poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: Milonga
muślin indygo, żelazny jęk bramy,
po ścianach ścieka laserowy brokat,
na stołach barwy miłości i śmierci

rytm drży, pulsuje, iskra płomień nieci,
dłonie i talia, krew taka gorąca,
wystygnie szybciej, nim świt noc przebarwi

Dodane przez Ewa Włodek dnia 01.07.2013 01:45 ˇ 24 Komentarzy · 655 Czytań · Drukuj
Komentarze
helutta dnia 01.07.2013 08:46
Rozkosz ze śmiercią w jednym stoją domu. Intensywność przeżyć -takich, jak w tym wierszu albo innych, daje nam chwilowe poczucie niezwykłości, złudzenie ważności jakichś chwil, czasem to niebezpieczne, choć takie emocjonujące.Pozdrowienia z pierwszego dnia wakacji :)Monika.
Magrygał dnia 01.07.2013 09:49
dualizm, czerwień i czerń, rozkosz i śmierć.... Piękny obraz. Pozdrawiam, A
Szklanka dnia 01.07.2013 11:40
życie to taniec, dobre podejście :)

dłonie i talia, krew taka gorąca,

:)

oj tam, nie myślmy zaraz o tym, że wystygnie...

pozdrawiam, Ewo :)
wiese dnia 01.07.2013 12:11
otwórzmy zatem drżące tętnice
dopóki słodka pulsuje w nich krew
zdążymy jeszcze pożegnać życie
milongę teraz zatańczmy olé

i całuj, całuj do krwi :)

hey
el-rosa dnia 01.07.2013 12:18
Bardzo soczyste i intelektualne to Twoje tango Ewo:), wiesz czego mam niedosyt- przydymionej atmosfery cygar.
W Capitolu oglądałam ostatnio przedstawienie taneczne "Saligia", zupełnie i w całości ten wiersz ilustruje tę sztukę.
Serdeczności Eliza:)
aleksanderulissestor dnia 01.07.2013 12:57
-:)))
o ile wewnątrz rym nie musi być dokładny o tyle w ostanim wersie spinającym całość moim skromnym zdaniem powinien być
podejrzewam mocno że to zamierzone -:)))
czy chodzi o tango milonga na zamówienie w dyskotekowych klimatach aby
pozdrawiam
bombonierka dnia 01.07.2013 13:40
po raz drugi z ogromną przyjemnością;-))))))))))))
serdeczności ;-)m
januszek dnia 01.07.2013 15:26
jestem jakby za intencją aleksanderulisestor-a:

dałbym na koniec ; przebrany,

gdyby noc była tym ,który prowadzi
a tak się poddaję
:)
rena dnia 01.07.2013 15:29
laserowy brokat, barwy miłości, rytm drży ... Pani czyta coś poza swoimi wypocinami?
Ewa Włodek dnia 01.07.2013 16:32
helutta:
właśnie, Moniko, złudzenia są częścią życia, podobnie, jak pewna kiczowatość - zwyczajnie, nic nie jest doskonale od początku do końca. Sztuką jest - odróżniać jedno od drugiego...Pięknie Ci dziękuję, że wstąpiłaś, poczytałaś i podzieliłaś się ze mną swoją refleksją. Serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa

Magrygał;
ano, życie, Andrzeju, życie...Bardzo się ciesze, że zagustowałeś w obrazie, dziękuję Ci za obecność, za ofiarowany czas i za dobre słowo. Uściskania z uśmiechami posyłam, Ewa

Szklanka:
życie to czasem też "danse macabre". A nastrój - ulotny, zwykle mija szybciej, niż byśmy chcieli. Podobnie, jak życie...Dziękuję Ci, Szklanko, za wizytkę, za chwilkę dla tekstu i za miłe słowo. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechami, Ewa

wiese:
no, masz Ci los, też masz wymagania! Komu dziś w głowie całowanie do krwi, Smoku, no, chyba, że do - ostatniej...Fajnie, że jesteś, żeś kuknął, luknął i rzucił słowem krwawym. Dzięki
ślicznościowe i pozdrówki oraz dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa

el-rosa:
z cygarami teraz może być problem, Elizo, bo w lokalach jest zakaz "dymienia" (mam nadzieję, że widzisz to perskie oko, które puszczam do Ciebie). Bardzo mnie za to ucieszyło, że moje słowo uznałaś za korespondujące ze sztuką...Ślicznie Ci dziękuję za odwiedzinki, za daną chwilę i za miłe słowa. Serdeczność posyłam Tobie i uśmiechy, uśmiechy, Ewa

