Wchodzi z powagą, bez afektacji, ostrożna
w ruchach(tak ją uczono), nie tupie głośno,
nie powłóczy nogami, ale przechodzi, uważnie,
dyskretnie, przelotnie spogląda na puste,
rozgrzebane łóżko i rozrzuconą piżamę.
Waha się.
Jeszcze raz
Wchodzi. Spokojnie, z powagą, bez afektacji,
nie tupie głośno, nie powłóczy nogami, unika
tanecznych kroków, miarowego kiwania głową
i machania rękami, nie gapi się, nie rozgląda,
lecz uważnie i dyskretnie przechodzi przez
sypialnię, po froterowanej podłodze, obok
pustego, rozgrzebanego łóżka i rozrzuconej
piżamy w kierunku długich zasłon.
Tak ją uczono.
Dekomponuje się.
Dodane przez stanley
dnia 04.03.2013 21:09 ˇ
7 Komentarzy ·
989 Czytań ·
|