| dwudźwięk zebrany w ciszy drżącymi palcamibabci wiążącej w cudnego kuca - niesforne włosy
 niebieskie wstążki lecące przez zielone pola
 rozwiane tysiącem meandrów szumów tęcz
 
 i ta cisza której już nie usłyszę
 
 chcę mi się wyć gdy nie ma księżyca
 łysego staruszka dotkliwie zbitego
 i nie usłyszysz już o tym w szkole
 ani w świątyni nie spłynie na ciebie
 
 mądrość i spokój istnienia
 
 hałaśliwie wżynające się w mózg sekundy
 rozbiegane jak skrzeczące wielkie jaszczury
 właściwe dla właśnie tego byłego świata
 nie zostawią nas w spokoju
 
 demony wrócą
 i zawalczą jeszcze raz
 o miano Mistrza
 
Dodane przez Cecylia Pierugg 
dnia 18.07.2011 13:50 ˇ
5 Komentarzy ·
1193 Czytań ·
   |