poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 28.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Wiersz - tytuł: Na końcu zostaliśmy sami
Gdy schodziliśmy Radziejową, z gór mgła wlewała się jak morze
w nienapełnione niecki dolin.
Co nie zabije to nas wzmocni?
Ktoś się zapytał głupio z tyłu,
gdy nam już nawet brakło siły, by odpowiedzieć na pytanie
w dodatku teraz już przed nami, znów to wołanie:

Albo mnie dobijcie albo wypuśćcie,
od granic do granic zamknięte drzwi.

Gdy dobiegliśmy do schroniska, morze już było całkiem blisko,
zobaczyliśmy przez nie na dnie ludzi, jak w wioskach prześcieradła
równo na sznurach rozwieszali, chyba i oni się poddali.

Uszczypnij mnie bo oszaleję,
ktoś mocno ścisnął nas za ramię, szalony już, że się ośmielił,
i znów rozległo się wołanie.

Czarna woda na czary, biała na mgły,
od krańca do krańca zamknięte drzwi.

Nie wiemy co się stało rano, wody już było do samych granic
i tylko nasza ręka wyżej,
gdy wreszcie ktoś te drzwi otworzył.
Dodane przez kozienski8 dnia 11.07.2011 12:30 ˇ 6 Komentarzy · 1156 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 11.07.2011 12:56
gęsta atmosfera, jakby snu, jakby wizji, a w tym kostiumie - obraz ludzi, którzy znalexźi się w sytuacji niemal bez wyjścia, jednakże nie tracących nadziei na jej przezwyciężenie. Tak odczytałam. Serdeczności, Bronku, Ewa
Janina dnia 11.07.2011 20:42
Symbolicznie dzisiaj z tą mgłą, wodą, zamkniętymi drzwiami, granicami i wołającym z doliny. Uszczypnij mnie, bo nie wiem, czy to sen czy jawa, jakbym scenę 1 z "Makbeta" czytała:))) Pozdrawiam serdecznie.
kozienski8 dnia 12.07.2011 10:04
Ewa miło Cię widzieć już kolejny raz, uściski wielkie
kozienski8 dnia 12.07.2011 10:06
Janina Dzięki też za słowa, uszczypnąć mogę, hahaa ale za zamkniętymi drzwiami, serdeczne pozdrówka
Maryla Stelmach dnia 12.07.2011 15:41
bardzo mi się podoba. lubię wiersze owiane tajemnicą. wciąga do końca. pozdrawiam.
kozienski8 dnia 13.07.2011 14:03
Maryla stelmach, kłaniam się spod wierszyka, dzięki za odwiedziny.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66808767 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005