poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Wiersz - tytuł: Dumanie nad wybuchem wiosny w mieście
No, i jesteś. W lateksach. W niebotycznych szpilkach.
Rozchełstana do pępka, albo jeszcze niżej.
W jakimś czymś, co odsłania i pupę, i krzyże.
Z full-paletą kolorów na dziesięciu tipsach.

Idziesz taka buńczuczna, co rusz ciskasz jobem,
zanosisz się rechotem, bo to ponoć sexy,
pijesz kolejny browar pod dym z cygaretki,
a później - może ciacho? I tak - dzień, jak co dzień.

Nad ranem śmiechy-chichy i trzaskanie drzwiami,
w południe - ciężka głowa, kwas solny w przełyku.
Teraz - ciiicho! Uuuch, juro pomyślisz o życiu,
przecież młodość - nie wieczność. Z czasem się zobaczy.



Dodane przez Ewa Włodek dnia 04.04.2016 15:34 ˇ 26 Komentarzy · 965 Czytań · Drukuj
Komentarze
Roman Rzucidło dnia 04.04.2016 15:53
Ciekawy obrazek: wiosna nadchodzi w stroju burdelowej pogromczyni masochistów. Po prostu bad girl, samotna i zła. Jak puste jest życie takiej damulki. A przecież jej z tym dobrze, bo jeszcze nie pojęła prawdy zawartej w ostatnim wersie. Kiedyś będzie gorzko płakać, choć na razie o tym nie wie. Zostawmy ją z tym przyszłym problemem. Bo póki co wiosna rzeczywiście wybucha i to jest powód nie tylko do tego, by panienki nieco się odsłaniały. Ewo, czytało mi się ten wiersz z przyjemnością i uśmiechem. A i ja zaraz wyjdę na miasto i przekonam się czy i u nas wiosna eksplodowała podobną ilością półobnażonych ciał. Fajnie było do Ciebie zajrzeć. Pozdrowienia serdeczne ze słonecznej Nysy.
zyga66 dnia 04.04.2016 16:02
hmm, młodość nie radość ;)
abirecka dnia 04.04.2016 16:03
Ewusiu, najdroższa ;)

Dziś powędrowałam do miasta w letniej garsonce i czarnym, aksamitnym żakiecie. W płóciennych sandałkach, aby oszczędzać niegdyś poskręcane kostki; brzydkich słów nie słyszałam, widziałam za to umęczoną młodzież niczym personifikację "Prima Aprilis'u" :-)
ale Ci wierzę, że Twój opis jak najbardziej correct... w Krakowie, ach w Krakowie...

Z uśmiechem :)))
silva dnia 04.04.2016 16:14
Ktoś kiedyś opisał tu jesień jako lolitkę, Ty podałaś nam wiosnę jako wyzwolonych z zakazów ludzi, to ciekawa i prawdziwa wersja. Pozdrawiam wiosennie.
koma17 dnia 04.04.2016 16:28
Celnie opisane jedno z wielu (na szczęście) obliczy wiosny z trafnym podsumowaniem. Pozdrawiam
konto zablokowane nr 2 z 2023 dnia 04.04.2016 17:42
Tuwimowsko, podoba misię BARDZO
Ewa Włodek dnia 04.04.2016 19:51
Roman Rzucidło
ano, tak sobie patrzę na ten świat i czasem mi się chce podzielić ta obserwacją. Czasem - serio-serio, a czasem trochę pour la chec, jak w tym przypadku...Bardzo mi jest miło, że poczytałeś mnie (w tej formule, która wszak nie jest dla mnie częsta) z przyjemnością i uśmiechem. Ślicznie Ci dziękuję za odwiedziny, za lekturę i za ciepłe, wiosenne słowo, pozdrawiam serdecznie, z uśmiechami, Ewa

zyga66
ano, czasem - nie radość, Zygo...Cudeńkowe dzięki, że wstąpiłeś, pobyłeś, i rzekłeś nietuzinkowo. Pozdrawiam mocno, z uśmiechami, Ewa

