poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wierßcz
eteryczny avatar
Reszta została w myś...
Anihilacja
Cichosza
Dafno! Ciebie nie c...
Wiersz - tytuł: Herbarium
Napiszę na kolanie
i na pożarcie. Ze wspólnej
miski. Choć cudze smaki
wydają się mniej wyraziste,
a znaczenia niedoprawione.

Skórka jeszcze na cytrynie,
a mięta w skarpetce.

Muszą wystarczyć słowa, z ich
zdziczałym aromatem,
jak źle dobrane wino.

Język odtwarza paradygmaty
zapamiętane z uczty.
Nawet jeśli wyjątkowo
chodziło o naukę grzecznego
siedzenia przy stole i wysławiania się
bez zacięć.

Z blizn wyrośnie piołun albo lawenda
i to będzie najlepszy sprawdzian
właściwego odczytu. Nawet jeśli nikt
nie weźmie korzeni do ust.



____________________
Glo.
Dodane przez Gloinnen dnia 15.11.2014 15:01 ˇ 7 Komentarzy · 818 Czytań · Drukuj
Komentarze
nitjer dnia 15.11.2014 15:30
Bardzo przyjemnie jest móc podelektować się przy konsumpcji tak dojrzałej poezji. Dzięki, że wstawiając tu ten wiersz z prawdziwego zdarzenia, mi to umożliwiłaś.

Pozdrawiam :)
Czytelnik dnia 15.11.2014 19:42
Kobiet nie pyta się o wiek, więc nie pytam.
E tam. Wysilanie się na wymyślanie.
Jędrzej Kuzyn dnia 15.11.2014 21:15
Dobrze odrobiona praca domowa z pisania wiersza. Ale jednak brakuje mi tutaj lekkości wynikającej z radości pisania jak podobnie zauważył Czytelnik.
Pozdrawiam
Ola Cichy dnia 16.11.2014 13:48
:) Wyjątkowo zapamiętam trzecią strofę.
Pozdrawiam. Ola.
Ewa Włodek dnia 16.11.2014 17:02
cóż, życie i zbieranie doświadczeń, pokazane przez symbolikę ziół i inszych roślin. To, czego jest nam dane doświadczyć, może zaowocować dobrem (lecznicze właściwości piołunu) może - pięknem (aromat lawendy), a może - niczym szczególnym. Wszystko zależy od nas. A może - nie tylko? A może - nadinterpretuję?...Tak czy siak - dwie ostatnie cząstki do mnie zagadały szczególnie. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
abirecka dnia 16.11.2014 22:00
Długo zastanawiałam się, czy powiedzieć coś na temat wiersza, ale przeważyła zwykła babska ciekawość:
sama parę dziesiątków lat temu "tworzyłam" herbaria i swego czasu nawet nieźle znałam się na ziołach w swojej okolicy, dopóki nie zatruto oraz nie zabetonowano łąk oraz nie powycinano zagajników.

Stąd więc moje dot. liryku, typowo osobiste uwagi:

a) nie spotkałam się z miętą "w skarpetce", choć wiem, że rzymscy legioniści, a później w dwadzieścia wieków po upadku Cesarstwa Rzymskiego skauci wkładali do skarpet ziele witułki [werbeny], które miało chronić przed nadmierną potliwością stóp, zaś według ludowych wierzeń - również bólem goleni [podobnie traktowano ziele bylicy, macierzanki oraz krwawnika);
b) nie ma też dzikich czy "zdziczałych" aromatów. Aromat zawsze będzie aromatem, niekoniecznie sympatycznym w odbiorze;
c) surowcem leczniczym dla piołunu i lawendy są kwiatostany oraz łodygi. O "korzeniach" pierwszy raz przeczytałam!

Poezja wprawdzie to poezja, niemniej:

a) moim skromnym zdaniem tytuł mimo wszystko zobowiązuje, przez co zamiast wkładać do skarpety [skarpety, nie skarpetki] miętę, można to ziele zawinąć w lniany płatek [doskonały środek na migreny, przytkane zatoki, katary], natomiast
b) zapach nazwać jego uniwersalnym imieniem, bez literackiego uciekania się do jego dodatkowych atrybutów, których zwyczajnie nie ma, ponieważ posiada on woń taką, jaką ma posiadać, wreszcie
c) pisząc o herbarium mimo wszystko starać się wydobyć ich istotne, stosowane w lecznictwie, urodzie i kulinariach, cechy.

Z niezmiennym zachwytem czytam wiersze Gloinnen, tu jednak, z pewną niechęcią, przychylam się do opinii Jędrzeja K. (zob. wyżej).
kropek dnia 19.11.2014 22:19
Glo, bez urazy, ale to tak, jakbym czytał czytał kilka różnych, zresztą bardzo ładnych wierszy.
Nie dostrzegam ciągłości, te piękne frazy, są jak rozrzucone w wodzie głazy - skaczę po nich, od jednego do drugiego!
Oczywiście, nie wystawiam opinii ani noty, mówię tylko o wrażeniu.
:)
Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67033062 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005