poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Reisefieber (w dwu wersjach wersyfikacyjnych)
Gdy kiedyś się otworzą drzwi
pomiędzy wczoraj, dziś - a jutrem,
nie będzie już przymusu iść,
brocząc ze stóp na ostrym szutrze.

Tak dobrze jest nie wiedzieć, jak
zdarzy się stanąć za tym progiem.
Haust tchu, czy wniebogłośny wrzask
zamknie minione, przyjmie nowe?

Dzień się rozedni, zmroczy noc,
czas odda to, co zapomniane?
Czy Nic - z nadziei z wiarą drwiąc,
z szyderczym śmiechem powie: ave...

**

Gdy kiedyś się otworzą drzwi pomiędzy wczoraj, dziś - a jutrem,
nie będzie już przymusu iść, brocząc ze stóp na ostrym szutrze.

Tak dobrze jest nie wiedzieć, jak zdarzy się stanąć za tym progiem.
Haust tchu, czy wniebogłośny wrzask zamknie minione, przyjmie nowe?

Dzień się rozedni, zmroczy noc, czas odda to, co zapomniane?
Czy Nic - z nadziei z wiarą drwiąc, z szyderczym śmiechem powie: ave...
Dodane przez Ewa Włodek dnia 08.10.2012 10:05 ˇ 24 Komentarzy · 760 Czytań · Drukuj
Komentarze
Maciek Froński dnia 08.10.2012 10:30
Dobre
aleksanderulissestor dnia 08.10.2012 12:54
dziś- umieściłbym w nawiasie jako tożsame z wczoraj
czwarty wers- gdy broczą stopy...
całość przekonująca naturalna
życiowa
:)
Ewa Włodek dnia 08.10.2012 13:58
Maciek Froński:
aaa, to mi miło, że zagustowałeś, Maćku. Dziękuję pięknie za odwiedziny, za chwilę poświęconą i za dobre słowo. Moc serdeczności z uśmiechami posyłam, Ewa

aleksanderulissesrtor:
cieszę się, Aleks, że uznaleś przekaz za naturalny i przekonujący. To ważne jest. Piękne dzięki za wizytke, za chwilę dla wiersza i za serdeczne słowa. Pozdróweczki z dygnięciami i uśmiechami posyłam, Ewa
konto usunięte 54 dnia 08.10.2012 14:04
Ewo, nieuniknione, niestety, te drzwi. Oby tylko nie bolało. Zatrzymało, zamyśliło i zasmuciło mnie. Nie powiem natomiast, w której wersji lepiej, bo widzę w komórce, a tu wszystko jednakowe ;) pzdr i uśmiechy dla Ciebie :)))))
muki dnia 08.10.2012 15:30
wiesz co mi się przypomniało ?..... jak zaczęłam czytać to wpadłam w tony recytacji wiersza .... "kiedy się wypełniły dni , a przyszło ginąć latem , prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte"....... wiersz taki na akademię ...

przyjmuje głosy krytyki :)
Bogdan Piątek dnia 08.10.2012 15:41
Nici z nadziei?:) Co to, to nie:) Mówię ave Ewa:), serdeczności.
Ewa Włodek dnia 08.10.2012 16:04
maciejowy:
ano, nieuniknione, Macieju, wiec czasem wracają w myślach. Dziękuję Ci ślicznie, że wstąpileś, poczytałeś i powiedziałeś coś dobrego. Bez liku serdeczności z uśmiechami posyłam, Ewa

muki:
hmmm, Konstatnty Ildefons raczej nie napisał w 1939 roku "Pieśni o żołnierzach z Westerplatte" na akademię. Ale miło, że moje pisanie może się kojarzyć z jego słowem... Co zaś do głosów krytyki, szczególnie gdy konstruktywna, to zawsze przyjmuję i zawsze biorę na rozum. Bardzo dziękuję za odwiedziny, za czas dla wiersza i za refleksję. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechami, Ewa

Bogdan Piątek:
czy nici z nadziei - to się dopiero okaże, Bogdanie. A jeśli to Ty powiesz: ave - to ja jestem bardzo "za"... Dzięki pięknościowe, żeś kuknął, luknął i rzekł słowo na temat. Pozdrowienka liczne posyłam, i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa
konto usunięte 35 dnia 08.10.2012 18:17
To dobry wiersz, Ewo, pomimo jakiś skojarzeń u niektórych osób. I w niczym nie umniejsza także rymowanemu utworowi innej autorki, pod którymi same zachwyty, a sposób prowadzenia sytuacji lirycznej bardzo podobny. Cóż, to jest właśnie to...wyrób sobie markę,( sposób nieistotny ), a nieważne jak napiszesz - ważne, żeś ktoś.
W pierwszej wersji bardziej mi się podoba.
Pozdrawiam.
Ewa Włodek dnia 08.10.2012 20:32
bernadetka33:
ano, takie moje - od czasu do czasu - rozmyślania nad sprawami, których i tak nie wyjaśnimy tu i teraz. A później - też zobaczymy...Bardzo się cieszę, Bernadetto, że Ci się spodobało, miło mi czytać takie serdeczne słowo. Dziękuję najpiękniej za lekturę i za nie. I całą masę serdeczności z uśmiechami posyłam do Ciebie, Ewa
PaULA dnia 08.10.2012 20:42
Ciekawe, ale i smutne rozmyślania w sprawach nieuniknionych. Dwa jednakowe teksty w różnej wersyfikacji wydają się na pierwszy rzut oka zupełnie inne. Pozdrawiam:)
januszek dnia 08.10.2012 21:11
"Ave Ewo!
Ave Nowa
'Saraj ewo'
przygotował
'nowy pałac'
nowe życie
dzień bez końca
uczto - bycie
naproszono mnóstwo gości
tylko weź
girland
Miłości.
*
osobiście wybrałbym trzecią wersję:
Gdy
kiedyś się otworzą drzwi
.......................
Tak dobrze jest
jest wiedzieć, jak ... itd.
*
bo poezja jest moim zdaniem po to aby dawać proste odpowiedzi na trudne pytania.
:)
pozdrawiam serdecznie.
Jacom Jacam dnia 09.10.2012 07:37
dzień się zmroczy noc rozedni
odda co zapomniane
szyderstwo nadziei z wiary
Ave


