poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
Wiersz - tytuł: Niebawem
Jeszcze chwila, a spocznę na tym lśniącym blacie,
męskie oczy wypełnią się czarną koronką,
kiedy dłonie mi będą nakładać pończochy,

szelest tafty, błysk dżetów - właśnie coś się kończy.
Głuche stuknięcie, zimny, metaliczny chrobot,
kamień zgrzytnie o kamień. Ścichnie szept: "... in pace".

Dodane przez Ewa Włodek dnia 09.02.2014 21:06 ˇ 26 Komentarzy · 850 Czytań · Drukuj
Komentarze
Robert Furs dnia 09.02.2014 21:21
I oto narodziła się nowa galaktyka, czyż to nie jest piękno? :) Pozdrawiam,
abirecka dnia 09.02.2014 21:25
Pompa funebris. Ot, co!
Ewka64 dnia 09.02.2014 21:36
Cudnie o nieuniknionym.

Pozdrawiam serdecznie.Ewa.
Ola Cichy dnia 09.02.2014 22:26
Niezłe.
Ewa Włodek dnia 09.02.2014 23:20
Robert Furs:
cóż, przyjdzie ją zwiedzić, Robercie...Pięknie Ci dziękuję za to, że jesteś, że poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoją refleksją. Pozdrawiam z dygnięciem i uśmiechami, Ewa

abirecka:
pompa funebris - przepych i teatralność pogrzebów. Cóż, każdy ma w sobie coś ze starannie wyreżyserowanego spektaklu, w którym role bywają z góry obsadzone. Każdy kiedyś zagra - główną...Ślicznie Ci, Nelu, dziękuję, za wizytkę, za chwilkę dla wiersza i za ciekawe słowo. Serdeczność z uśmiechami posyłam, Ewa

Ewka64:
ooo, tak Ewo, nieuniknione. Bardzo się cieszę, że Ci się spodobało...Cudne dzięki za odwiedziny, za dany czas i za dobre słowa. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechami, Ewa

Ola Cichy:
to nieźle, że niezłe, Olu...Bardzo dziękuję za odwiedziny, za lekturę i za miłe słówko. Pozdrawiam serdecznie, uśmiech posyłam, Ewa
INTUNA dnia 10.02.2014 00:05
"niebawem"... trwa, wciąż jest, i działa nieprzerwanie...
w pompa funebris nie widzę nic złego... mam życzenie, by moją p f byli głośno Pink Floyd;
wciąż kładę sobie do głowy, że nie ma się czego bać, oswajam...
Jędrzej Kuzyn dnia 10.02.2014 00:36
Kiedy przeczytałem pierwszą zwrotkę to wyobraziłem sobie szaloną miłość, szybką namiętność gdzieś na błyszczącym stole, kiedy spada ona na kochanków jak grom z jasnego nieba. A potem nagle otrzeźwienie, widocznie miłość i śmierć to samo mają imię?
Pozdrawiam serdecznie
Ewa Włodek dnia 10.02.2014 07:40
INTUNA
a moją p f - dobrze wykonany jazz nowoorleański. A oswoić się tak do końca nie da, choć tez oswajam...Dziękuję Ci najpiękniej, INTUNO, za obecność, za ofiarowany czas i za refleksję, którą się zechciałaś ze mną podzielić. Serdeczność i uśmiech posyłam, Ewa

