 |
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Dom |
|
|
Zwyczajny. Kilka pięter. Rzędy jasnych okien.
Czysty, skoszony trawnik z krzewami forsycji,
stara wierzba płacząca przed wejściem się pyszni,
dalej - smukłe robinie i kasztan. Wysoki.
A za drzwiami - wre życie jak kiepskie igrzyska,
zmasowane przekleństwa wśród gardłowych śmiechów,
intymne chwile w bramie - byle jak, w pośpiechu,
w windzie - smród brudu, potu, wczorajszego piwska.
Tutaj "panowie świata" i "królowe nocy"
w zawrotnym tempie biegną białą ścieżką, w pyle
który pali śluzówki i umysły mroczy.
Tu młodość krótkotrwała, chciwa, ekspansywna,
między szkołą a knajpą - zwykłe "carpe diem" -
od niepewnej przyszłości kupony odrywa.
Dodane przez Ewa Włodek
dnia 15.07.2013 00:56 ˇ
24 Komentarzy ·
768 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 15.07.2013 08:16
Poetycka fotografia o pozwalającej dostrzec wiele odpowiedniej rozdzielczości. Warta wieloletniego przechowywania w albumie.
Serdeczności :) |
dnia 15.07.2013 11:12
Coś podobnego przeżywałam do 18 listopada 2012 roku. Niby spokojna kamienica, a w niej melina.
Piękny poetycki obrazek z gatunku "liryki miasta". |
dnia 15.07.2013 12:34
-:))
wiersz sprawny i ładny ponadto
jednak żeby być w zgodzie z konwencją druga tercyna powinna wyglądać tak
tu młodość krótkotrwała trwa zaledwie chwilę
między szkołą a knajpą wypłakuje oczy
umiera niczym motyl nie będąc motylem
to oczywiścia luźna prpozycja
pozdrawiam b. |
dnia 15.07.2013 14:15
Oj, Ewo
przecież tu naśladownictwo niewskazane!
liryczne i owszem i być może samo życie
ale po takich słowach jak mamy się spodziewać lepszych czasów,
ilu po przeczytaniu stwierdzi : że trzeba odwrotnie?
bo chyba nie powiesz że: na tym sonecie mamy się wzorować (?)
A uważam że pozytywnych wzorców mamy coraz mniej (!)
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.07.2013 16:27
nitjer:
ano, Nitjerze, niestety, czasem człek pstryknie coś takiego, szczególnie, jak mu się nawinie przed obiektyw... Bardzo się cieszę z Ciebie u siebie, ślicznie ci za to dziękuję oraz za ofiarowany czas i za serdeczne słowo. Mnóstwo pozdrowień z uśmiechami posyłam, Ewa
abirecka:
tutaj - to nawet nie melina, to młodzi, którzy zaczęli "nowe życie" i uznali, że najlepiej w stylu "hulaj dusza, piekła nie ma"...Dziękuję, Nelu, za odwiedzinki, za ofiarowaną chwilę i za dobre słowo. Pozdrawiam Cię serdecznie, z uśmiechem, Ewa
aleksanderulissestor:
rozumiem, Aleks, że Ty mi proponujesz schemat układu rymów? No, dzięki, dzięki, zastanowię się, czemu nie, tym bardziej, że możesz mieć rację. Niestety, przesłanie z Twojej strofy w żadnym razie nie koresponduje z tym, co ja chciałam opowiedzieć - ci "moi" nie wypłakują oczu nad niczym, oni nawet nie wiedzą, że są jak te motyle - chwilowi (jak my wszyscy). W tym wieku się raczej takich refleksji nie snuje, za to działa się tyleż hedonistycznie, co bezmyślnie. Ale w jakimś innym wierszu, z innym sensem - Twoja strofa - akuratna!...Pięknie Ci dziękuję, żeś kuknął, rzucił okiem i rzeczowym słowem. Pozdróweczki z dygnięciami i uśmiechem posyłam, Ewa
januszek:
a skąd w ogóle Ty wpadłeś na pomysł, że ja tutaj jakąś dydaktykę uprawiam, wskazuję wzorce do naśladowania i temuż podobneż? Gdzie ja mówię, Januszku: "takie działanie jest fajne? I wzorujcie się na tym, co ja tu bredzę?" Ja tylko opisałam rzeczywistość taką, jaką ją widzę, po prostu. I nie we mnie rzucaj kamieniem, że jest taka, jaka jest, a nie taka, jak byśmy chcieli, żeby była...Dziękuję Ci bardzo, że wstąpiłeś, dałeś wierszowi czas i podzieliłeś się ze mną Swoja refleksją. Mnóstwo serdecznego z uśmiechami posyłam Tobie, Ewa |
dnia 15.07.2013 17:11
inaczej u Ciebie niż zwykle, nieco inne pisanie, jakby Ci się styl zmieniał.
