-------- wiersz pierwszy -----
Choćbyś za życia wyszedł ze swojej skóry,
i bardzo się starał, nieszczęść nie ominiesz;
zwłaszcza wiodąc żywot banalny i ponury,
a szczególnie wówczas, kiedy dużo pijesz!

Jeśli picia lub innych "patentów" nie odrzucisz,
to jest prawdopodobne, że długo nie pożyjesz;
i na pewno kolejny raz kogoś tym zasmucisz,
że już nie chudniesz, a jako popiół, g......esz.

------- oraz drugi ------
Zmagać się z życiem, to lepiej niż umrzeć,
nawet tylko w sobie cicho się zamykając;
choćby troszeczkę sensu z życia wydrzeć
i nie uciekać od niego pośpiesznie, jak zając.
**
Ta mądrość od dawna już przecież istnieje
a teraz jest nawet poetycko modyfikowana;
zauważa się, że i po złej nocy zawsze dnieje
i z czarnej bielszą staje się każda ściana.

Jeśli bywasz w górach i patrzysz na chmury,
zauważysz ich kępy białe, zawsze malownicze;
bądź uważny, z jasnym uśmiechem, nie ponury
i wiedz, że wieczorem przecież też masz życie.

Uwaga:
przed zniknięciem obrazu witryny, potwierdzę masę poprawnych
odgadnień, przez druk oryginałów.