poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 17.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
Wiersz - tytuł: Mamidło
Na środku pokoju, w połowie drogi między szybą
a szkłem, wyrosła śliwa. Pewnie z pestki wyplutej
przypadkiem, gdy podczas wędrówek po suficie
potknęłam się o żyrandol albo muchę.

Tragedii nie ma. Jest za to drzewo i teraz to na nim wieszam
wszystkie psy i koty, te drugie rzadziej,
z wyczuciem dobierając gałąź do gabarytów ofiary.

Zdarzają się też sznury z grubo plecionych pajęczyn.
Wilgotne poszewki i wiersze z wydłubanymi oczami, czekające
na pierwszy lepszy przeciąg, by wydostać się na świat,
wyciągnąć brudy spod podłogi, tapet i drzwi
ukrytych za szafą.
Dodane przez Toya dnia 07.08.2016 13:56 ˇ 19 Komentarzy · 884 Czytań · Drukuj
Komentarze
Tiwaz dnia 07.08.2016 14:03
Ciekawe, bardzo ciekawe, zwłaszcza ostatnia strofa.
abirecka dnia 07.08.2016 14:20
"Mamidłem" nazywała wcześniej Maria Pawlikowska-Jasnorzewska swoją Mamcię, Panią Marię z Kisielnickich Kossakową...

Pisała o Mamidle i Jej Siostra w swoich licznych książkach Pani Magdalena Samozwaniec, nie mówiąc o samej Poetce, która bardzo dbała o reklamę swej znanej Rodziny :)

Zatem może odpowiedni przypis typu neologizm-koincydencja względnie zapożyczenie?

Dla mnie bowiem "Mamidło" kojarzy się niezmiennie z Panią Marią z Kisielnickich Kossakową, żoną Wojciecha, Matką Lilki, Madzi oraz Jerzego ;)
silva dnia 07.08.2016 14:40
Witaj na PP. Bardzo ciekawe obrazy, oniryczne. Wiersz świetnie poprowadzony. Tytuł zapewne od mamić, ale też mam skojarzenie z Mamidłem, bo ostatnio czytałam "Bagienną niezapominajkę", nieznane historie z ostatnich lat życia Marii Pawlikowskiej- Jasnorzewskiej (jako człowiek była straszna). Pozdrawiam.
abirecka dnia 07.08.2016 15:08
Wiersz spokojnie można by ująć w cudzysłów, więc i nie będzie dalszych posądzeń o przywłaszczenie sobie określenia.

Natomiast "Bagienna niezapominajka" to zbeletryzowana (o)powieść, zaś zbeletryzowana (o)powieść nie jest dokumentem, lecz wyłącznie swobodną interpretacją.

Osobliwie i jako dziecko, i całkiem młoda - do rozpoczęcia studiów - osoba obracałam się z bezpiecznym dystansem wokół Kossakówki oraz Pani Madzi Samozwaniec, doskonale mi znanej osobiście.

Mój stosunek do obu Pań w niczym do tej pory się nie zmienił. Panią Lilkę (zaświatową) nadal oraz wciąż darzę ogromnym podziwem - za wszystko. Szczególnie za Jej cudowne wady!

Gdyż z Jej wierszy oraz wypowiedzi kreuję obraz kobiety-elfa ze zranionym skrzydełkiem. Bo ona sama, jak się określiła w sztandarowym wierszu "Kto chce bym go kochała" musi podobnie niczym Poetka:

"być daleki od dobra i równie daleki od złości".

Pani Lilka była bowiem sobą!
Toya dnia 07.08.2016 16:18
Witam:) Nie ma to jak "dobre" wejście;)
Szczerze mówiąc nie czytałam przytoczonych dzieł. Nigdy wcześniej nie spotkałam
się ze słowem "mamidło", dlatego też nie ma mowy o zapożyczeniu. Trafiłam na nie
szukając odpowiedniego synonimu, w celu uniknięcia przypadkowego rymu.
Każdą ewentualną inspirację odpowiednio opisuję i biorę w cudzysłów.

