poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Szczegóły
Wiersz - tytuł: Dziedzictwo
promień odbity od tabernakulum
zatrzymał się na gotyckich witrażach,
barwne źrenice spojrzały w zasnute zaćmą oczy naprzeciwko

w mroku, gęstniejącym z roku na rok,
oszalała wciąż rozmawia z zaginionym na polu walki,
nie chcąc czuć fetoru strachu, zduszonego poduszką,
ani słyszeć płaczu dzieci, wszeptujących w ciszę nie nadane imiona,
i ich matki, która milczeniem woła: tego już nie dam

nocą pod oknem
jasna plama próbuje doścignąć ciemną,
dopóki nie stopią się w sylwetkę

nie podchodź


Dodane przez Ewa Włodek dnia 07.11.2014 19:30 ˇ 14 Komentarzy · 675 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 07.11.2014 19:39
Całorocznie zadusznie. Przy okazji obłędnie; na dodatek znikąd - dla lirycznego podmiotu - (na razie) pomocy...
Trzeba uciszyć myśli oraz serce, lecz wiersz nadal trzepocze się jak uwięziony za szybą ptak: ze strachu oszalały kos bądź jaskółka.
mgnienie dnia 07.11.2014 20:10
Wiersz "robi wrażenie" , zatrważa i przejmuje..., myślę o osobach, którym w miarę upływu lat coraz bardziej doskiwerają wspomnienia...a ich czas jeszcze nie nadszedł..., ciepło pozdrawiam, Wiesia
Kazimiera Szczykutowicz dnia 07.11.2014 21:00
Wciąż aktualny temat, gdzieś toczą się walki. Związane z tym cierpienie nie ustępuje. Człowiek człowiekowi gotuje ten los.
Wiersz obrazuje dziedzictwo tego przeżycia.
Ola Cichy dnia 08.11.2014 12:58
Znowu mrocznie u Ciebie.
Ale tekst ... oczywiście trzyma jak zwykle poziom.
Pozdrawiam ciepło. Ola.
Ewa Włodek dnia 08.11.2014 14:44
abirecka
ano, podmiot liryczny, lub podmioty liryczne mogą najwyżej liczyć na modlitwę w intencji. A dom - popada w ruinę i kiedyś przestanie istnieć, choć zło, które jest w nim - nie wiadomo. I wtedy ktoś, kto będzie mijać to miejsce, poczuje w piersi trzepot oszalałego ze strachu ptaka...Cudnie Ci, Nelu, dziękuję za odwiedziny, za czas dla wiersza i te piękne słowa o szpaku i jaskółce. Serdeczność posyłam, i uśmiechy, Ewa

mgnienie
cóż, Wiesiu, miejsce, o którym napisałam, faktycznie cieszy się złą sławą, więc kiedyś sąsiedzi wykupili dom i skazali go na ruinę, żeby już nikt w nim nie zamieszkał i nie "mnożył złej energii"...Najpiękniej Ci dziękuję, że wstąpiłaś, pobyłaś chwilę i podzieliłaś się ze mną Swoja refleksją. Pozdrawiam najcieplej, z uśmiechem, Ewa

Kazimiera Szczykutowicz
w jakimś sensie masz rację, Kazimiero, ale clou zła w tym domu to nie tyle fakt, ze jeden z synów właścicielki zaginął w 1939 roku, a jej się wydawało, że go widzi i z nim rozmawia, jak znacznie wcześniej "rozmawiała" z duchami, wywoływanymi podczas tak modnych w "międzywojniu" seansów spirytystycznych. Tam przed tą datą miały miejsce różności, a po wojnie tez się wydarzyło to i owo. Stąd sąsiedzka inicjatywa "przecięcia złej passy" tego domostwa...Cudeńkowo Ci dziękuję za poczytanie, za czas dany wierszowi i za słowa w przedmiocie. Pozdrawiam Cię najmocniej, uśmiechy dołączam, Ewa

