poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 25.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wiersz - tytuł: Stałaś ciemna, przejrzysta, w perłowej poświacie
Plus minus nieskończoność. Czerń spleciona z bielą,
która jest widmem ciągłym złamanego światła,
sumą sześciu kolorów, barw mostu, co splata
jeszcze nie rozpoczęte, z tym, co dawno przeszło.

Gdzieś między mantoletem a szarfą żałobną
jest niebo jak ocean i stęskniona pustka,
malachit w barwach życia, a w nim - żywa dusza,
dysk błyszczący nad ziemią i tombak jak złoto.

Duch w równowadze z ciałem pomarańczą płonie.
Krew porodu i kaźni nie różnią się niczym.
Strój pierwszokomunijny. Całun. Co ważniejsze?

Wyniosłe dostojeństwo szaty nazyrejskiej
przenika się z rozpaczą, ustrojoną w kiry.
Wir zaciera kontury. Już nic. Tylko promień.
Dodane przez Ewa Włodek dnia 09.09.2014 23:42 ˇ 22 Komentarzy · 972 Czytań · Drukuj
Komentarze
Mithotyn dnia 10.09.2014 06:23
...pozawiersznie zabełkociłaś
zyga66 dnia 10.09.2014 09:09
"Yin i yang", to moje pierwsze skojarzenie po przeczytaniu tego wiersza, nie jestem zwolennikien, dlatego ta stęskniona pustka, bardziej mi odpowiada, przychodzimy i odchodzimy w bólu a pomiędzy tyle barw życia (z ograniczeniem do sześciu), to taka rozterka, smutny, Ewo. Serdecznie pozdrawiam :)
zdzislawis dnia 10.09.2014 10:31
Na pewno dużo lepszy ten sonet niż wpis z przed bodaj tygodnia, czy dwu. Rzecz w tym Ewo, że ciągle stylizacja w Twoich wierszach jest taka płynna. Od wieków literatura wykorzystuje wątki bohaterskie, erotyczne, psychologiczne, przygodowe, ten nie wiem do czego można zaliczyć. Ale można przynajmniej, serdecznie Pozdrowić autorkę! :)
Maciek Froński dnia 10.09.2014 14:03
Podoba mi się.
Roman Rzucidło dnia 10.09.2014 14:44
Seria pełnych przepychu obrazów zręcznie ujętych w klasycystyczne ramy.Twój dobrze znajomy styl w nowej odsłonie.Takie wiersze wychodzą Ci najlepiej. Pozdrawiam z Nysy
IRGA dnia 10.09.2014 14:55
Podoba mi się. Pozdrawiam. Irga
Ewa Włodek dnia 10.09.2014 15:09
Mithotyn:
ano, stąd, że ludziska, zamiast zostawić taką oczywistość jak kolory, w spokoju, ufiksowali się ponadawać im znaczenie symboliczne, i teraz furt bełkoczą w tym duchu, a ja - z nimi...Dzięki bardzo, żeś przybył, spojrzał i rzekł, a ja sobie teraz dumam. Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, Ewa

zyga66:
Jin i Jang - też może się "zmieścić" w interpretacji, tym bardziej, że biel (jeden ze składników tej mandali) - to z jednej strony suma sześciu podstawowych barw, a z drugiej - one wszystkie, gdy się promień białego światła "przepuści" przez pryzmat, i tak dalej. A niebieski - według symboli barw - to tęsknota, pustka, niebo i ocean, źródło życia i niebyt , i tak dalej. Jak każda barwa - ma swój "plus" i swój "minus", a my, ludzie - też. Piszesz - smutny wiersz. Ano, smutny, choć na końcu - promień, więc może jest coś dobrego przed nami?...Pięknie Ci dziękuję za odwiedziny, za ofiarowana chwile i za refleksje, którą zechciałeś się ze mną podzielić. Pozdrawiam najserdeczniej, dygnięcie z uśmiechem posyłam, Ewa

