poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 04.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Wiersz - tytuł: Szaruga
- oczy, chcę patrzeć ci w oczy
- nie chcę, byś znów mnie omroczył
- usta wciąż mają smak wiśni
- już więcej mi się nie przyśnisz
- ten zapach mąci mi zmysły
- ta rana wnet się zabliźni
- pozwól znów płomień wziąć w dłonie
- skostniałam, stałam się chłodem

Dodane przez Ewa Włodek dnia 16.09.2013 00:45 ˇ 24 Komentarzy · 773 Czytań · Drukuj
Komentarze
wiese dnia 16.09.2013 05:17
a od teraz zaczynam się bać
dopóki były całkiem zrozumiałe igraszki z krwią - było o.k.
ale teraz za zaklęcia jakby się bierzesz, chyba?
mroczno duszno jakby nad kociołkiem dam z makbeta
- ale czuć chłód otwartych czeluści
no i względem płomieni - złudzeń nie mam,
zapewne kauteryzować zechcesz?

hey
Ewka64 dnia 16.09.2013 07:45
O miłości raz jeszcze,czarujesz Ewo,)
pozdrawiam serdecznie,Ewa.
JagodA dnia 16.09.2013 11:44
jest czas na ogień i czas na chłód
szybko by nas zmiotło z tej ziemi
nas, płonących bez chwili oddechu.

pięknie.
abirecka dnia 16.09.2013 13:25
Ewuś czy to ciąg dalszy naszych rozmów? Doskonale rozumiem Twój wiersz. Oraz Ciebie :)
januszek dnia 16.09.2013 14:15
czy to swętno-jesienno-deszcowo- itd monolog?
odczytuję jednak jako dialog
albo jedno i drugie
pozdrawiam serdecznie
Ewa Włodek dnia 16.09.2013 14:41
wiese:
bój się Smoku, bój! Bo ja w swoim kociołku, o wiele bardziej wymagającym, niż ten wyżej pokazany pazurem, zamierzam uwarzyć wywar z pewnej części smoczego ciała, tej, co to ma najwięcej do czynienia z kauteryzacją...Pięknie Ci dziękuję, żeś kuknął, luknął i rzucił słowem. Pozdróweczki posyłam z uśmiechami, Ewa

Ewka64:
ano, o miłości, albo i o tym, co z niej zostaje...Dziękuję Ci, Ewo, pięknie za to, że wstąpiłaś, ze dałaś wierszowi chwilkę i powiedziałaś ciepłe słowo. Moc serdecznego posyłam, z uśmiechem, Ewa

JagodA:
ano, właśnie, Jagodo, wszystko ma swój czas, a płonąc bez przerwy - nie da się...Ślicznie Ci dziękuję za obecność, za ofiarowaną chwilę i za refleksję, którą się zechciałaś ze mną podzielić. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa

abirecka:
ooo, Nelu, to się cieszę, że nas - wiersz i mnie - rozumiesz...Najpiękniej Ci dziękuję, że jesteś, że poczytałaś i powiedziałaś dobre słowo. Serdeczności z uśmiechem poszam, Ewa

januszek:
dialog, Januszku, choć - kto wie?...Cieszę się z ciebie u siebie, dziękuję Ci za obecność, za dany czas i za słowo. Pozdrawiam serdecznie, dygam z uśmiechem, Ewa
lir dnia 16.09.2013 15:11
Dialogowy zapis wiersza. Spróbowałem odczytać jako monolog. I tak, i tak ciekawa impresja.
Pozdrawiam, lir
Spoks dnia 16.09.2013 17:09
Zacznę od cytatu;
"Uśmiech jest jak słońce, które spędza chłód z ludzkiej twarzy" - Wiktor Hugo
Podobnie też;
Kobieta jest niczym ta rola;
Tak odpłaci ile w nią włożysz;
pracy, przywiązania, uwagi, miłości...zaangażowania.
Ale też z wiekiem, to wszystko co złe pamięta
a wówczas znacznie trudniej o jej względy. ;)

W wierszu tym widać, że tego własnie oczekuje.

Witam ponownie ...i
Pozdrawiam :)
haiker dnia 16.09.2013 17:44
To nie jest szaruga - to jest czerń i biel, gorąco i chłód, tu nie ma miałkości wypluwanej z ust.

