poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 23.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Inferno
przesłanie bez przes...
Deszcz
w tym domu
więzień
kiedy mówię że cię k...
Wiersz - tytuł: Odlot z bursztynowych piasków
Wiatr, z fal solanką lub z chmur zimnych mżąc, o brzasku,
ślad- łańcuch bosych stóp, nawilżał w chłodnym piasku.
Do łódek (te ,na brzeg, daleko powciągano)
ktoś szedł niedawno (biegł?), gdy szalał sztorm dziś rano.
Błysk-obraz-chłodny-dreszcz. Spojrzałem, w tył, przez ramię,
gdzie ślad mój (z tamtym też), przez wydmy, niczym znamię,
wiódł tam, skąd (znów) szedł ktoś. A wokół -pustych!- łodzi
piach gładki, jak na złość. Więc...gdzie się "bosy" podział?

Sto myśli,grymas, gest. Ten trzeci (gdy mnie minął)
przystanął: "bursztyn jest?" Zapytał: "czy- wypłynął?"
A gdy wskazałem mu bez słowa, dłonią, ślady,
wyrzucił potok słów. Przerwałem mu tyradę.
Bo zbladł i plótł coś tak: "Dlaczego robię żarty"
(...że, niby "szedłem wspak, na boso" lecz podparty
"rękoma w butach, by tak znaczyć drugie tropy"...)
Myślałem: po cóż mi tu sprzeczki czy kłopoty!

Skłamałem (...tak, to ja, na czterech, czyli klęcząc
znaczyłem ślady dwa), bo myśl wracała, męcząc
wspomnieniem: chciałem, by z ukrytych mi coś znaczeń
wyjaśnił. A ten, zły, niechętnie, tak tłumaczył:
"...Gadają ludzie...Cóż? To bzdury! Wcześnie, rano,
gdy sztorm jest, z głębi mórz się rodzi- ponoć - anioł,
a z pępowiny, z krwi, powstaje bursztyn nowy..."
Coś, wreszcie, nagły błysk?- otworzył obraz w głowie

jak cios, i tchu mi brak: krew, zmysły gdzieś odchodzą.
Myślałem przecież: ptak? ( te skrzydła!) wzbił się z łodzi
kiedy schylałem się po piękny bursztyn z plaży
(...a ciemny, niczym krew - i wielki, sporo waży).
Tak - jak na jawie sen - wyraźnie, w moich oczach,
znów stanął obraz ten, widziany, kiedym kroczył,
(nim ślady bosych stóp spostrzegłem w mokrych piaskach);
gdy noc z dniem brały ślub, po burzy, w świtu blaskach.
Dodane przez Marek Bałachowski dnia 15.08.2012 17:21 ˇ 20 Komentarzy · 12071 Czytań · Drukuj
Komentarze
januszek dnia 15.08.2012 21:25
Panie Marku, już 10i pół tysiąca odleciało przeczesywać plaże w poszukiwaniu takich bursztynów (!!!). Nie pytając nawet o miejsce owej plaży. A jeżeli z całymi rodzinami? Toż to będzie prawdziwy bum w interesie( latoś coś turyści kiepsko dopisali).
:)
pozdrawiam.
januszek dnia 15.08.2012 21:43
A serio.
Słowacki z "Beniowskim" jest zagrożony
(prawie)
O ile wiersz biały to minimum słów , maksimum treści,
o tyle 'kolorowy' (jak tu) maximum odwrotności i to jest to.
Tylko ciekawe co na to 'biali' poeci.
(tylko)
To anioł mógłby poruszyć wodę - zrodzić burzę, a nie odwrotnie, że o pochodzeniu jantaru nie wspomnę,
Ale ballada przednia, i mogła by mieć swój dalszy ciąg.
*
pozdrawiam.
konto usunięte 51 dnia 15.08.2012 23:06
treść przednia.jedyne co mnie uderzyło,to obszerność zapisu.widziałem wiersz który bije rekordy popularności,składając się zaledwie z kilku wersów.ten jest pierwszym,przy którym mogę zadać sobie pytanie:czy istnieje granica? ale to chyba tak,jakby zadać pytanie:gdzie jest granica między prozą a poezją?