zdzislawis:
radam, że lepszy, Zdzisławie. Tak to już jest z nami, jak na sinusoidzie. C'est la żyzń, jak mawiali starożytni Rosjanie. A skoro nie wiesz do czego "zaliczyć" mój wiersz - po prostu - nie zaliczaj. Wszak nie wszystko musi być poszufladkowane i posegregowane, i ani on, ani ja nie obrazimy się, jak zostanie sobie poza działami. Ot, takie inne coś...Najpiękniej Ci dziękuję, że zawitałeś, że pobyłeś chwile i powiedziałeś słowo w przedmiocie. Pozdrawiam serdecznie, uśmiechy dołączam, Ewa

Maciek Froński:
ooo, to się, Macku, ciesze, że znalazłeś u mnie coś dla Siebie...Cudeńkowe dzięki za odwiedzinki, za daną chwilkę i za dobre słowo. Pozdróweczki serdeczne oraz dyg i uśmiech posyłam Tobie, Ewa

Roman Rzucidło:
ooo, Romanie, cieszę się, ze jesteś po wakacjach!... Bardzo Ci dziękuję za to, że wstąpiłeś, pobyłeś i powiedziałeś Swoje zdanie. Moc dobrego posyłam do Ciebie i uśmiechy, uśmiechy, Ewa
Ewa Włodek dnia 10.09.2014 15:12
IRGA:
ooo, Irgo, ciesze się, że zagustowałaś...Dziękuję Ci najpiękniej, ze mnie odwiedziłaś, poczytałaś i powiedziałaś serdecznie. Pozdrowienia liczne z uśmiechami posyłam do ciebie, Ewa
Krzysztof R Marciniak dnia 10.09.2014 18:39
Ostatnie spojrzenie. Pierwsze spojrzenie, Światło. Jest świat. Był sobie świat. Co pierwsze?
I tak sobie tu myślę pogodnie...
Pozdrawiam angielskim słonecznym popołudniem :-)
abirecka dnia 10.09.2014 19:30
"Stałaś ciemna, przejrzysta, w perłowej poświacie". Ten
Ewy wiersz poniekąd jest opisem mojej - Ewie opowiedzianej - "wizji" [czasem zdarza mi się być tzw. "Hellsichtige" :)], którą postanowiłam ująć w strofy.

Niestety, zabrakło mi słów oraz fraz. Aż do dzisiaj, gdy utwór niemal zapisał się "od ręki".
Po odczytaniu Autorce odpowiedzi na Jej sonet oraz za Jej zgodą i aprobatą, dołączam poniżej swoją glosę:

STAŁAŚ W ŚWIETLE
najbielszym. Z rozproszonych
mlecznie matowo-miękkim

Ty - Nieskończoność
czarna jak onyks
przejrzysta niby deszcz albo szklanka

Wysmuklona plecionka
zapętlona w hiperłącze -
- - - - - - - - - - - - - - -
Ósemka. Cyfra zwyczajna

:) :) :)
Ewa Włodek dnia 10.09.2014 23:53
Krzysztof R Marciniak:
i wielce mi się podoba takie myślenie pogodne...Cudnie dziękuję, Panie Krzysztofie, za wizytkę, za lekturę i za dobre, pogodne słowa. Pozdrawiam najcieplej, uśmiechy dołączam, Ewa

