poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 27.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Nelson
Nelson, facet gruboskórny, zjada śniadanie,
cztery bułki, pięć browarów. Dzień dobry, brzmi
jak wystawiona dupa. Chyba na prawdę się zmieni.

Zamiesza cukier, nerwy i może jeszcze wyjdzie.
Szkoda, że tak szybko, nie zdążę go zobaczyć.
Zostanie kotek na łące i lekkie gwizdanie
w wiatr, jedynie.
Dodane przez femme dnia 02.10.2013 19:04 ˇ 9 Komentarzy · 643 Czytań · Drukuj
Komentarze
haiker dnia 03.10.2013 08:36
"Dzieńdobry" jak "wystawiona dupa" świetne, zmieszanie cukru i nerwów nie jest aż tak atrakcyjne, by czynić zeń konia pociągowego dużej części zwrotki.

Jaki kotek?
femme dnia 03.10.2013 13:32
haiker dziękuję za komentarz. Kotek jest milutki, ma puszyste futerko, lubi się bawić, ale uważaj nigdy nie wiadomo, co go zdenerwuje. Może podrapać niech Cię nie zwiedzie.
Ewa Włodek dnia 03.10.2013 18:10
nelson - tutaj - imię, ale jest chwyt zapaśniczy, zwany "nelsonem" - konia z rzędem temu, kto potrafi się z niego wyswobodzić, jeśli nie zna pewnego tricku. Ale jak już ten trick zastosuje - z pyszna się ma ten, kto zakłada "nelsona", oj, z pyszna...Ja w Twoim wierszu widzę taką właśnie sytuację - ktoś został chwycony "w nelsona" (nie dosłownie, raczej - emocjonalnie), i nie bardzo wie, co dalej. Ale kotek na łące - dobrze rokuje, w końcu kot to symbol przemiany, a także - wolności, więc...Pozdrawiam serdecznie, Ewa
femme dnia 03.10.2013 18:30
Ewo Włodek lubię Twoje komentarze, bo są ciekawe, niekiedy ciekawsze niż moje teksty. I powiem Ci, że dzięki temu warto pisać. Pozdrawiam Cię, dzięki za cierpliwość, do tekstów- wieszaków.
wiese dnia 05.10.2013 13:50
wiem, jesteś fanką stawki większej niż życie
ten podwójny nelson leutnanta hansa klossa był
faktycznie extra
a kotkiem ? możemy zaopiekować sie wspólnie?

hey
femme dnia 05.10.2013 17:41
wiese tak czarno na białym, był.

Kotkiem możemy zaopiekować się wspólnie, ale ty dajesz mu jedzenie, a ja się z nim bawię :)

Regards
wiese dnia 05.10.2013 19:12
możemy wspólnie, ale pozwolisz, że zanim wydam Cię
na pastwę kocich pieszczot, obetnę lub stępię mu pazurki,
żeby, boże broń, nie wyrządził Ci krzywdy jakowejś?
koty podstępne są straaasznie, co na pewno Ewa Włodek
potwierdziłaby, gdyby zajrzała tu raz jeszcze :)
Ewa Włodek dnia 05.10.2013 20:01
wiese:
zajrzałam jeszcze raz - i nie potwierdzam, jakoby koty były podstępne. Nigdy nie atakują pierwsze, wolą zejść z drogi, jak nie uważają starcia za niezbędne. A jak im już przyjdzie stanąć do walki - ostrzegają. Pierwsze ostrzeżenie - syknięcie. Drugie - warknięcie. Trzecie - położenie uszu wnętrzem do dołu, jakby - ukrycie ich. Dopiero później pazury idą w ruch. Ale po tylu postrzeżeniach niech nikt nie mówi, że został zaatakowany podstępnie, bo gra odbywa się z pełnym zastosowaniem zasady "fair play". A skoro ktoś te ostrzeżenia lekceważy - niech się nie dziwi, że został poharatany. Ma to na własne życzenie. Nota bene mój poprzedni pers pewnego razu pięknie ostrzegł amstafa, a ja ostrzegłam Panią od amstafa, żeby jej pupil nie nadużywał cierpliwości mojego pupila, bo jak ten zechce wziąć sprawy w swoje łapy, to ja będę mogła zareagować skutecznie dopiero po jego trzecim ruchu, bo na tyle mi wystarczy "szybkości". Pani - nie posłuchała, ale interweniować nie musiałam, bo mojemu pupilowi wystarczył jeden zdecydowany ruch łapą. I nawet nie po oczach amstafa, tylko po jego kufie. Na życzenie jego i jego Pani. Później wrócił do pozycji sfinksa na moim udzie...
Przepraszam, Femme, że w Twojej przestrzeni, ale smok się dopraszał, to ma! Niech sobie teraz tępi pazury!!!
Serdeczność Obojgu Państwu, Ewa
femme dnia 05.10.2013 22:42
wiese sam widzisz, Ewa Włodek wyjaśniła i "nie ma nic nad to" :)

Ewo Włodek
dziękuję za suplement, pozdrawiam :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Użytkownicy Online: Ragna

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67095333 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005