abirecka
ano, Nelu, różnoraka młodzież chadza po mieście: i stonowana, i czasem nawet - dostojna, czasem - zwyczajna, szarawa, a czasem - rzucająca się w oczy, cokolwiek to znaczy. No, rożne wiosny bywają...Pięknie Ci dziękuję, że jesteś, że czytasz i że mówisz. Samo serdeczne posyłam Tobie, z buźką, Ewa

silva
ano, Silvo, tak jak już wspomniałam wyżej - różne wiosny bywają. Mnie się od jakiegoś czasu jawi własnie taka. Może dlatego, że w moim domu mniej więcej połowa mieszkańców - to młodzież, wynajmująca mieszkania od właścicieli, którzy wynieśli się poza miasto, a przez mój podworzec wiedzie droga "kuchenna" do liceum, którego uczniowie różne różności na tym podworcu wyczyniają. Że o sąsiedztwie dwu knajp nie wspomnę...Dziękuję Ci najpiękniej za to, że mnie odwiedziłaś, dałaś chwilkę mojej wiośnie i podzieliłaś się refleksją. Pozdrawiam serdecznie, uśmiech posyłam, Ewa

koma17
ano, dobrze, że wiosna wiośnie nie równa...Pięknościowo dziękuję, Komo, za wizytkę, za lekturę i za refleksję. Pozdrawiam ciepło, uśmiech posyłam, Ewa

adaszewski
ooo, to ja też BARDZO-BARDZO dziękuję za to misię...No, i za lekturę oraz za życzliwe słowo, rzecz jasna! Moc dobrego Panu posyłam oraz dygam z uśmiechem, Ewa
Irena Michalska dnia 04.04.2016 20:04
Nabrzmiałe, zaczynające pękać pąki liści i kwiatów oraz ich zapachy i kolory, świergoczące ptaki, roznamiętnione koty i psy, nic więc dziwnego, że wiosną w mieście, na ulicach, kolorowi i przekoloryzowani ludzie również stroszą własne piórka i mają często jawne emocje wypisane na twarzy. Szpilki i dekolty mogłyby być synonimem wiosennego pękania pąków. Jakie ciekawe rymy: szpilkach - tipsach,jobem - jak co dzień, w przełyku - o życiu . Pozdrawiam.
PaULA dnia 04.04.2016 20:05
Bywa też i taka pani wiosna, tylko czy ja można nazwać pania? Fajny obrazek rzeczywisty i prawdziwy. Pozdrawiam wiosennie:)
mgnienie dnia 04.04.2016 20:16
O bardzo mi się podoba - i ja spotykam taką odmianę wiosny, wszystko się zgadza co do joty, przeczytałam z prawdziwą przyjemnością, pozdrawiam serdecznie:)
Robert Furs dnia 04.04.2016 20:43
ech, pamiętam swoje hippisowskie czasy :) ale było gadania w szkole i nie tylko - samo życie, ciekawy wiersz, pozdrawiam,
Ewa Włodek dnia 04.04.2016 21:03
Irena Michalska
ano, własnie! Pąki, nastroszone piórka, dekolty, kolory i emocje. Samo życie (w końcu i my, ludzie, jesteśmy cząstka przyrody, czy nam się to podoba, czy nie)...Najpiękniej dziękuję, Pani Ireno, za odwiedzinki, za rzut oka na moją wiosnę i za dobre słowo, szczególnie o rymach. Pozdrawiam serdecznie, uśmiechy posyłam, Ewa

PaULA
panią - to może nie, Ulu, ale pannicą - już prędzej...Ślicznościowo Ci dziękuję, że wstąpiłaś, poczytałaś i powiedziałaś słówko. Samo dobre posyłam Tobie, z uśmiechami, Ewa

mgnienie
ooo, Wiesiu, i nie jest to najrzadsza odmiana wiosny...Pięknie Ci dziękuję, że jesteś, że dałaś mi Swój czas i powiedziałaś dobre słowo. Mnóstwo serdecznego posyłam do Ciebie, z uśmiechem, Ewa

