poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Won, sokoły! (tryptyk)
Ukraina, 2012.

Wielkie obchody. Chociaż nie wiadomo,
komu radość.

Gloria victis. Wołyńskie dzieci
śpią bezimiennie, ukorzenione na zawsze
w pełnej zmarszczek ziemi.

Zmarznięte kikuty zdziczałych zbóż
powtarzają, trzeszcząc pod stopami,
rezuńskie kołysanki.

Wianuszki z kilkuletnich trupków
przybite do lipowych pni; świąteczne
dekoracje.

Ścieżki wiją się wśród zasp
po kolana w lechickiej krwi.

Lwów. Podczas jubileuszowych
uroczystości, ponownie odsłonięto
pomnik Stepana Bandery
na cokole z niemowlęcych czaszek
przebitych gwoździami.

Bohaterów się pamięta.



Niemcy, 2013.

Wojna, to nie my. Jesteśmy
młodzi, piękni, zapatrzeni w ideały. Jesteśmy
przyjaciółmi.

Z kadru na kadr trzeba coraz bardziej pokochać
Charlotte, Wilhelma, Gretę, Friedhelma.
Szlachetność przypadkowo opublikowana
w niewłaściwym miejscu i czasie, robi pozytywne
wrażenie.

Summa summarum, nasze matki i nasi ojcowie
okazali się dobrymi ludźmi.

Antysemityzm? Podobno szerzy się gdzieś
tam, wśród wschodniej dziczy.
To prawda znana od dawna, że w Polsce
lęgnie się swołocz.

Coś musiało być niewątpliwie na rzeczy,
nawet jeśli Fuehrer nie miał do końca racji.

Tutaj życie toczy się wszakże
czysto, ekologicznie,
czasem z łezką w oku.

Bohaterów się wymyśla.



Polska, codziennie.

Historia jak szpiczak mnogi
z przerzutami do mediów i do sieci
straszy zmasakrowaną gębą
na obskurnym
placu zabaw.

Dręczy niepoprawnością pamiątkowych tabliczek,
dziadowskich opowiadań, orderów, które
jeszcze nikogo nie nasyciły.

Klechy i oszołomy przynoszą nam jedynie wstyd
ze swoimi gusłami
albo z błyskiem szabelek.

Fotografie przecież już nie ożyją,
a ekshumacje oraz procesy pochłaniają i tak
zbyt dużo publicznej kasy.

Kości Wyklętych stanęły w gardle.
Najlepiej, żeby ich wcale nie było.

Gadka o honorze, Bogu, ojczyźnie
to pic na wodę, żałosna zakąska pod pół litra
na kombatanckim wieczorku.

Potrafimy skutecznie
odbrązowić każde świadectwo.



Bohaterów się skreśla.
Dodane przez Gloinnen dnia 29.05.2013 17:04 ˇ 23 Komentarzy · 759 Czytań · Drukuj
Komentarze
haiker dnia 29.05.2013 17:28
Przecież to można znacznie krócej i lepiej (bo kondensacyjnie). Na gorąco - ostatnie wersy - dwuwersy z każdej części i jest git.
konto usunięte 35 dnia 29.05.2013 18:19
Nie wnikam w treść, bo wiadomo - jedni piszą o "dupie Maryni", inni o rzeczywistości, jeszcze inni o marzeniach z Marsa. Dla mnie wszystkie są i ciekawe, i dosadne w swojej wymowie, i dobrze napisane. Ale to tylko moja opinia.
stanley dnia 29.05.2013 18:23
dobry wiersz, wyważony tzn. nie chwieje się. a czy mówi prawdę, nie mnie to oceniać. lepszy niż poprzedni.
nitjer dnia 29.05.2013 18:44
Nie skracałbym żadnego z wierszy wchodzących w skład tego bardzo interesującego tryptyku. Każde użyte tu słowo wydaje mi się ważne i potrzebne. Najbardziej podoba mi się pierwsza strofa z "Polska, codziennie".