aleksanderulissestor:
nie, Aleks, nie chodzi o "Tango Milonga" z dyskotek, lecz o specyficzna formę "zabawy tangiem" - jego szybsza wersję, zwaną właśnie "milongą" oraz o wieczory, podczas których tańczy się to "szybkie tango". Tu nie ma atmosfery dyskoteki. Co zaś do dokładności spinających rymów - to nie mam pewności, czy one muszą być dokładne co do grama, czy mogą być bardziej luźne? Znasz jakieś źródło, które o tym mówi? To mi może podrzuć "namiar"? A to - co jest - zamierzone...Dzięki Ci śliczne, że zaglądnął, rzucił okiem i rzekło coś konstruktywnego, co się zawsze liczy. Pozdrowieńka liczne z uśmiechami posyłam Tobie, Ewa

bombonierka:
ooo, to się cieszę, Gosiu, z Twojej przyjemności... Najpiękniej Ci dziękuję, że zaglądnęłaś, poczytałaś i powiedziałaś coś serdecznego. Mnóstwo dobrego posyłam Tobie, i uśmiech, uśmiech, Ewa

januszek:
przebrany - mówisz? No, nie bardzo, bo rzecz w tyleż płynnej, co nieuniknionej "zmianie kolorów" pory nocnej i dziennej. Ale Twój odbiór - ciekawy, no i - indywidualny, jak Pan Bóg przykazał...Bardzo Ci, Januszku, dziękuję, że się skusiłeś, wstąpiłeś i powiedziałeś Swoje zdanie. Pozdrawiam najserdeczniej, uśmiechy dołączam, Ewa

rena:
oczywiście, proszę Pani, że absolutnie nie czytam, nic, a nic. Ani wypocin, ani arcydzieł, ani swoich, ani nie swoich...Bardzo jestem za to rada, że Pani przeczytała i w niezrównanie elegancki sposób wyraziła Swoje zdanie w przedmiocie. To jest dla mnie ważne (szczególnie pierwsza część Pani komentarza, w której jest coś merytorycznego) bo liczę się z każdą opinią. Dziękuję, pozdrawiam, Ewa
abirecka dnia 01.07.2013 17:38
Łojej! Ale starokinowo i romansowo, i płakśliwie tangowo... :-) Nie mówiąc o romantycznym zapachu starych szkatułek, gdzie pożółkłe listy i podrdzewiałe etui po szmince :)
ara dnia 01.07.2013 22:00
Ewa Włodek
zapachniało mi romansem,zapachniało ciałem,zapachniało duchowością i jakąś nieokreśloną przelotnością- mój odbiór.
serdecznie pozdrawiam :)
PaULA dnia 01.07.2013 22:21
Jakiś taki ciężki, duszny i ciasny ten obraz, tak go odbieram, ale nie w złego sowa znaczeniu, tylko, że taką czuje się atmosferę czytając. Pozdrawiam:)
blondynka8 dnia 01.07.2013 22:36
Mnie by tam nic nie wystygło...takie Tango zatańczyć, och:)
Ewciu bardzo obrazowo, pozdrawiam:)
cicho dnia 01.07.2013 23:20
inne obrazy we mnie, kiedy myślę o milongach.
Ewa Włodek dnia 02.07.2013 08:11
abirecka:
eee, tam, płakśliwie! Kto widział płakśliwe tango? Za to romansowe - i owszem...Dziękuję ślicznie, Nelu, za kukniecie, za poświęconą chwilkę i za te stare szkatułki. fajne są! Serdeczności z uśmiechem posyłam, Ewa

ara:
ooo, Aro, bardzo Twój odbiór koresponduje z moją intencją, bardzo...Pięknie dziękuję, że jesteś, że poczytałaś i podzieliłaś się ze mną Swoją refleksją. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa

PaULA:
słuszne zauważyłaś, Ulu, taki właśnie powinien być ten obraz...Cieszę się, że wstąpiłaś, dałaś wierszowi chwilę i powiedziałaś ciekawe słowo, Dziękuję Ci najpiękniej, z serdecznością i uśmiechem, Ewa

blondynka8:
no, to - niech nie stygnie, Doroto!!!...Bardzoś mnie ucieszyła tym, że jesteś, i tym, że dostrzegłaś - obrazowość. Cudnie Ci dziękuję za to, za ofiarowaną chwilę i za serdeczne słowo. Pozdrowieńka liczne z uśmiechami posyłam, Ewa