i głównie to widzę mając przed oczyma Twój wiersz. na plus.
pozdrawiam :) |
dnia 15.07.2013 23:16
No, a dzisiaj o zwyczajnym życiu, chociaż niekoniecznie zwyczajnym, bo takim hulaj dusza, ale tak też bywa. Lubię Twoje wiersze o dawnych ludziach, czasach, ale chętnie poczytam o teraźniejszości i o tym jak odbierasz i spostrzegasz zwykłą codzienność. Pozdrawiam:) |
dnia 15.07.2013 23:28
Ewuś,pięknie przedstawiony obrazek naszej nie zawsze pieknej
rzeczywistości,pozdrawiam serdecznie,Ewa. |
dnia 16.07.2013 06:40
Ewuś , sorki, ale wyobraź sobie co Kamilek przeżywa czytając 'takie czasy' u Ciebie.
z http://literat.ug.edu.pl/cnprom/0004.htm
".....
Kształtem miłości piękno jest - i tyle,
Ile ją człowiek oglądał na świecie,
W ogromnym Bogu albo w sobie-pyle,
Na tego Boga wystrojonym dziecię;
Tyle o pięknem człowiek wie i głosi -
Choć każdy w sobie cień pięknego nosi
I każdy - każdy z nas - tym piękna pyłem.
.........
A teraz wróćcie do wyobrażenia,
Że jest rozrywką znudzonej materii
Odcedzać światło i czyścić półcienia,
Z bezkolorowej wskrzeszając Syberii
Pozatracane Boskości wspomnienia;
Że piękno to jest, co się wam podoba
Przez samolubstwo czasu lub koterii;
Aż zobaczycie, że druga osoba
Pięknego - dobro - też zsamolubnieje
I na wygodno koniecznie zdrobnieje,
I wnet za-ciasnym będzie glob dla ludzi,
Aż jaki piorun rozedrze zasłonę,
Aż jaki wicher na nowo rozbudzi,
Aż jakie fale zatętnią czerwone...
..........
O Polsko! pieśnią Pan Bóg cię zapała,
Aż rozgorzejesz jak lampa na globie,
..........
I wszelka inna Miłość bez wcielenia
Jest upiorowym myśleniem myślenia...
Bo u Polaków Charitas z Amorem
Są już Miłości słowem niepodzielnym,
Którego logik nie przetnie toporem:
Jak bohaterska pierś - jest nieśmiertelnym.
..........
To w tym - o pięknem przypowieść ma leży!...
I tak ja widzę przyszłą w Polsce sztukę,
Jako chorągiew na prac ludzkich wieży,
Nie jak zabawkę ani jak naukę,
Lecz jak najwyższe z rzemiosł apostoła
I jak najniższą modlitwę anioła.
.................. "
nie uprawiasz dydaktyki, ale opis stylu " "hulaj dusza, piekła nie ma" moim zdaniem na niewiele zda sie, ,a trzeba upływu znacznego czasu aby fotografia owej kamienicy uwidoczniła Prawde, jaka jest. (w tym stylu)
bo:
" Nie za sobą z krzyżem Zbawiciela, ale za Zbawicielem z krzyżem swoim: ta jest zasada wszech-harmonii społecznej w Chrześcijaństwie - ten jest tego, co zowią materialnie specjalnościami, rytm i akord... Ta to jest nareszcie tajemnica ruchu sprawiedliwego...*** "
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.07.2013 10:41
Szklanka:
to wcale nie jest wykluczone, że zmienia mi się styl. To chyba nieźle, bo mniej monotonnie?...Bardzo się cieszę, że to postrzegasz pozytywnie, Szklanko, dziękuję Ci ślicznie za odwiedziny, za ofiarowany czas i za dobre słowo. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa
PaULA:
ano, Ulu, bywa i tak, że człowiek, głównie młody i "uwolniony" spod Argusowego oka rodziców, gubi się i żyje siła inercji, w przekonaniu, że tak jest dobrze. I bywa, że już z tego kręgu nie znajduje wyjścia...Pięknie Ci dziękuję za wizytkę, za poczytanie i za refleksję, którą się zechciałaś ze mną podzielić. Ściskam mocno, z uśmiechem Ewa
Ewka64:
ano, Ewo, jak to w życiu - nie zawsze pięknie, niestety...Najpiękniej Ci dziękuję, że zaglądnęłaś, poczytałaś i powiedziałaś serdeczne słowo. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa
januszek:
ja sobie nie próbuję wyobrazić, co przezywa Kamilek, za to przypuszczam, co przezywa Rysiu, czytając to, co napisałam. W końcu sam pisał tak:
"Jak tu straszno, nagi, bosy,
gromadzi się lud.
