Jeszcze jedno zwycięstwo i będę zgubiony*
Jak słowo które zło przełamie
powoli pełza we dwie strony
tak czołgam się niezdarnie
głupotą wieszcza rozdwojony
W oparach kłamstw szampańskiej rosie
wśród oświeconych w wyższej sferze
wsłuchuję się i gram na nosie -
na zlotach barda - mówiąc szczerze
Gdzie jestem nie wiem daję słowo
- jakbym istotnie w swym ukryciu
tryumfem stał się pyrrusowym
ideą rozdwojenia w życiu
Dlaczego dziś o piękno walczę
- barwność w poezji bardzo cenię
- wiem; jutro należy do mnie
i mojej poezji dalsze istnienie
*Pyrrus
Dodane przez stanley
dnia 03.12.2013 20:18 ˇ
1 Komentarzy ·
972 Czytań ·
|