Dziękuję za czytanie i ciekawe komentarze.
Pozdrawiam:)
kurtad41 dnia 07.08.2016 17:48
Jednoznaczna, odważna, piękna afirmacja wstrętu do przypadkowego rymu. To bardzo dobrze rokuje. Zazdroszczę pewności i teoretycznego podkładu do dość trudnego dzieła: "być poetą/ką"

A poza moją ironią, dostrzegam wielką wyobraźnię przestrzenną zawierającą sufit i przestrzeń za szafą. Pozdrawiam bardzo i dobrze życzę. Bo już i wejście jest godne zauważenia.
Niepoprawna optymistka dnia 07.08.2016 18:25
Dobry debiut, z ciekawym obrazowaniem,
witam na pp i pozdrawiam serdecznie:)
Anastazya dnia 07.08.2016 20:35
Witaj Toya. Jako, ze czytałam (na innym forum)Twój wiersz, powiem po raz drugi. Robi wrażenie.
Pozdrawiam:))
Roman Rzucidło dnia 08.08.2016 11:33
Mam ambiwalentne wrażenia: z jednej strony drażni mnie infantylizm warsztatowy Autorki, z drugiej strony czuć tu delikatne tchnienie prawdziwie poetyckiego postrzegania świata. A zatem Autorko, widzę w tym tekście niejaki potencjał, ale dużo pracy i lektur przed tobą.Pozdrawiam
kkb dnia 08.08.2016 18:14
Fajne, bardzo.
Pozdrawiam :)
Toya dnia 08.08.2016 22:35
Dziękuję wszystkim:)
Romanie - znam swoje miejsce w szeregu;)

Pozdrawiam:)
Janusz Gierucki dnia 09.08.2016 00:50
Nie ma to jak sympatyczny obraz praktycznego surrealizmu rzeczywistości. Dlatego nie jestem do końca pewien czy chodziło ci o mamidło czy o monidło. Czy może raczej o mamiący obraz wnętrza w wymiarze monidła?
Po wszelkich uwagach koleżanki abirecka-
"Maria i Magdalena" Magdaleny Samozwaniec to dla ciebie lektura poniekąd - obowiązkowa.
abirecka dnia 09.08.2016 01:09
Ej, "kolego" Gierucki - przepraszam Autorkę, że nie na temat - "Maria i Magdalena" to trochę za mało ;) Jest jeszcze "Dziennik wojenny" Poetki, w którym nazywa Ona swoją Mamcię "najdroższym Mamidłem".
"Maria i Magdalena" to quasi beletrystyka jak ta wydana niedawno "Bagienna niezapominajka" a jeszcze są też materiały źródłowe m. in. opracowane przez Mariolę Pryzwan... ;)
Janusz Gierucki dnia 09.08.2016 01:27
abirecka Doceniam twoja erudycję ale nie mam już autorki Toya mamidłem. Będzie dobrze jak zechce naprawdę przeczytać choćby Marię&Magdalenę.
Milianna dnia 09.08.2016 07:27
Ciekawie, ale... jakby brakuje mi czegoś jeszcze w puencie.

pozdrawiam ciepło:)
Ewa Włodek dnia 09.08.2016 14:22
poczytałam i powiem, że wiersz mnie zaintrygował. Po pierwsze - tytuł - rzadko dziś używane słowo, po drugie - niektóre obrazy, szczególnie te z ostatniej cząstki. No, i nastrój - bardzo w moim guście. Pozwolę sobie podzielić zdanie Romama Rzucidły, że widać potencjał. Warto popracować, oj, wart. Pozdrawiam, Ewa
Janusz dnia 09.08.2016 15:08
Podzielam zdanie Ewy
Pozdrawiam
Janusz Gierucki dnia 10.08.2016 22:04
"Toya". Ale nie mów ,że swój nick wybrałaś przypadkowo.
Toya dnia 11.08.2016 20:40
Januszu - możesz jaśniej?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67270054 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005