|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: odwodnienie |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 12.08.2013 14:29
Wyobraziłem sobie siedzącą maleńką intunę na brzegu linii życia na jakiejś dłoni.
Nieco za długie te mokre i suche części, można tak ciągnąć długo, ale przestaje być istotne co, ale przejmuje kontrolę jak.
Puenta - tu mam bardzo mieszane uczucia (hehe, ja nie mam uczuć): z jednej strony zdecydowanie wyrzucić i pójść w kierunku np. wydawało się, że to piasek w oczach, a to jęczmień rośnie.
Z drugiej - suchy piasek ma silniejszy związek z upływem czasu, symboliką rezygnacji, opuszczenia. Mój kobiecy nos podpowiada mi jednak, że jęczmień byłby bardziej kobiecy. |
dnia 12.08.2013 15:11
haikerze - im bardziej mnie wkurzasz, im bardziej (nie do końca) rozumiesz, im więcej szpilek-drwinek... tym lepiej |
dnia 12.08.2013 15:17
rada ma : na napojach izotonicznych nie oszczędzać w ten czas;
to oczywiście drobiazg ale :
udają tylko ? czy tylko życie?
ta sublimacja dotyczy udawania czy życia? a może : tylko udają (...)?
i chyba może się sypać z ucha, z nosa, ale spod powiek ?
hey |
dnia 12.08.2013 16:52
woda - to życie, ale i destrukcja. To droga do podziemnego świata i symbol zmienności, a nawet - chaosu. Obmywa i oczyszcza, a jako symbol psychologiczny wiąże się z nieświadomością i przemijaniem. A u Ciebie - to wszystko - na dłoni, i jeszcze prowadzi do oczu zasypanych piaskiem, czyli - do śmierci. Cóż, żadne życie nie trwa wiecznie...Tak odebrałam sens. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 12.08.2013 17:56
[b]Ewo, haikerze, wiese -]/b] tak, te oczy przysypane są piaskiem (a więc nie spod nich on leci), a wiersz jest o tym, że straciło się umiejętność wypłakania (z różnych powodów - głównie z tych, o których mowa w 2 i 3 wersie drugiej zwrotki), że łzy schowane są tak głęboko, że nie ma już możliwości/umiejętności ich wydobycia na zewnątrz;
dziękuję Ewo za pochylenie się nad wierszem (takie, które nie jest szpilą niepotrzebną, nawet jeżeli wiersz "takisobie") i za interpretację |
dnia 12.08.2013 19:13
odwodnienie
odczytuję jako:
od duchowienie
spo - wodowane
kłamstwami i obojętnością (wg. peelki)
ale moim zdaniem brakiem zadrzewienia - kontry dla owych bezdusznych naleciałości powodującą dodatkową suchość (nawet w gardle) i pustynię duchową.
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 12.08.2013 21:28
peelka sama pewnie trochę tych kłamstewek - kamieni nawrzucała, a teraz dziwi się, że nie płynie... Życie nikogo nie oszczędza, więc intuny nad rzeczką też raczej nie będzie... remember this. |
dnia 17.08.2013 20:16
Życie na początku jest łatwe i przyjemne, bez kłopotów w swoim melancholijnym biegu. Gdy dojrzewamy widzimy kłamstwa życia.
I życie staje się podzielone w naszym sercu cienką granicą, która może w każdej chwili pęknąć. Ale nie płaczmy. Cieszmy się tym co jest. Szkoda łez, które choć z piasku i są suche to sprawiają ból nawet gdy nie płyną kroplami z powiek.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|