Bardzo schematyczny ten dialog, tak bardzo, że wystarczyłyby dwie linijki. A potem trzeba dać kodę. Tu tego nie ma.
Margita dnia 16.09.2013 18:23
Piękna, klasyczna poezja kobieca w najgłębszym tego słowa znaczeniu - jest emocjonalny przekaz, są czary, klimat magii, miłość, jest - oczywiście! - wiedźma, czyli, jak wiadomo, ta, co "wie"....
Wiersz pełen uroku, świeżości mimo wykorzystania bardzo prostych i pozornie ogranych tropów, urokliwy, cudowny, śpiewny... kunszt w użyciu poetyckiego języka (nie jest wg mnie tak, jak pisze haiker, że schematyczność dialogu itd. - jest paralelność i kontrast, gra skrajnych emocji, autentyczne napięcie, które pojawia się, gdy dzieją się rzeczy ważne i najważniejsze........ ciężko jest zwykłymi słowami oddać to, co jest istotą poezji, chyba najlepiej użyć słowa 'prawda" - wiersz do przeżywania i podziwiania (wcale nie bezkrytycznego)
Pozdrawiam:)
Margita
Margita dnia 16.09.2013 18:32
A'propos podziwu niepozbawionego krytycyzmu - jak już pisałam, wiersz niezwykle mi się podoba, ale... tytuł jest dla mnie zagadką, kłóci się z treścią czy może jest po prostu od niej zbyt odległy (dla Ciebie, Ewo, pewnie nie, ale dla odbiorcy...?) - w moim odczuciu niezbyt trafny, może nawet lepiej byłoby bez tytułu? To takie detaliczne czepianie się, może nie na miejscu, bo odnosi się do tekstu, który bardzo mi się spodobał, więc przepraszam, że się "czepłam";)
Ewa Włodek dnia 16.09.2013 19:30
lir:
ucieszyłeś mnie bardzo, Lirze, uznając impresję za ciekawą i próbują odczytać na dwa sposoby. Kiedyś już miałam podobny eksperyment, lecz z nieco innym zapisem...Dziękuję Ci za obecność, za dany czas i za dobre słowa. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa

Spoks:
to prawda, kobieta - jeśli myśląca tym, co ma zlokalizowane między uszami - staje się z wiekiem coraz mniej rozrzutna w rozdawnictwie względów. Cóż, dobro należy - szanować, a nie rozdawać bez umiaru! Wszak jak naucza stara maksyma: kto szybko daje, dwa razy daje!...Bardzo mi miło Cię znów czytać, dziękuję, że jesteś i że podzieliłeś się ze mną Swoją refleksją w przedmiocie. Pozdrowieńka oraz dyg z uśmiechem posyłam, Ewa

haiker:
a czy czerń i biel zmieszane - nie dają szarości summa summarum w sumie? A nasze dialogi - jakież one schematyczne na ogół...Dziękuję Ci, że zaglądnąłeś, że dałeś wierszowi Swój czas i rzekłeś ciekawe słowo. Serdeczność posyłam z uśmiechem, Ewa

Margita:
witaj, Margito, miło, że jesteś. I bardzo mi miło czytać Twoje dobre słowa o moim wierszu. I owszem, czasem mi się zdarza i poezja kobieca. za to prosty przekaz stosuje z uporem.
Co do tytułu, na który zwróciłaś uwagę: jest w nim szarość - czyli "wypośrodkowanie" między kontrastem, jest także zjawisko zwane potocznie szarugą: chłód, niemiły nastrój, wilgoć i wszystko to, co zapowiada, że teraz to już będzie coraz zimniej, coraz mniej miło, aż do zupełnego zmarznięcia, schłodzenia. Czasem przecież szaruga występuje nie tylko za oknem, bywa, że czujemy ją - że tak powiem - w sobie. I z tego punktu widzenia tytuł uznałam za trafny, ale mogę nie mieć racji. Czasem brak tytułu - rozwiązuje sytuację, dając dodatkowa możliwość interpretacji...Dziękuję Ci, że zaglądnęłaś, że dałaś Swój czas wierszowi i za celne, konstruktywne uwagi, zawsze dla mnie cenne, a często - wykorzystywane. Czepiaj się więc częściej, jak uznasz, że warto, zawsze jestem "za". Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa
RokGemino dnia 16.09.2013 19:59
czy to dialog z kimś po drugiej stronie lustra? coś mi przypomina klimat pewnego miasteczka, a może nadinterpretuję, tak czy owak tajemnicę niesie. pozdrawiam ciepło.
aleksanderulissestor dnia 16.09.2013 20:29
-:))

zacząłbym
kłamco
... chce patrzeć ci w oczy
(... )
znów wezmę płomień w swe dłonie
skostniałam- znowu zapłonę

