poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Wiersz - tytuł: Katusza
Słuchu obnażony nerw
i odsłonięty do trupiej
bezkrwistości i drga jeszcze
wyszarpnięte szydłem
serce -

kiedy ślimaczo
klingą się ślizga saksofon
jakby przeostrzona torturą -
- - - - - - - - - - - - - - - - - -
Błękitna Rapsodia
George'a Gershwina

Dodane przez abirecka dnia 08.06.2015 05:18 ˇ 17 Komentarzy · 776 Czytań · Drukuj
Komentarze
adaszewski dnia 08.06.2015 06:34
temat, owszem, bardzo ciekawy, brakuje jednak w tym wierszu, czy raczej w jego prehistorii, wyboru, opowiedzenia się po stronie słuchacza, muzyka, twórcy...
Mithotyn dnia 08.06.2015 06:44
emocjonalność i przyjemność płynąca z samej muzyki, często inspiruje.
nawołuje do "słowa" emploi słuchacza z narzędziem przeniesienia...
- często nawet nie podchodzi pod próg utworu "uniesionych" fantazją
i tak jest w tym przypadku... Gershwin SOBIE, a tekst(?) od czapy
zdzislawis dnia 08.06.2015 08:29
Utwór muzyczny znakomity ale to w twoim wierszu gdzieś umyka, chodzi o lirykę i tytuł też nie wiem jak rozumieć słownikowo czy meta. Pozdrawiam.
RokGemino dnia 08.06.2015 08:42
gdyby bez inwersji. po czwartym czytaniu odsłania swoje walory.
Magrygał dnia 08.06.2015 10:01
Nigdy w ten sposób nie odbierałem Gershwina. Zawsze wydawał mi się przepełniony energią istnienia, nie bólem. Schnittke, Górecki - tak, ale nie on. Ale to kwestia odbioru. Ciekawa konstrukcja wiersza, daleko niebanalna interpretacja. Gratulacje, Pozdrawiam, Andrzej
abirecka dnia 08.06.2015 10:09
Ciekawe, gdzie niby ta - z krytycznoliterackiej komórki wyciągnięta - inwersja?

Uwagi Mithotyna? Prawie jak zawsze, "z czapy" ;) bo każdy odbiera po swojemu takie lub inne dzieło sztuki...

Z Madrygałem nie zawsze się zgadzamy, jednak zawsze rozumiemy :)))

Serdecznie :)))
RokGemino dnia 08.06.2015 10:19
jak w pierwszym wersie nie ma, to ja już nie wiem. zawsze mi wytykano ten grzech w takim układzie wyrazów.
dream-s dnia 08.06.2015 13:39
Tym razem bardzo mało treści w wierszu :-(. Stąd winika niepewność czytelnicza.

Inwersje stanowią utrudnienie w czytaniu, lepiej ich unikać bez wyraźnego celu. Pierwszy wers ma 6 możliwości:
1. słuchu obnażony nerw
2. słuchu nerw obnażony
3. obnażony słuchu nerw
4. obnażony nerw słuchu
5. nerw słuchu obnażony
6. nerw obnażony słuchu
Jedna z nich brzmi najbardziej zrozumiale.
Jednak ostatni wers napisałbym:
przeostrzona jakby torturą
żeby podkreślić, że słowo przeostrzona odnosi się do klingi. To taki byłby mój cel w tym przypadku.
Mithotyn dnia 08.06.2015 15:14
[b]abirecka [/b]dnia 08.06.2015 10:09

Uwagi Mithotyna? Prawie jak zawsze, "z czapy" ;) bo każdy odbiera po swojemu takie lub inne dzieło sztuki...


zabawne... dokładnie, to samo można napisać o abirecka, tak w kwestii
publikacji, jak i wypowiedzi. I to nie jest tak, że ty masz prawo się nie zgadzać - ty nie zgadzasz się z punktu i powyżej jest tego ewidentny przykład :-)


acha!
i nie zapomnij poprosić administrację o usunięcie mojego komentarza
mefisto35 dnia 08.06.2015 20:38
Ja to bym zażył z tej strony:

na twój obraz muszę patrzeć
choć minęły tysiąclecia
ciągle w snach mnie odwiedzasz
to przekleństwo wieczna męka