Robert Furs
och, Robercie, też pamiętam te czasy, sama nie "hippisowałam", ale też nie ukrywam, że naszałam "jakieś coś", co odsłaniało pupę, na oczach miewałam Neue Pinakotheke, jak mawiała wtedy ze zgrozą moja Mamcia, no i szpilki - obowiązkowo! (Teraz, na przedzimiu, szpilki mi zostały, a i na oczach może nie tyle malarstwo awangardowe, ale czarno-biała fotografia - jak najbardziej). Ech, te wiosny, te wiosny...Ślicznie Ci dziękuję, żeś kuknął, luknął i rzucił dobrym słowem. Pozdrawiam najmocniej, dygam z uśmiechem, Ewa
RokGemino dnia 04.04.2016 21:34
w moim powiatowym podobna wiosna także samo wybuchła. chadza po centrum i na przedmieściu jej pełno i w opłotki podmiejskie wtarga. kiedy przyjdzie lato to negliżu będzie, że mmm
jeno na horyzoncie jesień średniowiecza ciągnąca od wschodu się rysuje, ciemnym materiałem wszystko zakryje. ech
pozdrawiam póki co kolorowo, jeszcze w koszuli z długim rękawem,
Niepoprawna optymistka dnia 04.04.2016 21:49
No cóż, to prawda, że taką twarz wiosny często się spotyka,
a zwłaszcza ten pępek i tipsy:))
Gorzej, że on bywa odkryty również w zimie, a to już może grozić zdrowotnymi powikłaniami:)
Cóż taka młodzież, a w każdym razie jej cząstka.
Dobry wiersz, pełen realizmu zresztą.
Pozdrawiam serdecznie
G:)
zorianna dnia 04.04.2016 22:05
Bardzo mi się podoba, spojrzenie na rozkwitającą wiosnę z zupełnie innej perspektywy...ciekawie jest, pozdrawiam :)
Ooo dnia 04.04.2016 22:18
Lateks i joint
klubowy swąd
ciacha bicepsy
a ty sexy

Nad ranem
leciutko
cicho
i krótko

a później
w południe
wstań i żyj
schludnie

Kwas solny
w przełyku
miku fiku
bądź wolny
Ewa Włodek dnia 04.04.2016 23:51
Juliusz Karowadzi
ano, taka wiosna - bywa i w City, i w centrum, i w zdroju, i na rogatkach czy inszych opłotkach. Cyklicznie, jak to wiosna. Zaś jesienią średniowiecza nadciągającą (dla niektórych - już nadciągnęła i ma się dobrze, więcej w kierunku zimy popatruje coraz pewniej) się nie turbuj, Jules, onaż tyż swój urok ma, wierzaj mi!...Cudeńkowe Ci dzięki, żeś wpadł, rzucił okiem i dobrym słowem. Pozdróweczki serdeczne posyłam oraz dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa

Niepoprawna optymistka
ano, Grażyno, rózne wiosny bywają, jakby były wszystkie takie same, to by nudno było. A tak - jest sobie nad czym podumać!...Najpiękniej Ci dziękuję za wizytkę, za lekturę i za mile słowa. Całą masę serdecznego posyłam, uśmiechy też, Ewa

zorianna
ano, Zorianno, cieszy mnie, ze znalazłaś u mnie coś dla Siebie, tym bardziej, że ja czasem lubię spojrzeć - zaskakująco...Śliczne dzięki za to, że wstąpiłaś, pobyłaś chwilę i powiedziałaś serdecznie. Całą masę dobrego posyłam Tobie, z uśmiechami, Ewa

