poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
Wiersz - tytuł: Liczba Pi
Milion słów, drzwi zamknięte.
Klucz owija szyję jak pętla czas.

Słuchanie jak omijanie, omamienie.
Wejść zbyt proste, wyjścia nie ma.

Rubryka i wspomnienia, przypadki otwierają
okna jak sen morze.

Tylko dudnienia patrzą nisko,
nie rozumieją.

Sekunda i płomień.

Feniks rodzi dzisiaj oddech,
krew gorącą, życie.
Dodane przez femme dnia 19.08.2013 00:01 ˇ 14 Komentarzy · 621 Czytań · Drukuj
Komentarze
aleksanderulissestor dnia 19.08.2013 01:10
-:)))
czy to opis paranoi
wszyscy znają wartość liczby pi
o czym ten tekst zatem
na wspomnienia młodej księgowej w sam raz
pozdrawiam -=:))
wiese dnia 19.08.2013 04:35
w tytule brakło literki o ?
żeby tylko błogosławiony ojciec Pio się nie zeźlił,
bo stygmatami obdarzyć może, a jak wyglądałaby
belle femme z krwawiącym nochalkiem np. ?

zobacz, jak nadużyłaś jak występuje circa π razy :)
lepsze od omamienia jest mamienie,
z powodu zachowania współmierności czasu w wersie;

patrzące dudnienia mię bulwersują z lekka, no ale skoro bezrozumne ?

a feniksowi życzę z serca całego porodu bez komplikacji

hey
femme dnia 19.08.2013 07:59
aleksanderulissestor nie wiem czy wszyscy wiedzą jaka jest wartość liczby pi, ale czasem wspomnienia młodej księgowej mogą pozwolić, żeby śmierdziało jak ze śpiochy

pozdrawiam
femme dnia 19.08.2013 08:01
wiese przemyślę i może kiedyś

pozdrawiam
haiker dnia 19.08.2013 08:15
Liczba pi ma początek, ale nie ma końca. Stąd chyba użycie jako wzoru do milionów słów, stąd można doń wejść, ale by wyjść, trzeba w pewnym momencie coś odciąć. Klucz chyba na sznurówce zawieszony na szyi, pętla czas - powrót do dzieciństwa?

Nie wiem czym są dudnienia - ale nie tylko dlatego końcówka rozeszła się w szwach, a ostatnia linijka to już bohomaz.
haiker dnia 19.08.2013 08:16
Przy okazji - o liczbie pi z podobnego punktu widzenia:

http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=22847
Ewa Włodek dnia 19.08.2013 08:36
no, popatrz, a mnie się - pomijając prawdziwa liczbę Pi - przypomniało powiedzonko "Pi razy drzwi", używane na określenie czegoś wielce niedokładnego, wręcz - przypadkowego. I w tym kontekście przeczytałam Twój wiersz, i wyszło mi, że jednakowoż w naszym życie nie brakuje przypadkowości, omamienia, a pewne sprawy powtarzają się w nim, jak cyfry w poprzecinkowej części liczby Pi, odradzają cyklicznie jak nie przymierzając ówże feniks...Pozdrawiam serdecznie, Ewa
januszek dnia 19.08.2013 11:24
czego koła nie rozumieją? (dudniąc po bruku)
owej skończoności x [pi] ?
a może Ktoś dodaje ducha nowemu życiu
= Dziecko!
pozdrawiam :)
femme dnia 19.08.2013 14:53
haiker właściwie masz rację, trzeba jeszcze trochę popracować.

pozdrawiam
femme dnia 19.08.2013 14:55
Ewa Włodek koncepcja jest nie do odrzucenia, ale jeszcze jak napisał wiese nie do końca,

pozdrawiam ciepło
femme dnia 19.08.2013 15:02
januszek ładnie skomentowałeś ale czasem nie rozumiem co chcesz mi powiedzieć, bywa. Może sama za dużo leje w śpiochy albo jak to można jeszcze powiedzieć tegoż śpiocha,

pozdrawiam dudniąc ;)
januszek dnia 19.08.2013 15:12
no to zbiłaś mnie z tropu, który był w poprzednim wierszu (tak pomyślałem) :)
nitjer dnia 20.08.2013 15:41
Wiersz niełatwy do zinterpretowania. Mimo to frazy tak w nim ułożone, że sprawia na mnie wrażenie spójnego i próbującego przekazać coś bardzo ważnego. Pierwsze trzy cząstki czytają mi się dobrze. Szczególnie ta pierwsza. Zgrzyta mi natomiast zbitka "dudnienia patrzą". Momentami wydaje mi się też, że może lepiej byłoby zrezygnować z ostatniego wersu w tekście.

Pozdrawiam.
femme dnia 21.08.2013 14:09
januszek dzięki :)

nitjer dzięki :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67094719 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005