Ciekawe ale wolę dźwięki gitary nie saksofonu:-)
Into eternity proszę posłuchać to z filmu Mroczny świat a najlepszą muzę tworzy Hans Zimmer. Facet przekracza galaktyki dźwięków. On obnaża właśnie słuch a muza gra na strunach nerwów:-)
Tak naprawdę nikt nie zna jego imienia ani nazwiska ale soutracki tworzy najlepsze np do Pearl Hearbor, Król Artur, Piraci, ....
Tell me now o to muzyka albo ... and then i kissed him...
Jest jeden Polak co nagrał kawałek z Within Temptaion Whole world its watching nazywa się Rogucki i naprawdę extra muza.
Ostatnie wersy chyba o moroi luboę ich klan chociaż wybiłem do szczętu. Moroi - vyrkulakas-wampir. O dziwo wampir słowo pochodzi z Polski . Cholera jak się rozpisałem.
Pan M zawsze gdera nigdy jego przychylnego komentarzu nie czytałem ale wiem dlaczego.

kiedy klinga iskrzy się
przeostrzona cierpieniem

Pozdrawiam

Ps
Into eternity ostatnia minuta najlepsza:-)
abirecka dnia 08.06.2015 20:49
Mefisto35, pan M. nie zawsze gdera; ostatnio zdarzyło mu się nawet pochwalić przefantazjowany - oczywiście moim zdaniem przefantazjowany - wiersz pewnej "bezimiennej" autorki pt. "Imperatyw kategoryczny"...

Pozdrowieniowo ;-)))
mefisto35 dnia 08.06.2015 21:44
A to muszę zobaczyć i przefantazjowany to na bank muszę:-)
Kazimiera Szczykutowicz dnia 09.06.2015 08:25
Byłam tutaj i znów jestem, ale moje zdanie milczy. Pozdrawiam serdecznie.
Irena Michalska dnia 09.06.2015 12:35
Powoli prowadzony ostry dźwięk w muzyce może rzeczywiście obnażyć nerw słuchu i wyszarpnąć szydłem serce. Błękitna Rapsodia dręczy jednak zmysły pięknie i słodko w porównaniu do niektórych utworów muzyki elektronicznej, które z założenia wystawiają zmysły na graniczne dźwięki, zacierając często granicę między muzyką a hałasem. Pozdrawiam w dźwiękach deszczu.
Krzysztof R Marciniak dnia 09.06.2015 15:38
Dlaczego katusza, skoro Gershwina "Błękitna Rapsodia" piękna?
Ale przecie każdy tu może mieć odmienne zdanie :-)
Pozdrowienia.
konto usunięte 80 dnia 09.06.2015 16:37
Gram w skyrim posuje do tej gry. Dovacin.
abirecka dnia 13.06.2015 11:39
"Błękitna Rapsodia" przez wiele lat zapowiadała "Rewię piosenek"
śp. Lucjana Kydryńskiego, i wtedy, sygnał samej audycji z niczym okrutnym osobiście się nie kojarzył.
Dopiero w 2006 roku, wchodzące na antenę, znaczy raczkujące RMF Classic, z braku odpowiedniej taśmo- płytoteki przez co najmniej 2-3 x w ciągu doby powtarzając owo muzyczne zgrzytanie doprowadziło mnie niemal do nerwowego rozstroju,. W związku z czym, gdy usłyszę opisane dzieło robi mi się co robi ;)

Teraz jeszcze dla mnie "Błękitna Rapsodia" ma nadprogramowo złowieszczy zapach "błękitnego paliwa", czyli ulatniającego się gazu...

Za uwagi oraz poczytanie, Wszystkim bez wyjątku, bardzo serdecznie dziękuję :)))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67164517 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005