poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Wiersz - tytuł: NIKE ROZWIĄZUJE SANDAŁ
NIKE ROZWIĄZUJE SANDAŁ
ślizga się rzemyk plącze pasek niesforny
pachnie bitewnym kurzem sandałowym drzewem -

Czeka kolejny drżący
wojownik więc piersi
bogini wzbierają sokiem
jabłek granatu i ssie jamochłonem
mokre łono -

By po miłości zachłannie spełnionej
pomknąć do źródła Kanathos -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Od Hery Nike nie gorsza -
panienką się stanie na nowo

28.03.2015
Dodane przez abirecka dnia 25.05.2015 20:00 ˇ 14 Komentarzy · 881 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 25.05.2015 20:38
Panu Moderatorowi najuprzejmiej dziękuję za naprawienie mojego zwykłego gapiostwa i usunięcie poprzedniego wiersza, który został już opublikowany 21 maja 2014 roku.

Z wyrazami szacunku - abirecka
dream-s dnia 25.05.2015 22:04
Po formie zakończenia wnioskuję, że jest przekaz, oby dla nam współczesnych. Wers "jabłek granatu i ssie jamochłonem" brzmi dla mnie fatalnie. Może znaczy 'zakazany owoc granatu i ssie odruchowo'. Nie lubię przerzutni, brutalnie zatrzymują. To samo potrafią same słowa. Cokolwiek ma ten wers oznaczać brzmi fatalnie. Skoro wojownik drży to znaczy, że obawia się, że nie stanie na wysokości zadania.
Może tutaj przyroda niewiele wniosłaby, ale przyzwyczaiłem się do niej u ciebie :-)
adaszewski dnia 25.05.2015 22:55
świetne
mefisto35 dnia 25.05.2015 23:14
Nie bardzo znam się na bogach ale na bitwach i owszem. Krew ma taki zapach i smak zajebisty. Najlepiej wybierać tych co mają w niej dużą zawartość żelaza.
Miłość to mit ale krew nie:-) Daje i odbera. Idę polować już czas się napić:-)
Pozdrawiam
Ps
Nie alkoholu:-)
zdzislawis dnia 26.05.2015 09:38
Poukładaj sobie Neli ten bogaty dorobek bo zaczynasz tracić nad nim kontrolę, ja sądziłem że to nowa wersja tryptyku. Jakoś niewiele kumam z tego wiersza. Pozdrawiam.
Jędrzej Kuzyn dnia 26.05.2015 10:27
Nike rozwiąże sandał, zrzuci tunikę, skrzydła powiesi w szafie i na chwile stanie się kochanką. Ale nasycony wojownik zamiast zasnąć po biegu, postawi jej kolejny pomnik i pobiegnie, nawet boso na swoją wojnę. Taki już rozpęd naszego świata.
Pozdrawiam
Kazimiera Szczykutowicz dnia 26.05.2015 10:53
Przyznam (trochę wstydliwie), że temat poruszony w wierszu jest mi obcy. Przy okazji postaram się poszukać odpowiedniej literatury i wgryźć się weń. Ale tym serdeczniej pozdrawiam.
abirecka dnia 26.05.2015 11:01
Zdzisiu, jak Ty coś czasami walniesz, to opadają ręce. Najpierw nick nowej Użytkowniczki utożsamił Ci się z imieniem Twojego psa, teraz kolejne rady... Tym razem dla abireckiej :].

Gdyby istniała możliwość edycji, wiersz sama bym wycofała. Został on kiedyś napisany w szczególną porę kwitnienia jaśminów oraz czarnych bzów; zresztą moją ulubioną porę, dlatego po roku - niechcący - go odkurzyłam...

Niejeden z Użytkowników tu się dubluje, czego ja z kolei - w swoim przypadku - nie uznaję, w związku z czym zareagowałam tak jak zareagowałam.

Serdeczne podziękowania dla pozostałych Komentatorów :)))
Edyta Sorensen dnia 26.05.2015 14:13
Wolę córkę, czyli Persefonę. :)

Wiersz niesforny jak pasek, ale bardzo dobry.
Pozdrawiam Nel
abirecka dnia 26.05.2015 14:32
Edytko, ale córkę to miała Demeter. Nike (podobno) uchodziła za dziewicę :P :P :P

Bardzo serdecznie i frywolnie ;-)))

P.S. Według Hezjoda była ona córką tytana Pallasa i bogini podziemnej rzeki Styks; siostrą Kratosa - boga siły oraz Bii - bogini przemocy.

Świątynia Nike na Akropolu zachowała się do dzisiejszych czasów :)
Irena Michalska dnia 26.05.2015 21:54
Odnoszę wrażenie, że rozwiązany sandał występuje tu w roli symbolicznego przyzwolenia na miłość. Śmiały tekst, żartobliwy i trochę onieśmielający. Serdecznie pozdrawiam.
abirecka dnia 26.05.2015 22:17
Pani Ireno, sporo racji, jednak swoistego rodzaju "natchnieniem" do napisania zaprezentowanego wiersza stała się autentyczna (płasko)rzeźba tak opisana przez Wikipedię:


"Nike zawiązująca sandał - Nike rozwiązująca sandał - płaskorzeźba wykonana w V w. p.n.e., w okresie klasycznym sztuki starożytnej Grecji. Pierwotnie znajdowała się w świątyni Ateny Nike na Akropolu, obecnie w Muzeum Akropolis w Atenach.

Płaskorzeźba stanowiła część balustrady, otaczającej świątynię, składającej się z kilkunastu płyt reliefowych. Przedstawiono na nich scenę składania ofiar w podzięce za odniesione zwycięstwo (zapewne chodziło o zwycięstwo Alkibiadesa nad Spartą). Ukazano siedząca Atenę z trofeami i boginie zajęte ozdabianiem tropajonu i prowadzeniem zwierząt na ofiarę. Nike ukazana jest w momencie rozwiązywania sandału, by zgodnie ze zwyczajem wejść do świątyni bez obuwia. Chociaż tradycyjnie za temat płaskorzeźby uważa się Nike zdejmującą sandał, czasami bywa ona także nazywana Nike ubierającą sandał.

W toku badań nad zespołem płaskorzeźb wyróżniono kilku rzeźbiarzy, którzy je wykonali; Nike rozwiązująca sandał bywa przypisywana Kallimachosowi. Płaskorzeźba reprezentuje tzw. styl mokrych szat, w którym rzeźbione szaty sprawiały wrażenie mokrych i przylegających do ciała, które choć okryte, było dobrze wyeksponowane. Dokładny czas powstania balustrady, a więc i płaskorzeźby z Nike rozwiązującą sandał, nie jest znany i stąd badacze różnie datują to dzieło r11; przykładowo według Ira S. Mark prace nad parapetem rozpoczęto w lub ok. 416 p.n.e.[1], a według Ewdoksii Papuci-Władyki Nike powstała ok. 409-406 p.n.e.
anna kaszuba dnia 27.05.2015 14:46
Interesujący wiersz,pozdrawiam cieplo
Bogdan Piątek dnia 27.05.2015 18:46
Aż chce się ssać:). To znaczy czytać, ech mój język niesforny:). Pozdrawiam serdecznie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67166320 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005