowa

zabijałem dla spokoju ducha
małe słowa in statu nascendi
abym nie musiał już płaczu słuchać
zostawiałem je martwe r11; pomiędzy


hey
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67202992 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005