abirecka:
ooo, Nelu! Dziękuję Ci za Twoje słowa! One są jeszcze bardziej wyraziste od tego, o czym mi opowiedziałaś!...I samo dobre posyłam do Ciebie, z uśmiechami, Ewa
Kazimiera Szczykutowicz dnia 11.09.2014 07:47
Cudnie przedstawiłaś ekstremalne, przeciwstawne pojęcia: plus i minus nieskończoność, czerń i biel, barwy życia i śmierci, ducha i ciało, dostojeństwo i rozpacz. Pomiędzy nimi:złamane światło (tęczę), słońce (dysk błyszczący) i ruch planet (wir zaciera kontury). Tylko nie rozumiem dlaczego - "Już nic" - w ostatnim wersie. Czy to ma znaczyć koniec opowieści?
"Tylko promień" jest ważny, bo bez niego zginie życie. Pozdrawiam
Janek dnia 12.09.2014 07:22
Pochyliłem się!!!
Jacom Jacam dnia 12.09.2014 13:52
oj, przegadałaś trochę :-)
Ewa Włodek dnia 12.09.2014 18:15
Kazimiera Szczykutowicz:
a Ty, Kazimiero, cudnie odczytałaś. Zaś owo "Już nic", nad którym się zastanawiasz znaczy, że kiedyś przyjdzie nam odejść, może w wirze energii, i z materii nie zostanie nic, za to energia - oby promienna, a nie płomienna...Ślicznie Ci dziękuję za obecność, za lekturę i za taka piękna refleksję. Serdeczność posyłam i moc uśmiechów, Ewa

Janek:
to się baaardzo cieszę, Janku...Dziękuję Ci najpiękniej za to, ze wstąpiłeś, pobyłeś chwilkę, no i za pochylenie. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechami, Ewa

Jacom Jacam:
oj, J.J. ostatnimi czasy mi się "gadane" uruchomiło. Ale - mam nadzieję - przejdzie...Cudeńkowo Ci dziękuję, żeś wstąpił, rzucił okiem i konstruktywnym słowem. Pozdróweczki liczne i takież uśmiechy posyłam Tobie, Ewa
mgnienie dnia 12.09.2014 21:51
W życiu trzeba doświadczyć wiele..ale zawsze pozostaje ten "promień", co "popycha" i dodaje energii...tak po swojemu odczytuję Twój kunsztowny sonet Ewo:) same serdeczności posyłam:)))
Barbara Śnieżek dnia 14.09.2014 03:36
Ileż tu kolorów!... A nawet trochę matematyki: "Plus minus nieskończoność"... Fizyki... Błyszczących minerałów...
Ewo, podziwiam!, ależ Ty potrafisz to wszystko kunsztownie wpleść w oryginalnym sonecie! Pozdrawiam. Barbara.
Ewa Włodek dnia 15.09.2014 17:04
mgnienie:
ano, ten promień, ten promień...Najpiękniej Ci dziękuję, Wiesiu, za odwiedzinki, za chwilkę u mnie i za Twoje czytanie, takie optymistyczne, dobre. Moc serdecznego posyłam, z uśmiechami, Ewa

Barbara Śnieżek:
jest tu wszystko, barbaro, jak w życiu. A może nawet i więcej...Bardzo się ciesze, że zagustowałaś, cudnie dziękuje za poczytanie i za tyle dobrych słów. Mnóstwo serdecznego i uśmiechy posyłam Tobie, Ewa
aleksanderulissestor dnia 18.09.2014 11:27
-:)))

ogólnie b. ładny sonet i do tego dobry
jeśli chodzi o treść
z pogranicza snu i jawy -:)))
pozdrawiam
Ewa Włodek dnia 18.09.2014 14:03
aleksanderulissestor:
ano, Aleks, taki-Ci i on, bo wszak opowiada wizję. Ale cieszę się, że Ci się spodobała, i wizja, i słowo...najpiękniej Ci dziękuję za to, żeś kuknął, luknął i rzucił serdecznym słówkiem. Pozdrowieńka liczne oraz dyg i uśmiech do ciebie, Ewa
konto usunięte 51 dnia 27.09.2014 13:29
klknąłeł Ewo przed chwilą,czy masz jeszcze swój avatar,świetnie pasuje do Twojego pisania:) Pozdrawiam.
Ewa Włodek dnia 02.10.2014 16:06
Trzy_Kolory
ano, mam swój avatar, Macieju. Lubię go. I miło, że Tobie też się podoba...Dziękuję pięknie, że kuknąłeś, pobyłeś i powiedziałeś serdecznie. Moc dobrego, z uśmiechami, posyłam Tobie, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67072378 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005