poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 17.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
Wiersz - tytuł: Na Czelabińsk spadł grad meteorów
Na Czelabińsk spadł grad meteorów.
Ludzie sądzą - Moskala robota!
Lecz człowieku, nad tym zastanów;
- Czy nie widzi nikt, w tym palca Boga?

Jakże Wielkość Jego ma dziś milczeć,
gdy zastępca - Pierwszy na tej ziemi,
abdykując - rzucił niwy żyzne.
Syty chwały, dezercją chce grzeszyć.

Nadaremnie, więc tu krwią zraszana,
rosła wiara w siłę, kosztem życia?
By Genialność - pyszna swą urodą,
o blask światła, ścieżki, się rozbiła?

Nierychliwy, Pan lecz Miłościwy,
jak głaz milcząc, podły sen odgania...
- Niby łaska, co uświęca czyny,
meteorem Jego miłość spadła!

Dodane przez viviana dnia 16.02.2013 20:27 ˇ 15 Komentarzy · 639 Czytań · Drukuj
Komentarze
nitjer dnia 16.02.2013 21:04
Hmm... Gdyby to była istotnie KARA BOSKA np. za te słowa...


http://informatorcodzienny.wordpress.com/2012/12/01/benedykt-xvi-bog-nie-zyje-jestesmy-sami/


...i czyn w postaci abdykacji papieża, ów deszcz meteorów po eksplozji podobno co najmniej 20 razy silniejszej niż hiroszimska, spadłby prędzej na Watykan, a nie na Ural. Bo jeśli już gdzieś na Rosję to raczej w czasach stalinowskich a nie akurat teraz...

Wiersz niby na czasie, a jednak równie mocno co owa rzekoma "zemsta Niebios" nietrafiony - szczególnie w przesadnie agresywnej ocenie osoby Benedykta XVI.
Szklanka dnia 16.02.2013 21:32
kiepsko tym razem w moje ocenie. i treściowo, i technicznie...
czasami napisze Pani coś fajnego. dzisiaj nie wyszło.
za dużo oskarżeń, za mało wglądu. i po co do tego papież skoro tytuł sugeruje inny temat?

pozdrawiam
viviana dnia 16.02.2013 23:22
nitjer -Agresywna ocena? kogo? Papieża? Radzę przeczytać, zatem, wiersz ponownie. Nic takiego nie napisałam. Przeciwnie, poważam Jego Świątobliwość za odważną decyzję, bo przynajmniej w najbliższym czasie nie będę bombardowana widokiem śliniącego się i trzęsącego , niedołężnego starca.
Wiersz jest jedynie poetycką wizją atmosfery na linii Najwyższy - Zastępca, w okolicznościach zaistniałej sytuacji. No bo co Najwyższy może myśleć, o kimś kto zamiast doglądać owieczek, chce leżeć do góry brzuchem i barany liczyć? :)
Co do treści pod wskazanym linkiem, wcale nie zdziwiłabym się, że to prawda. Nikt lepiej od Papieża nie wie, że TO, to jedna wielka obłuda i biznes.

Szklanka - napisz lepszy od mojego treściowo i technicznie.
viviana dnia 16.02.2013 23:29
Poniżej wersja, po minimalnych zmianach.


Na Czelabińsk spadł grad meteorów.
Głupcy sądzą - Moskala robota!
Lecz człowieku, weź ty się zastanów;
- Czy nie widzi w tym, nikt palca Boga?

Jakże Jego Wielkość ma dziś milczeć,
gdy zastępca - Pierwszy na tej ziemi,
abdykując - rzucił niwy żyzne.
Syty chwały, dezercją chce grzeszyć.

Nadaremnie, więc tu krwią zraszana,
rosła wiara w siłę, kosztem życia?
By Genialność - pyszna, swą urodą,
o blask świetlny ścieżki się rozbiła?

Nierychliwy Pan, lecz Miłościwy,
jak głaz milcząc, podły sen odgania .
- Niby łaska, co uświęca czyny,
meteorem Jego miłość spadła!
Jerzy Beniamin Zimny dnia 16.02.2013 23:58
gramatyczna i stylistyczna niezgraba, wykonanie bardzo mizerne.
JBZ
viviana dnia 17.02.2013 00:17
Pora ci dziadu już się zbierać,
wór pokutniczy pakuj swój.
Włóż weń frustracje swe, zwątpienia,
którymi żeś nas tutaj truł.

Wrzuć razem z nimi swe przekleństwo:
czas bez natchnienia i miłości.
Niech dni jałowych bezeceństwo
nie płoszy marzeń nam najsłodszych.

Pora ci dziadu już odpocząć,
wór pokutniczy pakuj swój;
- Żre się dotknięty ust harmonią
smak ciągle głodnych świętych krów.

Na pożegnanie, rześkim śmiechem
zburzymy w tobie dziadu krew,
by, gody sprawić ci przedśmiertne,
byś w słodkim lęku na szafot szedł.
Szklanka dnia 17.02.2013 10:10
Pani viviano...
nie zawsze ci co chwalą mają rację...
a szacunek należy się każdemu, nawet kiedy trudno o niego...
viviana dnia 17.02.2013 10:33
Szklanka napisała:
a szacunek należy się każdemu, nawet kiedy trudno o niego
....hmmmm - oto wzór poprawności gramatycznej i stylistycznej, myśl poprawna treściowo i technicznie. Wezmę pod rozwagę pani komentarze, bo przekonała mnie pani, że w poprawnościach wszelakich się rozeznaje.
Szklanka dnia 17.02.2013 11:04
chyba jednak nic Pani nie zrozumiała...
można umieć pisać, ale nie ma z tego żadnego pożytku, jeśli jest tylko złość.
zależy jeszcze czego się oczekuje. Pani chyba oczekuje przede wszystkim własnej chwały? :)
może jeszcze ktoś pochwali...jeszcze jest Pani na pierwszej stronie :)
Szklanka dnia 17.02.2013 11:08
oczywiście ktos bardziej poprawny niż ja :) bo ja już swoje powiedziałam, aż nadto.
kłaniam się, Pani viviano.

złość urodzie szkodzi :)
a uśmiech leczy wszelkie bolączki :)
helutta dnia 17.02.2013 11:10
Upominanie się o szacunek nie jest przejawem poprawności.Niepotrzebnie pani ironizuje, trudno w takim klimacie być szczerym, a przecież tylko takie komentarze mają sens.Dla mnie smutny i odpychający jest w tym wierszu ton pogardy, której nigdy nie akceptuję.
viviana dnia 17.02.2013 12:35
Włóż sobie do buta, swój szacunek heluta, bo mnie, jak widzisz, nie opuszcza " moja siostra Pogarda".
Może dlatego, że kieruję się maksymą: Tylko glapy trzymają się stad, a orzeł szybuje sam! I przy tym zostanę.

:)
mastermood dnia 17.02.2013 13:27
już sam początek jest błędny - spadły nie meteory a meteoryty - jest duża różnica
poza tym: przesłanie naiwne, nieuzasadnione wielie litery, styl żałośnie mentorski, warsztat ubożuchny - porażka.
helutta dnia 17.02.2013 13:57
Moim zdaniem to nie orzeł ani Herbert.
viviana dnia 17.02.2013 16:08
Raz kapustą pachnąca kotka,
po asfalcie jeździła na wrotkach.
Aż, kiedyś na drodze, ktoś narżnął....W ogrodzie,
odtąd po pupie drapie się ślicznotka.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67270037 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005