dnia 15.07.2016 09:38
To o dwóch paniach? o ok 75 letniej z kremami i o tej, która nie sprostała? Tak czytam ten smutny ogląd/reportaż. Można jeszcze z nimi współczuwać?
Pozdrawiam z pewnością Autora. |
dnia 15.07.2016 10:34
Piękny, nostalgiczny wiersz. I tyle w nim uczucia. I tyle smutku. Pozdrawiam serdecznie. Czarodziejkę też bym chciała :) |
dnia 15.07.2016 10:44
...pozdrowić :) |
dnia 15.07.2016 10:59
Czarodziejka, która czaruje nadal :)))
Bardzo serdecznie :))) Będę o Niej pamiętała w swojej modlitwie :))) |
dnia 15.07.2016 11:02
No cóż, nawet czarodziejskie moce mają swoje ograniczenia. I to tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Smutny wiersz o bezradności człowieka wobec okrutnego losu.
Pozdrawiam |
dnia 15.07.2016 12:49
Bardzo piekny wiersz! Widze tu siebie .... mialam jechac do Barcelony a zlamalam noge:))))) Pozdrawiam i dziekuje za liryczne poludnie |
dnia 15.07.2016 13:36
Pięknie odmalowany los, wzruszająco i ciekawie. ( Moja siostrzenica też siusiała na stojąco, bo musiała robić to, co jej starszy brat...) Pozdrawiam. |
dnia 15.07.2016 17:31
Sześć pierwszych zwrotek - czytałam jako miły żart - ot, przewrotność losu... Ale dwie ostatnie - już bardzo poważnie. Smutne życie...Też znam taką osobę i podziwiam ją. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 15.07.2016 18:30
Jak dla mnie dobry, wzruszający wiersz, sądzę, że nie jest to postać fikcyjna, a nawet jeśli, to takie osoby można znaleźć w realu,
bardzo na TAK. Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 15.07.2016 20:32
Bardzo Wam Szanowni Uczestnicy tego portalu DZIĘKUJĘ za czytanie i komentarze.
Szczególne słowa podziękowań kieruję do Pani Abireckiej;
Kochana Pani, za tę modlitwę Wielkie Bóg Zapłać.
W moim codziennym menu modlitwa to stały punkt "programu", dlatego tak mnie ujęły Pani słowa. Niejako w uzupełnieniu wiersza - jeśli to może Panią zainteresować - podaję link do czarodziejki w obrazkach;
http://www.mazurkiewicz.com.pl/tryptyk.html
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 15.07.2016 21:32
Miłość mocniejsza nad wszystko! I niech tak trwa. A ode mnie?
Wyłącznie przesuwane paciorki Różańca :) Może w czymś pomogę? Albo podtrzymam małym palcem belkę krzyża choroby?
Najserdeczniej :) |
dnia 20.07.2016 21:51
Byłam pod linkiem, wzruszyłam się i trzymam kciuki za czarodziejkę
i jej Anioła, który przy niej trwa. Serdeczności obojgu przesyłam,
przepraszam, że tam zajrzałam, no ale link dostępny, a u mnie, ot babska ciekawość... |
dnia 21.07.2016 19:48
P.S Przepraszam, oczywiście za Czarodziejkę, być powinno,
sorry za nienaciśnięcie shiftu. |