Ooo
ooo, la, la - powiem! Bardzo-bardzo ta Twoja wersja mojej wiosny...Dzięki, dzięki wielkie za wgląd, za lekturę i za nietuzinkowy komentarz. Pozdrawiam mocno, uśmiechy dołączam, Ewa
Whitewolf dnia 05.04.2016 06:42
W mojej okolicy szkół ani knajp w promieniu trzystu metrów nie ma, dlatego i wiosna spokojniejsza. Wędki już szykuję, bo czas na rybki się wybrać na pobliski staw, albo nad Odrę, do której też nie dalej niż kilometr. Jak wędkować zacznę, to i na wierszowanie czasu za dużo nie będzie, ale jakoś pogodzę dwie przyjemności z jedną pożytecznością. Różne spojrzenia na tą wiosnę mamy, ale wszystkie wiosenne. Pozdrawiam :-)
sykomora dnia 05.04.2016 07:50
Wybuch:) Tuwim mi się przypomniał z jego wiosną nieprzyzwoitą:) Bardzo fajne:)
zalesianin1 dnia 05.04.2016 10:47
Wiosna, jaką jest...
Jest piękna, jest inna, jeeeeeeeeeeeeessssssssst!
Młodość sobie poradzi, ze wszystkim - tak uświadomił mnie pewien młodzian: "co do was, też mieli wątpliwości, i co?"
Nie mam wątpliwości; piękny obraz z pełną paletą barw.
Pozdrawiam, zalesianin1
Ewa Włodek dnia 05.04.2016 14:06
Whitewolf
więc - pomyślnych połowów! Nawet - złotej rybki życzę! A jak nie złotej rybki, to choć królewny Wiosny, która zejdzie nad brzeg stawu, powiewna i zwiewna...Dziękuję ślicznie za to, ze znalazłeś czas, żeby wstąpić, zerknąć i rzec dobre słowo. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa

sykomora
oj, ależ mi miło, że moje słowo przywodzi na myśl mistrza Juliana...Cudeńkowo Ci dziękuję, Sykomoro, za odwiedziny, za daną i chwilę i za takie dobre słowo. Całą masę serdecznego posyłam do Ciebie, z uśmiechami, Ewa

zalesianin1
peeewnie, Zalesianinie, że młodość sobie poradzi, w każdym razie większa cześć tej młodości, ze tak rzeknę...Najpiękniejsze dzięki za obecność, za uwagę i za ciepłe słowo. Pozdrawiam mocno, uśmiechy i dygnięcia posyłam, Ewa
benlach dnia 06.04.2016 13:18
przepraszam, a mi się skojarzyła niestety ta pani feministka z kościoła św. Anny...tak naprawdę cierpiąca bardzo...ale Twój wiersz bardzo dobry :-)
mikesz111 dnia 06.04.2016 19:00
...ile ludzi tyle wiosen, pozdr.
Alfred dnia 07.04.2016 09:46
Cudownie jest wiosną
gdzie woale znikają
a uczucia rosną
proporcje jednak
trzeba zachować
by się za szybko
nie wyautować

Wiersz lekki i na czasie łatwo strawić da się.

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
Magrygał dnia 10.04.2016 13:25
:) jakie czasy, taka wiosna.... Każde pokolenie ma własną. Fajny wiersz. Pozdrawiam, A
Ewa Włodek dnia 12.04.2016 10:17
benlach
nie przepraszaj, wszak słowo dane Czytelnikom zaczyna żyć własnym życiem, a właściwie tym, życiem, które tchną w nie Czytelnicy. I to je ubogaca. Więc - moja wiosna, choć nie myślałam o żadnych feministycznych odniesieniach, ma teraz w sobie coś z feministki XXI wieku, (nie mylić z feministką XIX wieku)...DZzękuje Ci ślicznie za obecność, za lekturę i za refleksję. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa

mikesz 11
w rzeczy samej... Śliczne dzięki za odwiedzinki, za poczytanie i za słowo. Pozdrawiam mocno, z uśmiechami, Ewa

Alfred
ano, Alfredzie, tak to wiosną bywa...Pięknościowo Ci dziękuję, żeś wstąpił, pobył i rzekł mowa wiązaną. Pozdrawiam ciepło, uśmiech posyłam, Ewa

Magrygał
och, Andrzeju, pocieszające jest to, że każde czasy mają wiele wiosen...bardzo się cieszę z Ciebie u siebie, dziękuję Ci za to najpiękniej i pozdrowienia posyłam oraz dygam z uśmiechami, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66812604 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005