drobna uwaga nie dotycząca wiersza -na moim monitorze liczba wyświetleń pokazuje -1049 (tak,minus) sprawdziłem przed chwilą u sąsiadki.być może ,to tylko w moim województwie.pozdrawiam.
sterany dnia 16.08.2012 01:01
powiało od morza wszak Krym nimi owiany
od świtu skrzeczą mewy tam rybitwy
i inne ptactwo wołają mnie dalej dalej
i zapadam w bursztynem skrzącym
piachu od słońca co kołem gorącym
rozpala wody i oczom nie pozwala
patrzeć w stronę za którą serce dąży

pozdrawiam
ALUTKA dnia 16.08.2012 07:32
nie znam się - ale uczono, że od "więc" nie zaczyna się zdania ;)
Marek Bałachowski dnia 16.08.2012 07:55
Te tysiące nie są produkowane przeze mnie: jak słyszę, czasem jest dziesięć i pól tysiąca, a czasem minus tysiąc z czymś (zależnie od województwa?) Alutka - tak, powinno być: To gdzie się BOSY podział.
Poza tym - wiersz powstał z głowy czyli z niczego i - słów potrzeba było, by opisać to, co powinno zaistnieć.
Pozdrawiam, MB
PaULA dnia 16.08.2012 10:04
Rzeczywiście wiersz obszerny, ale opowieść ciekawa. Zbieranie bursztynu przyjemna przygoda, ale widzę, że tu bardziej o Bosego chodzi. Pozdrawiam:)
aleksanderulissestor dnia 16.08.2012 10:09
ciekawe i ciekawie skonstruwane
chciałoby sie więcej
czyta się dobrze
:))))))
Ewa Włodek dnia 16.08.2012 13:26
ciemny bursztyn - skrystalizowana krew anioła? Kto taki posiądzie - nie opuści go szczęście. Poczytałam z uśmiechem. Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa
kukor dnia 16.08.2012 21:36
nadal podtrzymuję: wolę pana komentarze!
tu: bardzo na NIE!
Szklanka dnia 16.08.2012 22:59
prosze wybaczyć, ale ja wymiękam przy takiej poezji :)
wole juz moje zawodzenia :)
taki juz mam spaczony gust, patologia ;)
konto usunięte 35 dnia 17.08.2012 15:11
Szczerze? Nie podoba mi się - i nie dlatego, że długie to, ale dlatego, że nawet bigos trzeba umieć ugotować, aby smakował jak bigos, czyli nie można wrzucać, co popadnie i jak popadnie.
B.
Jacek Madynia dnia 17.08.2012 20:15
Podoba mi się. Lubię gdy wiersz ma regularny rytm i rymy. Tekst nie jest przesadnie poetycki, ale nie można mieć wszystkiego naraz :)

Pozdrawiam.
Marek Bałachowski dnia 19.08.2012 09:24
PaULA, Alexuliss, Ewa W, kukor, szklanka, bernadetka, Jacek M - dziękuję za ślad obecności, za pozostawienie płytszych czy głębszych swoich przemyśleń, pozdrawiam.
Alicja Wysocka dnia 19.08.2012 19:00
Nie zdążyłam na czas, ale nic to, wiersz nie mięsko, nie ma terminu ważności.
Władasz piórem jak mieczem, dobre wiersze, same się broną
Z uznaniem, tymczasem :)
kropek dnia 20.08.2012 04:19
wydaje mi się nieco za gęsto i trochę gryzie [ot, np. kiedym kroczył],
do przeczesania, najlepiej gęstym grzebieniem,
pozdrawiam
pawel kowalczyk dnia 20.08.2012 18:28
Za duzo tekstu...nawet nie zaczalem czytac. Napisalem pod czyims utworem tak: Poezja odznacza sie zwiezloscia a jednoczesnie ogromem tresci i znaczen. Mam racje czy nie?
ALUTKA dnia 21.08.2012 09:02
ACHA :)
bombonierka dnia 21.08.2012 09:07
;-)
Marek Bałachowski dnia 21.08.2012 15:03
paweł kowalczyk
Mogłem, podobnie jak pan (o wierszu) uznać, ze komentarz (pański) jest zbyt obszerny i przeczytać tylko jego pierwsze słowo i - zadowolić się tym ZA, jako dobrą oceną.
Ale serio: jeśli pańska definicja poezji byłaby słuszną, to najczystszym, najpełniejszym dziełem poetyckim byłoby moje "Tak i nie"
W tych słowach (najkrótszych0 jest przecież maksimum możliwych znaczeń.
pozdrawiam M.B
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67053081 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005