Pozdrawiam.
stanley dnia 29.05.2013 19:01
haiker smsy się skończyły!
Ewa Włodek dnia 29.05.2013 19:22
ano, fakty - to jedno, ich zapis i interpretacja, zwane historią - to drugie. Często jedno z drugim nie ma nic wspólnego, a bywa i tak, że te same fakty tak zwana historia opisuje zupełnie inaczej. Zależnie od tego - kto to czyni i w jakim celu...Taka mi się refleksja nasunęła przy lekturze. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
januszek dnia 29.05.2013 23:08
bohaterów się
pamięta
wymyśla
skreśla
A oni
odżyją nie tylko w wymyślonej pamięci,
ale i po
skreśleniu.
Gloinnen dnia 30.05.2013 10:00
Dzięki :)
aleksanderulissestor dnia 30.05.2013 11:58
-:))
my w polsce nie mamy czasu na takie sprawy jak wołyń jak faszyzm jak zgoda narodowa
trzeba rozliczać rozliczać i rozliczać
sikorski rozliczał piłsudczyków ,,komuna '' resztę komunę solidarność
solidarność rozlicza się sama ze sobą jak długo jest u władzy
nie ma czasu taczki załadować taki zapieprz
-:))pozdrawiam
IRGA dnia 30.05.2013 21:52
Bardzo dobry tryptyk. Pozdrawiam. Irga
PaULA dnia 30.05.2013 22:00
Poruszasz poważne tematy, ale robisz to z klasą, wzbudzasz zainteresowanie. Pozdrawiam:)
sykomora dnia 30.05.2013 22:50
Tak, tekst zatrzymuje się na granicy i to dobrze. I - tu może autorka się obruszy (nawiązuję do postu na forum) - ale jego siłą jest swoiste wyważenie i rezygnacja z manifestacji na rzecz obrazu, który sam mówi.
Gloinnen dnia 31.05.2013 09:18
Dzięki jeszcze raz:)
NB - wiersz, który coś ma do powiedzenia, nie musi być manifestacją i nie musi krzyczeć ;)
Roman Rzucidło dnia 31.05.2013 10:00
DOłączam sie do pozytywnych ocen tego tryptyku. Pozdrawiam
Czytelnik dnia 01.06.2013 08:22
Abstrahując od treści, w którą nigdy nie ingeruję, bo nikt nie ma prawa narzucać artyście o czym chce pisać, to forma, styl, język tych utworków jest całkowicie pozbawiony indywidualnego głosu. Szablonowo, internetowo.
sterany dnia 01.06.2013 12:00
nie będę się wymądrzał ani był upierdliwy, zgadzam się z konkluzją z ostatniej części tryptyku. NIE UMIEMY PORADZIC SOBIE Z WŁASNĄ HISTORIĄ. Wciąż wychodzi nam mieszanka żalu, mniemania o wielkości i nie wiadomo dlaczego tak głęboko zakorzenione przeświadczenie o specjalnej misji jaką mamy do spełnienia w historii świata. Coctail jakim karmimy młode pokolenia jest ciężkostrawny i jadowity. Czy muszę tu przypominac o mentalności Kalego? Historia to OBIEKTYWIZM i ważenie racji. Z jednym stwierdzeniem nie mogę się jednak zgodzic
Potrafimy skutecznie
odbrązowić każde świadectwo.


Otóż nie potrafimy odbrązowic naszej historii i to jest powodem dlaczego mamy tak "nienormalny" stosunek do naszej historii, histeryczny.

pozdrawiam
Gloinnen dnia 01.06.2013 12:50
Dziękuję :)

Czytelniku, uwaga co do formy - celowo poszłam na styl suchy, oszczędny, żeby przekombinowana stylistyka nie zdominowała treści; nie jestem póki co "Autorką" przez wielkie "A", raczej jeszcze na etapie przedszkola, więc sprawdzam/testuję różne konwencje, to raczej próby i wprawki, niż wiersze...
Jak już jednak gdzieś zapisałam - nie chcę, aby forma zabijała format - choć w przypadku akurat moich prób, trudno jeszcze o tym ostatnim mówić ;)

Cieszę się także, gdy oprócz dyskusji o aspektach technicznych wiersza, pojawiają się głosy światopoglądowe.

