poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 06.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Wiersz - tytuł: tato
tato odchodzi
powoli ale skutecznie
ma silne dłonie
jest duży jak niedźwiedź
pachnie bezpiecznie

trzymam cię za rękę
dobrze znam tę szorstkość dłoni
i łagodność serca
lubię jak śpiewasz
mruczysz nisko
z tobą mogę śpiewać
nawet w kościele

zostań ze mną tato
teraz chwila ma tę szczególną wartość
i ciężar
dźwigamy razem
uwielbiam poranne bułki
przywożone na twoim szarym rowerze
skórzane siodło jurne jak zwykle
bezczelne

a u nas słabość
nie bój się tato
choć pakujesz nieśmiało w chusteczkę
kotlet w restauracji
umiem udawać nic nie widzę
wiem że jesteś prawdziwy men i tyle
damy radę

mam siłę od ciebie
wcale się nie wkurzam
mogę długo zbierać ligninę i chustki
przeglądam się w twoich wystraszonych oczach
tulisz się tato
już nie wiem kto do kogo

tak szybko wszystko zjadasz
chętnie łykasz kolorowe tabletki
włączasz każdy dziennik
i chrapiesz słodko
wiem że nie lubisz mojego psa
w lodówce szukasz jego sierści
nic to

będę z tobą tato
nie bój się
tego też mnie nauczyłeś


Dodane przez abi dnia 25.08.2014 10:06 ˇ 14 Komentarzy · 1003 Czytań · Drukuj
Komentarze
IRGA dnia 25.08.2014 10:22
Bardzo osobisty wiersz. Kochany ojciec odchodzi w swój świat. Ubywa... Podmiot liryczny walczy, nie poddaje się, nie odtrąca. Przecież On tego właśnie uczył. Pozdrawiam. Irga
Jędrzej Kuzyn dnia 25.08.2014 10:26
Jeżeli nie jest to tylko kreacja, masz rzadkie szczęście zdążyłaś.
Pozdrawiam
abirecka dnia 25.08.2014 10:26
Jeszcze jest... I ta najgorsza, bo beznadziejnie smutna miłość do Odchodzących, Umierających, Zamierających, Umarłych :(((. Wreszcie Nieobecnych :(((
abi dnia 25.08.2014 10:36
Irga
Podpowiedziłaś mnie słowo ubywa kogoś, bardzo oddaje sytuację podmiotu lirycznego, dziękuję za podpowiedź i odwiedziny.
Jędrzej Kuzyn
Też tak myślę, pozdrawiam i dzięki wielkie.
abirecka
Za odwiedziny i pozostawiony ślad podziękowania.
etszked dnia 25.08.2014 13:51
Wiem, że może nie powinienem tego pisać ale ja niestety nie zdążyłem, było za daleko. Wiersz wydaje się mi bardzo osobisty ale ptrafiłaś napisać to tak, że od razu mi wróciła myśl prześladująca od wielu lat i to pytanie co byłoby gdybym zdążył. Ale cóż "trzeba z żywymi naprzód iść.....". Pozdrawiam serdecznie.
abi dnia 25.08.2014 13:58
etszked
dzięki za poczytanie i osobiste słowa,
też żyję do przodu a nie do tyłu, może tylko staram się nie pacyfikować wszystkiego i wszystkich,
pozdrawiam
abi dnia 25.08.2014 14:04
etszked
oczywiscie moja volta o pacyfikacji nie dotyczy nijak Twoich poczynań, ani Twojej osoby, tak się złożyło,
ale już pewnych komentarzy i wpisów innych osób zostawianych na pp dotyczy...
mastermood dnia 25.08.2014 14:19
obraz obopólnego szczęścia
Ewa Włodek dnia 25.08.2014 18:08
odchodzi, najpierw w krainę własnej demencji czy inszego Alzheimera, którą mija po drodze - tam...Życie. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
abi dnia 25.08.2014 19:35
Ewa Włodek
dzięki za poczytanie,
pozdrowionka
mgnienie dnia 25.08.2014 21:32
bardzo prawdziwy i wzruszający ...najtrudniejsze to zagubienie, bezradne spojrzenie...dzieci zamieniają się rolami z rodzicami-taki czas. Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
abi dnia 26.08.2014 08:26
mgnienie
tak jakoś miękko wyszło,
dziękuję i pozdrawiam
INTUNA dnia 26.08.2014 15:47
ach, jaki fajny (tak, tak, fajny) ten wiersz - osobisty, prawdziwy, nie ckliwy, nie nadęty...
baaardzo
abi dnia 26.08.2014 15:53
Intuna
dzięki za Twoją opinię, chyba rozumiem co to znaczy fajny w takim Twoim ujęciu, co do brak ckliwości i nadęcia cieszę się, że tak odebrałaś
pozdrowionka
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67221320 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005