Jędrzej Kuzyn:
i to mnie niezmiernie raduje, Jędrzeju, że właśnie tak odebrałeś pierwszą cząstkę, bo właśnie taki miałam zamysł, i wychodzi, że mi wyszedł. Cóż, stalowy blat w zakładzie pogrzebowym i ubieranie na ten szczególny bal - może właśnie mogą to być ostatnie "doznania zmysłowe" po tej stronie życia? Więc czemu nie wyobrazić ich sobie w ten sposób? Nie uwłaczając, rzecz jasna, powadze śmierci, bo i ona i życie - są ludzkie...Najpiękniej Ci dziękuję za to, że wstąpiłeś, pobyłeś przez chwilkę i właśnie tak przeczytałeś. Moc serdecznego i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa
bezecnik dnia 10.02.2014 07:58
Niebawem?... eee, chyba nie. A może tu o jednostki czasu galaktycznego chodzi? A poza tym - istnieje jeszcze kremacja...
mgnienie dnia 10.02.2014 08:38
Melodia wiersza tak kojąco płynie, że to niebawem nie wydaje się takie straszne...a myśl o śmierci nie powinna nas opuszczać(ale nie przygnębiać) bo jest częścią życia..i to słowo niebawem bardzo trafne-wszak życie jest chwilą. Takie refleksje nasunęły mi się przy lekturze. Z uśmiechem pozdrawiam...a za oknem pięknie świeci słońce, Wiesia:)
Maciek Froński dnia 10.02.2014 09:25
+++
nitjer dnia 10.02.2014 09:28
Pięknie uchwyciłaś ten niezwykły moment, który każdemu z nas może przytrafić się już właśnie za chwilę. Czytając odnosi się wrażenie, że przekroczyłaś właśnie tą ostatnią granicę i zdajesz relację z mocno przeżytego zdarzenia. Odruchowy powrót do pierwszej strofy upewnia jednak iż to tylko przewidywania. Ale jakże interesująco spisane.

Serdeczności Ewo :)
mastermood dnia 10.02.2014 10:09
no tak, trafia oczywiście do każdego ( ale bym jednak dał "...będą mi...")
Marek Bałachowski dnia 10.02.2014 10:47
Miłość i śmierć to dwie siostry. Trzecią jest, prozaiczne- zycie. Niegdyś, bywało, ktoś się kochał w siostrze młodszej, a dostawał, po kolei - starszą: dziś chyba już tylko u ortodoksyjnych wyznawców - ale: znacznie częściej ZAMIAST życia (czy miłości) można znaleźć trzecią siostrę. Dobrze przekazane wrażenia i refleksje.
RokGemino dnia 10.02.2014 14:48
spotkamy się na drugim brzegu tęczy? do zobaczenia, na razie pozdrawiam zwyczajnie.
jacekjozefczyk dnia 10.02.2014 16:35
Smutna refleksja. A swoją drogą, gdy w oczach "drugiej połowy" odbijają
się czarne koronki, albo czarne półbuty, można spokojnie przejść na
tamtą stronę. Gorzej, gdy w oczach wdowy (powiedzmy) zabłysną białe
mokasyny jakiegoś "tulipana" - jeszcze nie przebite gwoździem, wypada
uczyć się od innych duszków jak takowy gwóźdź wbić - podobnie jak w
filmie "Uwierzyć w ducha" oraz "Tulipan".
Dobry wiersz. Pozdrawiam.
Ewa Włodek dnia 10.02.2014 16:52
bezecnik:
a kto to wie, kiedy to nastąpi? A spopielanie - cóż, dawni Słowianie stosowali właśnie całopalenie...Pięknie Ci dziękuję, ze zaglądnąłeś, pobyłeś przez moment i powiedziałeś Swoje zdanie. Pozdróweczki z uśmiechami posyłam, Ewa

mgnienie:
ano, Wiesiu, nie unikniemy tego co nadejdzie, a kiedy będzie to "niebawem" - zobaczymy. Oby tylko - tak, jak wymarzymy...Najpiękniej Ci dziękuję, ze wstąpiłaś, poczytałaś i podzieliłaś się ze mną Swoja refleksją. Mnóstwo serdecznego do Ciebie, z uśmiechami, Ewa

Maciek Froński:
to ja, Maćku - dyg, dyg, uśmiech, uśmiech i podziękowania najpiękniejsze za wizytkę, lekturę i plusiki, Ewa

nitjer:
aaa, toś mnie bardzo ucieszył, Nitjerze, słowem o wrażeniu, jakie odniosłeś przy lekturze - tym, ze sprawdziłam! No, jeszcze nie sprawdziłam, ale próbuje - oswoić...Cudne dzięki za to, że jesteś, że poczytałeś i powiedziałeś takie dobre słowa. Całą masę dobrego z dygnięciami i uśmiechami posyłam do Ciebie, Ewa

mastermood:
zgoda, Master - "będą mi" jest lepiej, bo bez inwersji, i tak bym dała, jak radzisz, gdyby nie to, że by mi się rytm posypał. Więc - coś za coś, jak to mawiają. Chyba, że przysiądę fałdów i znajdę opcję, w której o mój rytm i Twoja poprawność się pogodzą...Ślicznościowo Ci dziękuję, że zaglądnąłeś, dałeś wierszowi Swój czas i powiedziałeś serdeczne, konstruktywne słowo. Bez liku dobrego posyła Tobie i dygnięcia z uśmiechami też, Ewa