Ola Cichy
mrocznie, Olu, jak mroczne jest to miejsce...Bardzo się cieszę, że znalazłaś u mnie coś dla Siebie. Dziękuję Tobie najpiękniej za to, że jesteś, że poczytałaś i powiedziałaś serdeczne słowo. Samo dobre posyłam do Ciebie, z uśmiechami, Ewa
Alfred dnia 08.11.2014 18:04
Po bezdrożach wnętrza...krąży złota tęcza,
czasem się uśmiechem...czasem łzą wywnętrza,
czasem warto zmienić lokum ,a czasem się pomodlić,Pozdrawiam
Jędrzej Kuzyn dnia 08.11.2014 20:03
Z przerażeniem stwierdzam, że dopada nas zbiorowa psychoza. Wojna, albo cierpienie, takie z zaszłości pojawia się w coraz to większej ilości wierszy. Czyżby chmury nadciągające ze wschodu, aż taki miały wpływ, na zbiorową psychikę? Niepokojące. Ale i we mnie dzieje się coś podobnego.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa Włodek dnia 08.11.2014 21:11
Alfred
witaj, miło, że zaglądnąłeś. A pomodlić się - zawsze warto, zawsze...Dziękuję Ci ślicznie za odwiedzinki, za chwilę dla słowa, i za refleksję. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechami, Ewa

Jędrzej Kuzyn
jako zjawisko - niepokojące, masz rację, Jędrzeju. Czy w związku z chmurami ze wschodu, czy raczej w związku z pewnymi istotnymi zmianami w psyche jednostek, których sumą są społeczeństwa, a które to zmiany zachodzą zapewne pod wpływem specyficznej "stymulacji umysłów" przez media, cokolwiek to znaczy - chyba nie rozstrzygniemy. Ale ja zawsze interesowałam się mrokiem, więc i historia tego domu wydała mi się ciekawa, choć - upiorna...Najpiękniej Ci dziękuję, że zawitałeś, pobyłeś chwilkę i powiedziałeś ciekawe słowa. Moc dobrego posyłam Tobie oraz dyg z uśmiechem, Ewa
zalesianin1 dnia 09.11.2014 09:36
Umiejętność zachowania dystansu jest jedną z najsubtelniejszych umiejętności; a że poezja odnalazła i tu swoje miejsce, to nie tyle niezwykłe, co piękne.
zyga66 dnia 09.11.2014 13:29
...trzeci wers czytam inaczej: barwne źrenice spojrzały w mętne oczy, wiersz jest mocny, pozdrawiam serdecznie, Zyga
Ewa Włodek dnia 09.11.2014 18:57
zalesianin1
myślisz, że mnie się udało ten dystans zachować?...Cudeńkowo Ci dziękuję za wizytkę, za lekturę i za serdeczne słowa. Samo dobre posyłam Tobie i pozdrowienia z uśmiechami, Ewa

zyga66
myślę, że można czytać po twojemu bez szkody dla całości...Piękne dzięki za to, że wstąpiłeś, pobyłeś chwilkę i rzekłeś konstruktywne słowo. Pozdrawiam ciepło, dygnięcia i uśmiechy dołączam, Ewa
IRGA dnia 09.11.2014 19:18
Tak to właśnie jest... Pozdrawiam. Irga
kusyl dnia 09.11.2014 19:46
Szanowna Pani Ewo,cóż się takiego wydarzyło,że taki przytłaczający wiersz powstał?Tyle zawsze w Pani duchowej radości i symbolika pozwalająca myśleć pozytywnie o świecie.Patrząc na świat dzisiejszy i płynący potok złych ,pełnych tragizmu informacji,można powrócić do"Czasu honoru"Zwariowany ten świat,w który brat brata morduje.Życzę wszystkiego najlepszego-kusyl.
Ewa Włodek dnia 09.11.2014 20:20
IRGA
ano, IRGO, życie to czasem koszmar...Dziękuję Ci najpiękniej, że wstąpiłaś, poczytałaś i podzieliłaś się ze mną Swoim przemyśleniem. Serdeczność posyłam do ciebie, z uśmiechem, Ewa

kusyl
u mnie nic się szczególnego nie wydarzyło, Panie Kusylu Szanowny. Natomiast w domostwie, którego historia zainspirowała mnie do napisania tego wiersza, działo się ponoć wiele złego, łącznie z wymuszonymi aborcjami (podobno) i morderstwem (podobno). I podobno tam straszy, tak w samym domu, jak i na zewnątrz. Sama nie wiem, ale to, co z tego domu zostało, robi upiorne wrażenie, fakt...Ślicznościowo Panu dziękuję za odwiedzinki, poczytanie i serdeczne słowo. Pozdrawiam najcieplej, z uśmiechami, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67029879 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005