cicho:
ooo, to zaintrygowana jestem, i ciekawa, jakie to obrazy, jeśli to nie tajemnica?... Dziękuję najpiękniej za odwiedziny, za podarowany czas i za słowo. Moc serdecznych pozdrowień i z uśmiechem posyłam, Ewa
aleksanderulissestor dnia 02.07.2013 08:59
-:))))
ewo
oczywiście że nie ma obowiązku rymować dokładnie
jednak moim zdaniem podkreślam moim zdaniem starego tetryka ta strofa wybrzmiałaby znacznie lepiej gdyby był tam na końcu rym dokładny
ale upierał się nie będę
pozdrawiam -:)))
Roman Rzucidło dnia 02.07.2013 13:20
zmysłowa bardzo milonga, w której Eros spotyka się z Tanatosem - mi osobiście się podoba. Pozdrawiam z Biblioteki Wojewódzkiej w Opolu.
Janina dnia 02.07.2013 17:07
W rytmie tanga Ewo:) Pięknie. Pozdrawiam serdecznie.
Ewa Włodek dnia 02.07.2013 18:45
aleksanderulissestor:
oj, Aleks, Aleks, z Ciebie nie żaden tetryk, tylko - kokiet (mam nadzieję, że widzisz to perskie oko, które do Ciebie puszczam teraz). A co do rymu - dokładnego - możesz mieć rację. Zapamiętam radę, na zaś będę mieć, jak znalazł...Śliczne dzięki za nią, moc pozdrowień z uśmiechami posyłam, Ewa

Roman Rzucidło:
ooo, tak, Romanie - Eros z Tanatosem - jak to w życiu...Pięknie Ci dziękuję, że zawitałeś, że ofiarowałeś mi chwilkę i powiedziałeś miłe słowo. Serdeczności liczne posyłam Tobie z dygnięciami i uśmiechem, Ewa

Janina:
ano, i tango czasem nam zabrzmi w życiu, Janino...Bardzo się cieszę, że zagustowałaś, najpiękniej Ci dziękuje za obecność, za uwagę i za serdeczne słowo. Samo dobre posyłam do Ciebie i uśmiechy, uśmiechy, Ewa
cien dnia 04.07.2013 23:10
Przerekwizytowane.
Interpunkcja zaburza poprawnie skonstruowany rytm.
Klimat jest, ale nie wiem, czy mĂłj. :)
Ewa Włodek dnia 05.07.2013 07:50
cien:
witam, bardzo się ciesze z odwiedzin i takiego konstruktywnego komentarza. Cenię sobie konkretne podejście do zagadnienia. Co do rekwizytów - zgadzam się, jest ich multum, albo i więcej, ale właśnie z ich nagromadzenia i związanego z tym specyficznego nastroju chwili "wziął się" wiersz. Oczywiście, że mogłoby ich być mniej, może nawet z pożytkiem dla tekstu. Względem interpunkcji - większych problemów z nią zwykle nie miewałam, ale widać z wiekiem mi się pogorszyło, więc muszę poćwiczyć.
Miło mi czytać dobre słowo o rytmie i klimacie...Pięknie dziękuję za wgląd, za dany czas i za rzetelne uwagi. Poproszę częściej w takim duchu, będę wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa
leszek kulig dnia 05.07.2013 19:59
Już wiem Ewo. Jesteś hazardzistką. Chodzisz do kasyna i grasz.
"Dłonie i talia"- chodzi oczywiście o talię kart. A jak się ma pokera to jasne, że wszystko drży i pulsuje i krew jest gorąca. A jeszcze do tego te barwy - muślin indygo i laserowy brokat. Z zawodu jestem włokiennikiem więc nie mogłem przejśc obok tego obojętnie. Chyba włączę to do swojej produkcji. Wiersz krótki ale zawierający tyle ile szalona noc może szaleństw pomieścić. A krew nie wystygnie bo jak śpiewa Sikorowski z Turnauem, "jutro znów idziemy na całość". Pozdrawiam
Ewa Włodek dnia 05.07.2013 20:34
leszek kulig:
a wiesz, Leszku, że bardzo mi się spodobała ta Twoja interpretacja - hazard, talia kart i towarzyszące napięcie. Zdradzę Ci w tajemnicy, że wolę Black Jacka, niż pokera. Zaś wiersz "z pogranicza" hazardu - też kiedyś popełniłam i błąka się gdzieś tutaj. A jak wyprodukujesz muślin w kolorze indygo - to będziesz mieć na niego amatorkę, czyli - mnie. Natomiast "laserowy brokat" można zobaczyć po zmierzchu na bruku podworca i ścianach jednego klubu przy ul. Grodzkiej, pod arkadami. Polecam, a i szaleństwo może się przytrafić...Dziękuję Ci ślicznie za odwiedziny, za ofiarowany czas i za refleksję, którą zechciałeś się ze mną podzielić. Mnóstwo serdecznego posyłam, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67198244 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005