:)
Czytelnik dnia 01.06.2013 13:15
Jeśli chodzi o sprawy światopoglądowe, historia wymaga mądrości. Historia pomaga odszukać siebie i na tym można budować...tak sobie myślę...prywatnie. I tego indywizualizmu brak w tym wierszu. Jets to portal z nazwą poezja w adresie, więc oczekuję poezji, a nie paru wyenterowanych zdań i szantażu patryjotycznego, bo "ja napisałam wiersz z historia w tle". Jeśli mówimy o poezji to mówimy o sztuce, wiec szukam sensu artystycznego.
Gloinnen dnia 01.06.2013 13:36
ok, rozumiem Twój punkt widzenia ;) z tym że nie zgodzę się z tym "szantażem", no chyba że generalnie "patryjotyzm" odstrasza i budzi emocje skrajne - od zachwytu do zniesmaczenia, a wypośrodkować trudno; może właśnie dlatego tak trudno pisać "poezję zaangażowaną"???
Czytelnik dnia 01.06.2013 13:39
Proszę, nie jesteśmy na "Ty".

Po pierwsze poezja, potem będziemy zastanawiać się nad "zaangażowaniem". Szantaż w sensie, że autor pod względem poezji nie ma nic do zaoferowania oprócz treści patryjotycznej ( z która nota bene ja nie mogę się nawet zgodzić w niektórych punktach) i tym wymusza traktowanie jego dzieł w sposób szczególny.
Czytelnik dnia 01.06.2013 13:43
I myslę, że patryjotyzm nie budzi skrajnych emocji, skrajne emocje budzi tylko głupota.
Gloinnen dnia 01.06.2013 14:17
Dotychczas raczej przyjęło się na forach unikanie form oficjalnych, czasami niektórzy uważają je za "złośliwe", ale jeżeli Pańskie zdanie jest w tej materii odmienne - proszę mi wybaczyć.

Nigdzie nie wymuszam traktowania moich tekstów w szczególny sposób, a już zwłaszcza ze względu na ich rzekomo wyjątkową treść, to chyba już nadinterpretacja z Pana strony. Wspomniałam, że jestem na etapie poetyckich poszukiwań.

Po prostu dla mnie na wiersz składa się nie tylko czysta forma, ale również ich treść. Dopiero z ich umiejętnego połączenia, tak, aby ani jedna, ani druga nie wychodziła przed szereg, powstaje prawdziwa poezja. Przekaz z zapisem w harmonii, a nie w konfrontacji.

Jeżeli oddzielimy formę od treści, będziemy mieli albo bezduszny formalizm, pozbawiony myśli/emocji/przesłania, albo dla odmiany - uczuciową/dydaktyczną/pseudointelektualną grafomanię.
Może taką, jak na załączonym obrazku? ;)

Dobrze, że znajdują się Czytelnicy tacy, jak Pan, którzy pokazują mi, w którym miejscu się znajduję ;)
Czytelnik dnia 01.06.2013 14:33
I tu jest Pani w błędzie sądząc o moich spostrzeżeniach, bo dla mnie forma i treść = jedność. Bezwględnie.
Natomiast prezentuje Pani w tym wierszu pewne poglądy, które abstrahując od spraw poetyckich - mnie mierzią - ale wolność poglądów, dlatego nie ingeruję w treść.
A w szczerości mówiąc, kawę na ławę, treść jest tak bezbarwna jak forma, treść jest naiwna, a forma w naiwności swojej myśli, ze ma coś wspólnego z poezją.
Chwała, że komuś chce się pamiętać o rzezi na Wołyniu, o Niemcach odpowiedzialnych za II wojnę światową, ale na poezję to za mało..musi coś z tego wybrzmieć, jakaś myśl, jakaś prawda. To, że bohaterów się skreśla, wymyśla..to wiadomo, wiadomo, nihil novi sub sole (niestety).
Pozdrawiam
Ps. Pani, nie Pan.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67101724 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005