bo i to i to co jest
jest w wierszu

pozdrawiam -:)))
Ewa Włodek dnia 16.09.2013 21:16
Jomkobalt:
z założenia - nie jest to dialog z kimś po drugiej stronie lustra, Jom, choć - czasem można i takie dialogi wieść. A klimat tego miasteczka - zawsze jest obecny, w końcu ponoć czują go nawet ci, którzy je opuścili ho, ho, albo i ho, ho, ho kiedy...Dziękuję Ci ślicznie, żeś zaglądnął, Zatrzymał się chwilkę i rzekł ciekawie, dostrzegłszy - tajemnicę. Serdeczność posyłam mocną, z uśmiechem, Ewa

Aleksanderulissestor:
kłamco? No, no! zaś co co ostatniego wersu to możesz mieć rację, ale może być i tak: "skostniałam, już nie zapłonę". Summa summarum - fajna interpretację przedstawiłeś, Aleks, bez dwu zdań!...Dziękuję Ci ślicznościowo za wgląd, za dany czas i za interesujące refleksje. Pozdóweczki z mnóstwem uśmiechów posyłam, Ewa
PaULA dnia 16.09.2013 23:15
Prosto(to nie zarzut, bo lubię prosty przekaz), kobieco, znowu inaczej, jesteś poetką o różnych twarzach Ewo:) Pozdrawiam:)
Robert Southwell dnia 17.09.2013 07:05
Piękny wiersz o miłości i zauroczeniu. O tęsknocie z wybaczeniem.
Może będzie podobnie jak wczoraj ale blizny zaostaną i o nich nie da się zapomnieć.
januszek dnia 17.09.2013 10:31
jeżeli dialog to on zaczyna , ona kończy.

pozdrawiam cieplutko.
Ewa Włodek dnia 17.09.2013 10:44
PaULA:
ano, Ulu - jak to kobieta - zmienną bywa ponoć...Dziękuje Ci najpiękniej, że jesteś, że ofiarowałaś czas wierszowi i powiedziałaś mile słowo o prostym słowie. Serdeczności mnóstwo z uśmiechem posyłam, Ewa

Robert Soutwell:
wybaczamy przede wszystkim dla siebie, Robercie, wtedy jesteśmy w równowadze i możemy iść dalej, bez kamieni, które nas trzymają tam gdzie byśmy nie chcieli...Bardzo się cieszę, że znalazłeś u mnie coś dla siebie, dziękuję Ci za obecność, za dany czas i za dobre słowa. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa

januszek:
właśnie tak, Januszku, właśnie tak. On zaczyna, ona - kończy rozmowę...Uśmiechy posyłam, ewa
januszek dnia 17.09.2013 10:57
z ręką na sercu
dooopierooo po drukim komentarzu zauważyłem:
"- skostniałam, stałam się chłodem
Irena Tetlak dnia 17.09.2013 16:29
Bardzo treściwy wiersz i...mimo tytułu - czuję się w nim wiele ciepła , pozytywnych uczuć, optymizmu...podoba mi się , zapamiętam >pozdrawiam serdecznie Ewo ;)
Ewa Włodek dnia 17.09.2013 19:14
januszek:
ooo, to ze zaglądasz kilka razy do wiersza sprawia, że moje słowo - żyje! Bo tylko Czytelnik jest je w stanie ożywić...Dziękuję za to, uśmiech posyłam, Ewa

Irena Tetlak:
bardzo mnie ucieszyłaś, Ireno, tym, że jesteś, i tym, że - zapamiętasz...Dziękuję Ci za obecność, za ofiarowaną chwilę i za Twoje dobre słowa. Pozdrawiam najserdeczniej, uśmiechy posyłam, Ewa
srubka12345 dnia 22.09.2013 18:14
Ewuś ja uwielbiam twoje "magiczne"-wprost i nie wprost wiersze,a ten jest ciepłem płynącym z serca,bardzo delikatny,kobiecy,choć smutny,ale ten smutek ma w sobie tyle piękna,że nie sposób przejść obok niego obojętnie
pozdrawiam cię słonko bardzo serdecznie
Ewa Włodek dnia 22.09.2013 22:05
srubka12345:
ooo, to się bardzo ciesze, że - mimo smutnego, było-nie-było, klimatu znalazłaś u mnie coś dla Siebie...Ślicznie Ci dziękuję, że jesteś, że poczytałaś i powiedziałaś tyle dobrych słów. Serdeczności bez liku posyłam Tobie, Kochana, z uśmiechami, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67189165 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005