pozdr:-)
Ewa Włodek dnia 09.10.2012 09:50
PaULA:
zauważyłaś, Ulu, tę pozorną różnicę! Ona jednakowoz nie do końca jest pozorna - róznie się bowiem odbiera różne formy, więc celowo zamieściłam obydwie (ja osobiście wolę drugą, z dłłgą frazą). Dziękuję Ci ślicznie za odwiedziny, za czas i za tę celną uwagę. Pozdrawiam z mnóstwem ciepła i uśmiechów, Ewa

januszek:
Miłość
ustroję w kwiecie
Wiarę Nadzieję
w listowie
niosąc je powiem
nowy mój świecie
co powiesz

dziękuję Ci, Januszku, za piękne słowa. Bardzo się cieszę z tej Twojej refleksji po lekturze. Mnóstwo serdecznosci z dygnieciami i usmiechem posyłam, Ewa

Jacom Jacam:
ooo, spodobalo mi sie Twoje czytanie! Dziękuję za nie cudnie, bez liku pozdróweczek serdecznych z uśmiechami posyłam, Ewa
jacekjozefczyk dnia 09.10.2012 12:02
Przeczytałem z przyjemnością.

Pozdrawiam.
Roman Rzucidło dnia 09.10.2012 14:10
Pełen melancholii i zadumy wiersz dajesz nam dzisiaj. Mnie się podoba bardzo, a czyta się lepiej w wersji z dwuwierszami. Pozdrawiam z biblioteki w Nysie.
Ewa Włodek dnia 09.10.2012 14:48
jacekjozefczyk:
aaa, to się cieszę, Jacku, że miałeś odrobine przyjemnosci, czytając. Bardzo pięknie Ci dziękuję, że zagościłeś, daleś czas wierszowi i rzekłeś dobre słowo. Pozdrowieńka liczne z mnóstwm uśmiechów posyłam, Ewa

Roman Rzucidło:
wiesz, Romanie, że ja też wolę tę dwuwierszową? Bardzo mi miło poczytać, że Ci się spodobała ta moja zaduma, dziękuję pięknościowo za obecność, za chwilkę poświecona i za serdeczne słowa. Pozdrowienia liczne z dygnięciami i uśmiechami wysyłam Tobie, Ewa
bombonierka dnia 09.10.2012 19:44
zdecydowanie druga ( dla mnie;)))))))
bardzo!!;))))))))))))) w moim guście

serdeczności posyłam;))M
woka ketjof dnia 09.10.2012 21:02
bardzo się podoba, szczególnie druga wersja
mastermood dnia 10.10.2012 12:26
no, szdercze to "ave"...
mastermood dnia 10.10.2012 12:27
jasne - "szydercze"
Ewa Włodek dnia 10.10.2012 13:29
bombonierka:
ooo, Gosiu, miło, że zagustowałś. I cieszę się, że wolisz drugą wersję - ja też...Dziękuję Ci najpiękniej za obecność, za czas i za dobre słowo. Pozdrowieńka z uśmiechami posyłam, Ewa

woka ketjof:
miło mi czytać miłe słowo, szczególnie, że optuje za wersją, którą i ja wolę. Piekne podzięki za to, że zagladnąłeś, że poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoim zdaniem. Moc serdeczności z uśmiechami wysyłam, Ewa

mastermood:
i takie miało być, więc cieszę sie, że daje się to zauważyć przy lekturze. Dziękuję bardzo, całą masę serdeczności wysyłam, i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa
Magrygał dnia 12.10.2012 08:54
Zdecydowanie wolę drugą zwrotkę. A jeśli za tymi drzwiami nie ma nic, po prostu nieistnienie... No cóż, odwieczne pytanie bez odpowiedzi. Pozdrawiam, a
Magrygał dnia 12.10.2012 08:55
tO WŁAŚNIE PYTANIE JEST W TWOIM WIERSZU I B. DOBRZE. kUNSZTOWNY I PŁYNNY, POZDRAWIAM, a
Ewa Włodek dnia 12.10.2012 17:49
Magrygał:
ooo, to się cieszę, Andrzeju, że druga - ja też... A pytanie - cóż, nie odpowiemy na nie, chyba, że już - po tamtej stronie drzwi. Tylko - czy będziemy wiedzieć, że tam jesteśmy, i tę to jest już "tam", a nie nadal - "tu"? Ech, tych pytan - coraz więcej...Dziękuję Ci najpiękniej za to, że mnie odwiedziłeś, poczytałeś i podzieliłeś się Swoim przemyśleniem. Pozdrawiam Cię najserdeczniej, z mnóstwem uśmiechów, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67101563 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005