Wszędzie widać białe stosy
naszych kości, wielkie głosy
krzyczą zewsząd: "głód"!(...)
Więc gdy stary Bóg nie słucha,
pomódlmy się do obucha,
uściśnijmy noże!
I dalej, za morze
krwi!
Za czerwone morze!"
To ten sam okres w historii literatury, a jakże inne środki ekspresji. Mnie akurat - bliższe. A że nie znajdę się w podręcznikach, nie będzie problemu z odpowiedzią na pytanie, jak paskudne obrazowanie Włodkowej wpłynęło na wzrost patologii społecznej. Ale rozumiem Twoja troskę, albo - wydaje mi się, że rozumiem, Januszku. Wolałbyś, żeby wszystko było dobre, piękne i wzniosłe. Szkoda, że tak nie jest...Dziękuję Ci za to, że zaglądnąłeś, ofiarowałeś mi tyle czasu i taki piękny wiersz Norwida oraz własna refleksję. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechem, Ewa |
dnia 16.07.2013 11:01
A ja ciepły uśmiech pozostawiam Ewo :):), bo zawsze miło zajrzeć do Ciebie , poczytać i zabrać ze sobą :):) Pozdrawiam jacek :):):) |
dnia 16.07.2013 12:50
tyle tam się dzieje, w tej pozornej sielance, pozdrawiam Ewo, A |
dnia 16.07.2013 13:19
no to jesteśmy w 'domu'.
:)
tylko, które z nas rzuca kamieniem?
[ pytanie dotyczy wyłącznie środków ekspresji ]
serdecznie pozdrawiam :))) |
dnia 16.07.2013 13:45
Droga Ewo ja uwielbiam czytać twoje wiersze,bo dowiaduję się z nich rzeczy o których nie miałam pojęcia!Twoje "historyczne"teksty są świetne,ale widzę ,że i tu w terazniejszości świetnie sie odnajdujesz-to dla ciebie duży plus,bo tekst jak zawsze pełen emocji,pociaga z kazdym wersem,metafor też ilość ogromna -no nic Ewuś na to nie poradzę ,że bardzo lubię czytac twoje teksty,bo zawsze są o czymś,zawsze świetnie napisane,dobrze rozłożony każdy wers,pozdrawiam cie gorąco-dla mnie jesteś poetką z" lekkim piórem"i masz we mnie stałą czytelniczkę |
dnia 16.07.2013 19:27
Pierwsze dwie linijki powodują womitację. Ale dwie następne to dynamiczna poezja, wcale nie dotycząca brudnych rzeczy, ale rzeczy normalnych.