Marek Bałachowski:
miłość i śmierć - to elementy życia. O ile jedna jest możliwa, to druga - jest pewna. Wiadomo, że jest to ta brzydsza siostra, ale może można próbować uczynić ją - na własny użytek - choć nieco ładniejszą, niż zwykle?...Bardzo pięknie Ci dziękuję, Marku, że zawitałeś, ze dałeś mi co-nieco czasu i uwagi i podzieliłeś się ze mną Swoją refleksją. Pozdrawiam Cię serdecznie, uśmiechy posyłam, Ewa

Jomkobalt:
kto wie, Jom, kto wie, kiedy i gdzie się spotkamy? Życie wszak pisze takie scenariusze, że...A ja Tobie nadzwyczajnie dziękuję, że wpadłeś, dałeś mi chwilkę i rzekłeś ciepło. Pozdróweczki liczne z dygnięciami i uśmiechem posyłam Tobie, Ewa
Ewa Włodek dnia 10.02.2014 17:09
jacekjozefczyk:
oj, Jacku, Jacku! Jak już wdowa - to niech ma sobie w oczach te białe tulipany, i może nie ma co tych tulipanów ćwiekować. A duchy - cóż, maja swój równoległy świat...Bardzo mi miło czytać, że wiersz uznałeś za dobry, ślicznie Ci dziękuję za odwiedzinki, za dany mi czas i za serdeczne, ciekawe słowa. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechami, Ewa
stanley dnia 11.02.2014 18:45
krótko powiem, że szelesty i błyski dżetów, działają na mnie, ale otrzeżwiony zgrzytnięciem budzę się i pragnę dżetów.
Ewa Włodek dnia 11.02.2014 19:55
stanley:
ano, jak to mawiają - Pan życzysz, Pan masz, więc gdzie dostarczyć te dżety? (mam nadzieję, że widzisz moją roześmianą buzię, Stan)...Cieszę się z Ciebie u siebie, pięknościowo dziękuję za odwiedzinki, za dany czas i za taki fajny komentarz, bo wszak człeku bardziej przystoją "dżety", niż zgrzyt śrub, przykręcających wieko. Całą masę serdecznego posyłam Tobie oraz dyg i uśmiech, Ewa
LWG dnia 12.02.2014 16:37
dobry wiersz ze smutną refleksją w tle. Można bardzo świadomie i przewidująco oczekiwać śmierci, a ona i tak zawsze nas zaskoczy. Z drugiej strony - każdy boi się źle umrzeć, ale nie każdy boi się źle żyć... taka myśl nasunęła mi się po lekturze.

Pozdrawiam :)
Ewa Włodek dnia 14.02.2014 18:56
LWG:
ano, to prawda, że śmierć - przeraża, a złe życie - nie zawsze, szkoda...Najpiękniej Ci dziękuję, że jesteś, że poczytałeś i podzieliłeś się ze mną mądrą refleksją. Pozdrawiam ciepło, dygnięcia i uśmiechy posyłam, Ewa
Megan dnia 18.02.2014 19:18
Kolejny Twój bardzo dobry wiersz i znowu mam skojarzenia z klimatami Jasnorzewskiej. :)
Ewa Włodek dnia 19.02.2014 22:09
Megan:
ooo, skojarzenie z Jasnorzewską - to mi się cieszyć wypada!...Dziękuję Ci najpiękniej, że wstąpiłaś, dałaś chwilkę mojemu słowu i powiedziałaś coś tak miłego. Serdeczność mocna z uśmiechem posyłam, Ewa
Barbara Śnieżek dnia 27.02.2014 01:08
Przejmujący wiersz...
Ewa Włodek dnia 27.02.2014 20:33
Barbara Śnieżek:
ano, kwestie - że tak powiem - ostateczne...Dziękuje, Pani Barbaro, najpiękniej za obecność, za czas dany wierszowi, i za refleksję. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67085530 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005