Bardzo, bardzo dobre użycie panów życia i królowych nocy. Odrywanie kuponów od niepewnej przyszłości byłoby jeszcze lepsze, gdyby wpisać niepewnej teraźniejszości. Bo to, że przyszłość niepewna to nic wielkiego, ale w ich sytuacji nawet tu i teraz (by nawiązać do chwytaj dzień/noc) nie ma waloru punktu oparcia. |
dnia 16.07.2013 21:35
jaceksenior:
ooo, Jacku, przyjmuję uśmiech i odwzajemniam w trójnasób. I cudeńkowo dziękuję za niego, za obecność i za serdeczne słowo. Pozdrowieńka liczne a ciepłe posyłam, Ewa
Magrygał:
ano, Andrzeju, czasem sporo się dzieje, patrzę na to, słucham i się "wkurzam", bo jest to akurat dom, w którym mieszkam. Kiedyś - zwyczajny, bez jakichś ekscesów, jeśli nie liczyć imienin od czasu do czasu i dzieci uganiających po schodach. Teraz te dzieci podorastały, wyprowadziły się poza miasto, a odziedziczone mieszkania - wynajęły. No, i zdarza się, że takim właśnie młodym, którzy nie bardzo wiedzą, co zrobić z wolnością i pozorną dorosłością, i brną w ślepy zaułek...Ślicznie Ci dziękuję, że jesteś, że poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoim przemyśleniem. Mnóstwo serdecznego i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech posyłam Tobie, Ewa
januszek:
w kwestii środków ekspresji - to na pewno ja rzucam tym kamieniem, Januszku...Dziękuję Ci za obecność i za słowo i moc serdeczności z uśmiechami posyłam, Ewa
śrubka12345:
aaa, toś mnie, Śrubko, zastrzeliła! Nie przypuszczałam, że moje teksty - dość specyficzne - zasłużą sobie na taką dobrą ocenę! Ale się bardzo z tego cieszę, że znajdujesz w nich coś dla Siebie. Miło mi, że tak jest. Co zaś do tak zwanego "lekkiego pióra" - nie przypuszczałam, że Ktoś je dostrzeże w wierszach, które piszę od bardzo niedawna. Ale miło mi, że tak uważasz...Dziękuję Ci najpiękniej za to, że jesteś, że czytasz i za takie dobre, serdeczne słowa. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa
haiker:
a wiesz, że z tą womitacją, jaką powodują - Twoim zdaniem - dwie pierwsze linijki, to bym się nawet zgodziła? Specjalnie chciałam zacząć "słodko", żeby uzyskać efekt mocnego kontrastu i pewnie przesłodziłam do mdłości. Co do niepewnej teraźniejszości (zamiast przyszłości) - też racja, i kto wie, czy po Twojej sugestii nie przerobię ostatniego wersu właśnie pod tym kątem, coś w stylu: "od niepewnego teraz kupony odrywa"...Dziękuję Ci za wgląd, za poświęcony czas i za konstruktywne uwagi, zawsze w cenie. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa |
dnia 17.07.2013 19:12
Bardzo mi się podoba. Lubię ten styl.
Jesteśmy takie mądre. Dzisiaj ;) |
dnia 18.07.2013 15:05
JagodA:
ooo, to, to, Jagodo! Dobrze, że dane nam było - nabrać tej mądrości... Bardzo się cieszę, że Ci się spodobało, dziękuję Ci ślicznie za to, że wstąpiłaś, ofiarowałaś słowu Swój czas i powiedziałaś coś serdecznego. całą masę pozdrowień z uśmiechem posyłam, Ewa |
dnia 19.07.2013 10:46
Wiesz,trochę wyobraźni i abstrakcji :)pzdr |
dnia 19.07.2013 20:20
ZoePerła:
ano, może i racja...Witaj, Zoe, miło, że wstąpiłaś, poczytałaś i powiedziałaś Swoje zdanie. Dziękuję Ci ślicznie za to, pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa |
dnia 19.07.2013 20:44
Ileż takich domów dookoła nas... :-( Patrzymy na to i zastanawiamy się, dlaczego "tamci" wybrali tak, a nie inaczej... Wszak każdy sam sobie ściele.
Ewo, dwie ostatnie strofki najbardziej mi leżą.
Pozdrawiam ciepło! :-) |
dnia 19.07.2013 21:28
amila:
ano, Amilo - były, są i będą, a ludzie młodzi jak kiedyś dokonywali najgłupszych wyborów, tak pewnie nadal będą. Niestety...Cieszę się bardzo, że znalazłaś u mnie coś dla Siebie, dziękuje Ci za wizytkę, za ofiarowany czas i za dobre słowa. Pozdrawiam Ciepło, z mnóstwem uśmiechów, Ewa |
dnia 19.07.2013 23:28
Gęsty, pełno obrazów i rozwija się emocjonalnie. Bardziej jasny i bliżej rzeczywistości- niestety, gorzkiej i niebezpiecznej.
Z przyjemnością przeczytałam
Serdeczności ślę :) Eliza |
dnia 20.07.2013 17:28
el-rosa:
to się cieszę, Elizo, ze tak postrzegasz ten mój gorzki obrazek...Pięknie Ci dziękuję za odwiedzinki, za daną chwile i za refleksję, którą zechciałaś się ze mną podzielić. Całą masę serdecznego, z uśmiechem, posyłam Tobie, Ewa |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
 Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|
v6.01.7 © 2003-2005![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)